Skocz do zawartości

Zdjęcie

Pora wysadzić DynamiT

- - - - - dynamit dziennik treningowy dt

  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć

#21
uzytkownik_454262

uzytkownik_454262

    Wczuwa się w forum

  • Użytkownicy
  • PipPip
  • 99 postów

Ja o Pure w Kielcach mam inną opinię. Poręcze do pompek jako maszyna z odciążeniem, sprzęt tak "porozrzucany" po całej sali, że ciężko cokolwiek znaleźć, problem z działaniem szafek w szatni i TRAGICZNA obsługa. Oferty i pieprzenie tych kasjerek to jedno, ale jak pojawiłem się tam raz (nigdy więcej) to musiałem im nr telefon zostawić. Przez bity miesiąc CODZIENNIE dzwonili do mnie pytając czy już u nich byłem i składając oferty, które kompletnie mnie nie interesują. Czasem połączenia dostawałem do trzech razy dziennie. Każdemu będę tą siłownię odradzał, nie wiem skąd ten fejm na chodzenie do Pure w Kielcach. Tak czy inaczej powodzenia dla kolegi z tego samego miasta! ;)

 

E: doczytałem, że chodzi o Korone, ja miałem na mysli tą w Tesco %)

 

A ja podałem starszego numer  %).

 

Edit. Chyba da się zablokować numer.

 

Coś mi się te proporcje nie zgadzają :D
We wszystkim lecę 2x lepiej od Ciebie kolego, bica mam dość dobrze dopracowanego i silnego, a na niego biorę tyle co ty :o
Dziwne.. no ale w takim razie życzę wytrwałości w dążeniu do celu i pompuj bica ! :)

 

A kij go wie, u mnie bicek to ewenement totalny. Wczoraj ogólnie kumpel się dziwił, na wszystkie partie bierze 2x więcej niż ja, tylko z bickiem równo staliśmy :P


Edytowany przez dynamit, 08 czerwiec 2013 - 11:53 .

  • 0

#22
uzytkownik_454262

uzytkownik_454262

    Wczuwa się w forum

  • Użytkownicy
  • PipPip
  • 99 postów

C

Nogi: Wykroki ze sztangą 3s (12/12/10) [23kg]

Plecy: Wiosłowanie sztangielką 3s (12/12/10) [23kg]

Klatka: Wyciskanie sztangi w skosie górnym 3s (12/10/10) [30kg]  

Barki: Wyciskanie sztangi zza karku 3s (12/10/10) [18kg]

Triceps: Wyciskanie sztangi na ławce w wąskim uchwycie 2s (10/10) [25kg]

Biceps: Uginanie przedramion ze sztangą podchwytem 2s (12/10) [29kg]

 

Ból pleców minął szybko. Już w sobotę ledwo co czułem. Przekminiłem że z nogami to za szybko mi nie pójdzie. Wiadomo, mięsień nóg jest silny, a biorę za niskie obciążenia. Tyle że zaraz dojdę do momentu że ledwo je będę mógł zarzucić na barki czy coś, wiadomo, minus ćwiczenia na wolnych obciążeniach. Nie mam nikogo kto mógłby mi w tym pomóc albo przyasekurować. Więc będę po prostu rozgrzewał nóżki aż się sytuacja nie zmieni. Z klatką też szaleć nie wypada. Reszta leci po całości :) 

 

Edit. Aktualnie lecę FBW. A mógłbym przeskoczyć na inny system typu:

 

Poniedziałek: Klatka

Wtorek: Nogi

Środa: Biceps

Czwartek: Triceps

Piątek: Barki

Sobota: Plecy

 

...i ewentualnie wcisnąć do każdego dnia ćwiczenie na przedramię, łydki, brzuch. Oczywiście każdego dnia 3 ćwiczenia na daną partię. Chcę tak zrobić ponieważ codziennie z rana się nudzę więc mógłbym tak ćwiczyć, z kolei jak robię FBW to w ostatnie minuty już chce mi się normalnie rzucić wszystko i wyjść. Zastanawiałem się nad opcją przetrenowania, inne partie, ten sam organizm. Jak by to wyglądało?


