Skocz do zawartości

Zdjęcie

Podejście psychiczne co do granicy masy

- - - - - masa psychika granica

  • Zamknięty temat Ten temat jest zablokowany

#21
uzytkownik_60800

uzytkownik_60800

    Się rozkreca

  • Użytkownicy
  • PipPipPip
  • 617 postów
Ja od pewnego czasu zmieniłem priorytety też chciałem być duży, doszedłem do 110kg ale wnerwiało mnie to że troche się pochodziło po schodach w szkole i dostawałem lekkiej zadyszki :unsure: . Na siłownie dalej chodze ale trenuje w drużynie rugby waga teraz 105kg ale wydolnośc całkiem inna :rolleyes:
  • 0

#22
uzytkownik_253986

uzytkownik_253986

    KFD to mój dom ;)

  • Użytkownicy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2517 postów
Wiele mówi się ostatnio o anoreksji. Jest wielkim zagrożeniem ze względu naswoją skalę, coraz więcej dziewcząt chce upodobnić się do gwiazd, któreoglądają w telewizji. Jednak w mediach niewiele można usłyszeć o chorobie dośćpodobnej do anoreksji - bigoreksji.

Bigoreksja to choroba, która polega na braku akceptacji dla własnego wyglądu.Mężczyzna patrzący w lustro dostrzega małego, wychudzonego człowieka, chociaż wskrajnych przypadkach, w rzeczywistości może być dobrze zbudowanym mężczyzną.Podłoże bigoreksji i anoreksji bardzo często jest identyczne.

Na wikipedii bigoreksja jest zdefiniowana następująco:
Bigoreksja – choroba, w której osoba ma obsesję na punkcie umięśnionegociała. Chore osoby mają tendencję do łudzenia się, że są "chude" czyteż "zbyt niskie", pomimo tego, że są często dobrze zbudowane.Bigoreksja jest specyficzną odmianą dysmorfofobii.


Objawy bigoreksji

Bigorektycy zbyt mocnokoncentrują się na swoim wyglądzie, ćwiczeniach, niskotłuszczowej diecie. Wprzeciwieństwie do bulimików czy anorektyków zależy im jednak na rozbudowywaniumasy mięśniowej.Najgorszy jest fakt, że choroba ta również może prowadzić douszczerbku na zdrowiu. Chorzy, niezadowoleni z efektów ćwiczeń, sięgają poniszczące ich organizm sterydy anaboliczno-androgenne i zażywają je, nawet mimoskutków ubocznych.


Leczeniebigoreksji
Bigoreksjęleczy się na zasadzie psychoterapii, podczas której zmienia się sposób myśleniao własnym ciele. Niestety, chorzy często nie dostrzegają problemu, zresztą samoprzyznanie się do zaburzeń psychicznych nie pasuje do wizerunku, jakiwykreowali. Ruch sprawia, że organizm ludzki sprawniej funkcjonuje. Aktywnośćfizyczna chroni przed wieloma schorzeniami, a dzięki ćwiczeniom poprawia sięnasza kondycja.
  • 0

#23
uzytkownik_253986

uzytkownik_253986

    KFD to mój dom ;)

  • Użytkownicy
  • PipPipPipPipPipPip
  • 2517 postów
drugi artykuł który mnie zainteresował ;)




Bigoreksja

Czym jest bigoreksja?

Autorem pojęcia bigoreksja jest psychiatra z Belmont w Massachusetts - HarrisonPope. W 1997 roku określił nim obsesję na punkcie umięśnionego ciała, ztowarzyszącą mu tendencją do wmawiania sobie, iż jest się „chudym" nawet,gdy sylwetka jest wyraźnie dobrze zbudowana i muskularna. Osoby chore nabigoreksję nadmiernie koncentrują się na swoim wyglądzie, ćwiczeniach orazniskotłuszczowej diecie, robią wszystko, by stale rozbudowywać masę mięśniową.Należy zaznaczyć, iż zaburzenie to nie ma swego źródła w kulturystyce, tylko wgłowie człowieka, który cierpi na zaburzenia psychiczne różnorodnegopochodzenia. Tak jak w przypadku anoreksji czy bulimii – cierpi przedewszystkim dusza. Dopiero potem zaczyna się przygoda z kulturystyką, która jestniejako środkiem, a nie celem.
Ta podstawowa różnica wyklucza postawienie znaku równości między uprawianiemkulturystyki a bigoreksją. Problem zaczyna się w momencie, gdy ktoś na siłownięzaczyna chodzić nie dla zdrowego trybu życia czy z potrzeby odstresowania się,ale z powodu silnego odczuwania presji bycia atrakcyjnym. W przeciwieństwie dosportowców wyczynowych, dla bigorektyków treningi są przede wszystkim strategiąpokonywania głęboko ukrytych problemów.