Edytowany przez dynamit, 10 czerwiec 2013 - 15:43 .

  • 0

#23
uzytkownik_789982

uzytkownik_789982

    Wczuwa się w forum

  • Użytkownicy
  • PipPip
  • 125 postów

fajnie początek opisany :)


  • 0

#24
uzytkownik_454262

uzytkownik_454262

    Wczuwa się w forum

  • Użytkownicy
  • PipPip
  • 99 postów

Ćwiczę już miesiąc. Już przyzwyczaiłem mięso do stanu sprzed kilku lat, nie mam żadnych dziwnych bóli, czy cholernych zakwasów. I zastanawiam się nad przerzuceniem się na splita. 

 

 

PONIEDZIAŁEK


1.Klatka:
- wyciskanie sztangi na ławce poziomej 3x12-10
- wyciskanie hantli na skosie 3x12-10
- rozpiętki na ławce poziomej 3x14-12


2. Plecy:
- wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia 3x12-10

- wiosłowanie sztangielką w opadzie tułowia 3x12-10
- Martwy Ciąg 3x12-10


ŚRODA


1.Triceps:
- wyciskanie francuskie sztangi leżąc 3x12-10
- prostowanie ramion z górnego wyciągu 3x12-10


2.Biceps:
- uginanie sztangą stojąc 3x12-10
- uginanie hantlami z supinacją 3x12-10


3.Przedramię:
- uginanie nadgarstków nachwytem 2x15-20
- uginanie nadgarstków podchwytem 2x15-20

PIĄTEK


1.Nogi:
- przysiady ze sztangą 2x12-10
- przysiady wykroczne 2x10
- wspięcia na palce stojąc 4x12-15


2.Barki:
- wyciskania sztangi zza karku 3x12-10
- unoszenie hantli w opadzie siedzac (klatka na kolanach) 3x15-12
- unoszenia hantli do przodu 3x15-12


3.Kaptur:
- szrugsy 4x12

 

Nie wiem czy wprowadzać go już od następnego tygodnia, czy poczekać z tym miesiąc bądź więcej. Rady mile widziane :)


  • 0

#25
uzytkownik_907532

uzytkownik_907532

    KFD Gold

  • KFD pro
  • PipPipPipPip
  • 816 postów
mi proponowali po 3 miesiącach jak ćwiczyłem splitem abym zmienił na FBW bo przy takim stażu wydajniejsze, ale nie wiem jak u Ciebie, lecz wydaje mi się że jeszcze z miesiąc/2/3 powinienes ćwiczyć FBW oczywiscie po 2 miesiącach zmiana w ćwiczeniach..
  • 0

#26
uzytkownik_856312

uzytkownik_856312

    KFD Gold

  • KFD pro
  • PipPipPipPipPipPipPipPipPipPip
  • 31369 postów

Dokładnie, tak jak pisze Krasześ. Ćwicz FBW, a za miesiąc, dwa, przy jakiejś stagnacji, braku postępów, ewentualnie przerzuć się na split.


  • 0

#27
uzytkownik_454262

uzytkownik_454262

    Wczuwa się w forum

  • Użytkownicy
  • PipPip
  • 99 postów

B

Nogi: Uginanie nóg leżąc na brzuchu 3s (12/12/10) [17kg]

 

Coraz mniej mnie to ćwiczenie przekonuje, ciężej jest złapać w nogi coraz to większy ciężar :/

Plecy: Martwy Ciąg 3s (12/12/10) [35kg]

 

Narazie pozostawię to bez zmian w obciążeniu, dopracuję technikę.

Klatka: Wyciskanie Sztangi ławka poziom 3s (12/12/10) [30kg]

 

Zmniejszyłem obciążenia ponieważ dostałem parę wskazówek odnośnie wyciskania od panów z siłownie więc lekko zacznę i szybko wrócę to wyższych obciążeń z prawidłową techniką.

Barki: Wznosy ramion bokiem w opadzie tułowia 2/3s (12/12/10) [2x7kg]


Triceps: Francuskie wyciskanie za głowy leżąc 2s (12/10) [18kg]

Biceps: Uginanie ramion z sztangielkami na przemian "supinacją nadgarstka" 2s (10/7) [2x17]

Kaptury: Wznosy barków "Szrugsy" 3s (12/12/10) [2x20kg]

 

Ogólnie poszło dobrze, tylko przy ćwiczeniu na triceps się zdenerwowałem, ponieważ mi strzela w lewym łokciu, przez złamanie sprzed 5 lat, czy tam uszkodzenie torebki stawowej. Nic nie boli tylko strzela chamsko i czuję jakby mnie prąd przechodził. Biceps słabo strasznie, w zeszłym tyg tym obciążeniem zrobiłem pełne dwie serie. 

 

No i zastanawiam się nad kupieniem kreatyny i HMB w kapsułach. Z tego co zauważyłem niedrogo wychodzi.


  • 0

#28
uzytkownik_203280

uzytkownik_203280

    MAŁY BYK !

  • Aktywny user KFD
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 7555 postów

Powodzenia ;)


  • 0

#29
uzytkownik_454262

uzytkownik_454262

    Wczuwa się w forum

  • Użytkownicy
  • PipPip
  • 99 postów

A

Nogi:
Przysiady z sztangą na barkach 3s (12/12/10) [???]

Plecy: Wiosłowanie Sztangą w opadzie tułowia 3s (12/12/10) [28kg]

Klatka: Wyciskanie sztangielek, skos górny 3s (12/9/9) [2x14kg]

Barki: Wyciskanie sztangi z klatki 3s (12/10/10) [???]

Triceps: Prostowanie ramion na wyciągu 2s (12/10) [17kg]

Biceps: Uginanie ramion z sztangą stojąc 2s (12/10) [28kg]

 

Pozapominałem trochę jakie tam obciążenia brałem, ale spokojnie, mam zapisane na kartce na siłowni. Wiem że nogi już do dupy mi się robiło bo ciężko było zarzucić sztangę na barki, a samemu to jeszcze ryzykuje trochę zdrowiem czy stratami materialnymi :D . Plecy zwiększyłem, ładnie wchodzą. Klatka trochę dziwna jest, prawą ręką 12/10/10 miałem, lewa strona nie domaga. Barki to jak zwykle hardcore, ale do zrobienia. Triceps zwiększyłem, ogólnie już odczuwam przypływ sił. No i biceps na deserek, źle mi się policzyło obciążenia, myślałem ze 30 biorę, ale kij z tym. Póki co tylko ćwiczyć i czekać. Na śniadanko wpadła owsianeczka z jajkami. Cały tydzień to jadłem praktycznie owsianke na śniadanie, w ciągu dnia banany. Na obiad to często wpadł makaron ze szpinakiem, czasem serka wiejskiego zakosztuje. Ogólnie nie jadam supertłuszczowych rzeczy, raczej staram się białko i węglowodany. Nie jest to żadna dietka, ale zawsze coś da. 


  • 0

#30
uzytkownik_454262

uzytkownik_454262

    Wczuwa się w forum

  • Użytkownicy
  • PipPip
  • 99 postów

B

Nogi:
Uginanie nóg leżąc na brzuchu 3s (12/12/10) [17kg]

Plecy: Martwy Ciąg 3s (12/12/10) [35kg]

Klatka: Wyciskanie Sztangi ławka poziom 3s (12/12/10) [32kg]

Barki: Wznosy ramion bokiem w opadzie tułowia 2/3s (12/12/10) [2x9kg]

Triceps: Francuskie wyciskanie za głowy leżąc 2s (12/10) [22kg]

Biceps: Uginanie ramion z sztangielkami na przemian "supinacją nadgarstka" 2s (12/10) [2x15kg]

Kaptury: Wznosy barków "Szrugsy" 3s (12/12/10) [2x20kg]


  • 0

#31
uzytkownik_454262

uzytkownik_454262

    Wczuwa się w forum

  • Użytkownicy
  • PipPip
  • 99 postów

A

Nogi:
Przysiady z sztangą na barkach 3s (12/12/10) [28kg]

Plecy: Wiosłowanie Sztangą w opadzie tułowia 3s (12/12/10) [43kg]

Klatka: Wyciskanie sztangielek, skos górny 3s (12/8/9) [15kg]

Barki: Wyciskanie sztangi z klatki 3s (12/12/10) [20kg]

Triceps: Prostowanie ramion na wyciągu 2s (12/10) [20kg]

Biceps: Uginanie ramion z sztangą stojąc 2s (12/10) [30kg]

 

Nogi to tak jak mówiłem, trzymam w miejscu, plecy ostro poszły dzisiaj. Klatka no to jako tako, nie jest źle ale super też nie. Barki to zaskoczyły mnie lekko, łatwo weszło. Triceps ostro poszedł, a bicek wszedł pięknie.

 

Myślę że pod koniec lipca dam sprawozdanie, o ile zwiększyłem obciążenia, wymiary, itd. i przechodzę na splita.


  • 0

#32
uzytkownik_454262

uzytkownik_454262

    Wczuwa się w forum

  • Użytkownicy
  • PipPip
  • 99 postów

C

Nogi: Wykroki ze sztangą 3s (12/12/10) [30kg]

Plecy: Wiosłowanie sztangielką 3s (12/12/10) [2x20kg]

Klatka: Wyciskanie sztangi w skosie dolnym 3s (12/12/7) [32kg]

Barki: Wyciskanie sztangi zza karku 3s (12/12/10) [23kg]

Triceps: Wyciskanie sztangi na ławce w wąskim uchwycie 2s (12/10) [25kg]

Biceps: Uginanie przedramion ze sztangą podchwytem 2s (12/8) [32kg]

 

Trzeba przyznać - początek lata wręcz zaje%%%%ie gorący. Ćwiczyłem o 13, myślałem że mnie z butów wysadzi. Świętokrzyskie wie o co chodzi :) Na śniadanko owsianka, po treningu ryż z kurczakiem, na kolacje kanapeczki. Wczoraj jedna osoba stwierdziła że szybko skończę z siłownią co mi dało większą motywacje na dzisiaj. Póki co nie jest źle.


  • 0

#33
uzytkownik_454262

uzytkownik_454262

    Wczuwa się w forum

  • Użytkownicy
  • PipPip
  • 99 postów

Nie cieszyć się proszę, nie poddałem się jeszcze. Tylko po prostu nie chciało mi się wpisywać tutaj co i jak :)

 

Wakacje przynoszą te minusy że gorąco i nudą czasem wieje. Ale co tam, plusy też są. Idealna pora żeby przestać palić, u mnie już prawie miesiąc mija :) I niech tak zostanie. 

 

Klata skoczyła o pare cm, łapa tak samo, jest progres :) Siłowo tak samo. Żadnej diety jak nie miałem tak dalej nie mam. Opuściłem może 3 dni treningowe. Zostały ostatnie 2 treningi FBW i przerzut na Split.

 

Ładnie się bawię tą wagą w tym roku. W kwietniu 84,5kg, po kilku biegach i jazdach na rowerze miałem 82,4kg - czyli tyle ile mialem jak zacząłem ćwiczyć. Teraz - 84,4kg, już 2 kg do przodu w 3 mieszki, zakładam że z dietą i odżywkami mógłbym wycisnąć 3x więcej ale nie płaczę.

 

Zastanawiam się żeby od listopada zrobić 3 miechy na HMB.

 

I zapytam się też o bóle

1) gdy zginam ramiona ze sztanga lamana na stojaco (cw na biceps) to mnie cholernie bolą nadgarstki, szczegolnie po odlozeniu sztangi

2) strzela mi w lewym łokciu jak wyciskam coś w górę, szczególnie denerwuje przy ćwiczeniu na barki i triceps. 

 

Macie może jakieś porady do tego?


Edytowany przez dynamit, 07 sierpień 2013 - 22:12 .

  • 0

#34
uzytkownik_454262

uzytkownik_454262

    Wczuwa się w forum

  • Użytkownicy
  • PipPip
  • 99 postów

Wprowadziłem nowy trening (split) od zeszłotygodniowego poniedziałku który będzie obiowiązywał sierpień, wrzesień i październik.

 

PONIEDZIAŁEK

1.Klatka:

- wyciskanie sztangi na ławce poziomej 3x12-10

- wyciskanie sztangi w skosie górnym 3x12-10

- wyciskanie hantli w skosie dolnym 3x14-12

2.Triceps

- wyciskanie wąsko sztangi leżąc 3x12-10

- prostowanie przedramion w oparciu o ławkę 3x12-10

 

ŚRODA

1. Plecy:

- wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia 3x 12-10

- wiosłowanie sztangielką w opadzie tułowia 3x12-10

- Martwy Ciąg 3x12-10

2.Biceps:

- uginanie sztangą stojąc 3x12-10

- uginanie hantlami z supinacją stojąc 3x12-10

3.Przedramię:

- uginanie nadgarstków nachwytem 2x15-20

- uginanie nadgarstków podchwytem 2x15-20

 

PIĄTEK

1.Nogi:

- przysiady wykroczne 2x10

- przysiady ze sztangą na barkach 2x10

- wspięcia na palce stojąc 4x12-15

2.Barki:

- wyciskania sztangi zza karku 3x12-10

- podciąganie sztangi do brody 3x15-12

- wyciąganie sztangielek leżąc na brzuchu 3x15-12

3.Kaptur:

- szrugsy 4x12

 

Daję wam w końcu trochę zdjęć do schrupania.

 

Przód

 

Bok

 

Przód + bic

 

No i 'klata', hehe

 

Zapewnie widzicie tam FATa na brzuchu, robiąc zdjęcie brzuszek był w totalnym luzie. Dlatego wczoraj wprowadziłem nowy tydzień teningowy:

 

Poniedziałek - siłownia

Wtorek - trening HIIT

Środa - siłownia

Czwartek - trening HIIT

Piątek - siłownia

Sobota - trening HIIT

Niedziela - wolne

 

+

 

Każdego dnia - brzuszki

 

Dlaczego HIIT? Ponieważ wczoraj wskoczyłem na wagę i zobaczyłem 87 kg, to o 5 kg więcej niż w maju, kiedy zacząłem ćwiczyć. Niby tam masa wskoczyła, też fakt, ale FATa w końcu trzeba zbić, nie?


Edytowany przez dynamit, 20 sierpień 2013 - 12:48 .

  • 0

#35
uzytkownik_856312

uzytkownik_856312

    KFD Gold

  • KFD pro
  • PipPipPipPipPipPipPipPipPipPip
  • 31369 postów

HIIT raczej max.2xtyg powinieneś robić, ale zobacz jak się będziesz regenerował. W razie czego usuń jeden hiit a daj zwykłe bieganie.


  • 0

#36
uzytkownik_454262

uzytkownik_454262

    Wczuwa się w forum

  • Użytkownicy
  • PipPip
  • 99 postów

Poniedziałek (klata i tric)

 

wyciskanie plasko 38 kg 12/12/12, w skosie gornym 36kg (12/12/10), w skosie dolnym hantelkami 2x13 już słabiej, nie pamiętam serii

 

wyciskanie w waskim 28kg weszlo ciezko, (12/8/8). to drugie ćwiczenie zmienie na wyciskanie francuskie bo tego nie mam jak tego sensownie zrobić

 

Wtorek

 

pierwszy HIIT, 3,5min rozgrzewki i 5 min treningu (15 sek sprint, 45 sek trucht) i później 5 min spoczynku

 

Środa (plery, bic i przedramiona)

 

wioslowanie sztanga elegancko (48kg) (12/12/12), wiosłowanie sztangielką 2x28kg (12/12/12) też elegancko, marwy ciąg jak zwykle bez szału i zarazem bez ryzyka (12/12/12) 30 kg.

 

bic coś słabo, uginanie sztangi stojac 28kg (12/12/12) a sztangielki z supinacja 2x13kg (12/6/8) < slabiej niż w zeszlym tyg.

 

przedramiona, nachwytem 10 kg (20/20), podchwytem tak samo

 

Czwartek

 

kolejny trening HIIT, 3,5 min rozg, 5 min biegu i 5 min spoczynku.

 

już dzisiaj poczułem więcej mocy w siebie i nie chciałem wypluć płuc jak we wtorek więc myślę zwiększyć trening o jeden interwał od poniedziałku

 

 

I codziennie robię brzuszki z programu 300 brzuszków. jak będę robił więcej to postaram się to urozmaicić o jakieś skręty czy coś. 


Edytowany przez dynamit, 22 sierpień 2013 - 13:32 .

  • 0

#37
uzytkownik_454262

uzytkownik_454262

    Wczuwa się w forum

  • Użytkownicy
  • PipPip
  • 99 postów

Piątek (nogi, barki i kaptury)

 

Nogi:

-przysiady wykroczne (10/10) [33kg]

-przysiady ze sztangą na barkach (10/10) [38kg]

-wspięcia na palce stojąc ze sztangą (15/15/15) [33kg]

 

Barki:

-wyciskanie sztangi zza karku (12/12/8) [28kg]

-podciąganie sztangi do brody (12/12/12) [28kg]

-rozpiętki odwrotne (12/12/12) [2x8kg]

 

Kaptury:

-szrugsy (12/12/12/12) [2x20kg]

 

Mój komentarz do dzisiejszych ćwiczeń jest następujący - szału nie ma. Nogi delikatnie ćwiczę, zacząłem wykorzystywać stojaki tak że teraz ciężar na przysiady na pewno będzie szedł ostro w górę. Barki tak pół na pół wyszły. Kaptury OK.

 

Ogólnie po dwóch treningach HIIT coś poczułem lekką utratę siły, naprawdę minimalną. Też trochę ograniczyłem jedzenie, zero słodyczy, herbaty już w ogóle nie słodzę, kurczę żołądek na zasadzie jedzenia mało ale często. Od października zapowiada się finansowy skok tak że śmiało powiem że wtedy zacznę stosować dietę, jeszcze nie wiem jaką i tak samo odżywki.

 

I weźcie mi powiedzcie czy powinienem redukować czy masować? Bo już sam nie wiem. Rzekomo trza mieć masę żeby redukować, a z drugiej strony czy nie ryzykuję utratą masy gdy redukuję? Naczytałem się w tym tygodniu wiele teorii i sam nie wiem co jest prawdziwe a co nie. Zalećcie coś :)

 

IMG_20130820_114841.jpg

 

IMG_20130820_114856.jpg

 

PS. Wg kalkulatora BMI wagę mam prawidłową, już waha się w okolicach 85,5kg, a nadwagę miałbym od 86,5 kg.

 

 


  • 0

#38
uzytkownik_454262

uzytkownik_454262

    Wczuwa się w forum

  • Użytkownicy
  • PipPip
  • 99 postów

Sobota

 

Trening HIIT

-3,5 min rozgrzewki

- 5 interwałów po 20 sek sprintu i 40 sek truchtu

 

I mój komentarz do tego - już widzę różnicę w kondycji pomimo tego że to był 3 trening. Zamierzam zwiększać co jakiś czas czas sprintu tak żeby jeden interwał wynosił po równo 30 sekund sprintu i 30 sekund truchtu. A potem tylko pozostaje zwiększać interwały i doprowadzić do tego żeby kondycyjnie dobić do 20 minut treningu :) I wtedy z odpowiednia dietą, spalenie tłuszczyku powinno pójść raz dwa :D

 

I zabieram się powoli do zaopatrzenia siłowni w drążek i poręcze :) Pozostaje tylko ogarnąć problem gnijącej wykładziny (w zimę jakaś rura pękła i wilgotna wykładzina dała o sobie znać). Póki co, nie ma co ryzykować poprzez tronowanie całą zimę w oparach zgnilizny. Czyli we wrześniu konkret remont podłoża + drążek i poręcze, chociaż je raczej zakupię w październiku, bo i tak nowy plan treningowy idzie od listopada :)


  • 0

#39
uzytkownik_454262

uzytkownik_454262

    Wczuwa się w forum

  • Użytkownicy
  • PipPip
  • 99 postów

PONIEDZIAŁEK

1.Klatka:

- wyciskanie sztangi na ławce poziomej 3x12-10 (38kg) [12/12/12]

- wyciskanie sztangi w skosie górnym 3x12-10 (30kg) [12/10/8]

- wyciskanie hantli w skosie dolnym 3x14-12 (2x18kg) [8/12/10

2.Triceps

- wyciskanie wąsko sztangi leżąc 3x12-10 [28kg] (8/8/4)

- wyciskanie hantla zza głowy 3x12-10 [8kg] (12/12/10)

 

Krótki komentarz - klate mi chciało rozerwać, wszystkie ćwiczenia wykonałem dokładnie, do samej klatki i w górę. 

 

Nie wykonałem HIIT we wtorek, odbiję w czwartek i sobotę :)

 




ŚRODA

1. Plecy:

- wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia 3x 12-10 [44kg] (12/12/12)

- wiosłowanie sztangielką w opadzie tułowia 3x12-10 [2x25kg] (12/12/12)

- Martwy Ciąg 3x12-10 [30kg] (12/12/12)

2.Biceps:

- uginanie sztangą stojąc 3x12-10 (28kg) [12/12/12]

- uginanie hantlami z supinacją stojąc 3x12-10 (2x13kg) [8/7/8]

3.Przedramię:

- uginanie nadgarstków nachwytem 2x15-20 [2x12kg] (20/20)

- uginanie nadgarstków podchwytem 2x15-2 [2x12kg] (20/20)

 

 

Krótki komentarz - szału nie ma, coś siła lekko opadła, ale energia jest.

 

Co do diety - dalej nie mam zamiaru przechodzić na dietę, chociażby z takich powodów że jest droga, a niektóre artykuły mogą się odbić na zdrowiu po długotrwałym codziennym jedzeniu :) Tak że zamierzam wcinać sery, nie sery - idąc śladem Warszawskiego Koksa jeść co chcę ale tak żeby zmieścić się w wymaganych makroskładnikach (czy co to tam jest), 5-6 posiłków co 3h, dwa owoce i trzy warzywka za dnia. Będzie ok, póki co progres jest, już towarzystwo samo zwróciło uwagę że moja łapka jest większa :D


  • 0

#40
uzytkownik_383956

uzytkownik_383956

  • Użytkownicy
  • PipPipPip
  • 696 postów

Jedz dalej "co chcesz" to bedziesz dalej wyglądał jakbyś siłki na oczy nie widział.

 

Wytnij ten smalec z porządną dietą, a nie "jem co chcem". 


  • 0