Dorastający mężczyźni, podobnie jak kobiety, coraz częściej wykazująniezadowolenie ze swojego ciała. Wszechobecny w mediach kult ciała sprawia, iżcoraz więcej panów ma kompleksy z powodu wątłej lub otyłej sylwetki.Zaniepokojenie własną fizycznością wpędza ich w zaburzenia odżywiania, zachęcado stosowania intensywnych ćwiczeń oraz sterydów i innych suplementów diety.Wszystko po to, by dążąc do obrazu idealnego mężczyzny, skrupulatniekontrolować wagę i prowadzić do wzrostu masy mięśniowej. Typową cechązaburzenia jest ciągłe ważenie się, mierzenie obwodu mięśni i porównywanie sięz innymi trenującymi.
Jednak bardzo niewielki procent ćwiczących może osiągnąć duże rozmiary i rzeźbęmięsni bez używania dodatkowych wspomagaczy – sterydów. Do ich wypracowaniapotrzeba, oprócz sprzyjających genów, wielu lat konsekwentnego i odpowiedniegotreningu, właściwego odżywiania się oraz, co szczególnie istotne – cierpliwościoraz dyscypliny. Tymczasem większość młodych mężczyzn niezadowolonych zeswojego ciała chce natychmiastowych efektów, dlatego wybierają najprostszą inajkrótszą drogę do wymarzonej sylwetki – sterydy.

Sterydy, cenione wmedycynie ze względu na swoje właściwości przyśpieszania procesu odnowykomórek, stosowane nieumiejętnie mogą stać się bardzo groźne.
Ułatwiają one szybki przyrost masy mięśniowej, podnoszą siłę oraz wytrzymałość.Najczęściej produkuje się je na bazie testosteronu - męskiego hormonupłciowego, a także ze stymulatorów produkcji krwi czy hormonu wzrostu. Mimociągłych prób udoskonalania sterydów, ich szkodliwość jest znacząca zwłaszcza,gdy przyjmuje się je w okresie dojrzewania organizmu.
Rynek sterydowy jest ogromny. Coraz częściej do obiegu trafiają preparatystwarzające złudzenie bezpiecznych i niestety, łatwo znajdują bezkrytycznychkonsumentów. W 1990 roku, zgodnie z postanowieniami Aktu o Kontroli SterydówAnabolicznych, ich posiadanie oraz handel bez uzasadnionych powodów medycznychstały się nielegalne. Uzyskiwanie lepszych wyników dzięki nim zabronione jestrównież w sporcie, a stwierdzenie ich obecności w organizmie wiąże się z natychmiastowądyskwalifikacją danego zawodnika.
Najbardziej widocznym objawem zażywania sterydów jest szybki przyrost masymięśniowej. Towarzyszy mu ponadto obrzęk twarzy, szyi i nóg spowodowanyzatrzymywaniem wody w organizmie, a także skłonność do siniaków czy rozstępy.Charakterystyczny jest też trądzik, szczególnie na plecach, klatce piersiowej,ramionach oraz przebarwienia skóry. Sterydy stosowane przez kobiety wywołują unich dodatkowo obniżenie głosu, zaburzenia cyklu menstruacyjnego, nadmierneowłosienie. Przyjmowanie ich podczas procesu dojrzewania wiąże się zezahamowaniem wzrostu, sprzyja także chorobom serca, chorobie wieńcowej,zapaleniu wątroby czy niewydolności nerek. U mężczyzn mogą dodatkowo byćprzyczyną impotencji, obkurczania się jąder, rozrostu prostaty, uszkodzeniachromosomów oraz łysienia.
Zmiany wywołane przyjmowaniem sterydów dotyczą także psychiki. Powodująuzależnienie psychiczne, gdyż bardzo łatwo można się przyzwyczaić do byciasilnym, dużym. Ich stosowanie powoduje też huśtawki nastroju, impulsywne,agresywne zachowanie, może być przyczyną depresji. Odstawienie ich wiąże się zosłabieniem, apatią, zmianą masy mięśniowej na tłuszczową. Niektóre z tychobjawów ustępują po pewnym czasie, jednak cześć jest już nieodwracalna.

Z powodu bigoreksji cierpi również życie towarzyskie osób na nią chorych. Wpewnym momencie rodzinne i towarzyskie spotkania zaczynają kolidować z planemtreningu lub ściśle określonymi planami posiłków, dlatego bigorektycy stopniowoz nich rezygnują. Unikają spotkań w barach, pubach czy restauracjach, gdyż niemogą tam kontrolować procesu przyrządzania posiłków.

Szacuje się, iż około 10% mężczyzn intensywnie trenujących na siłowni cierpi nałagodną, lub bardziej zaawansowaną bigoreksję.
Skłonienie osób cierpiących na to zaburzenie jest trudne, gdyż najczęściej niedostrzegają one problemu, ponadto przyznanie się do zaburzeń psychicznychbyłoby sprzeczne z wizerunkiem macho, który usilnie starają się osiągnąć.Bigoreksja jest z pewnością poważnym zaburzeniem psychicznym, które wymagaspecjalistycznego leczenia. Konieczna jest zazwyczaj psychoterapia, którapomaga zmienić sposób myślenia o własnym ciele, a także uczy formowaniabardziej realnych celów.


Edytowany przez drago84, 16 styczeń 2012 - 22:07 .

  • 0

#24
uzytkownik_147152

uzytkownik_147152

  • KFD pro
  • PipPipPipPip
  • 1075 postów
czego bys nie robił uwazane to jest za chorobe w dzisiejszych czasach...
cwicze bo chce cos osiagnac..czy to odrazu musi byc choroba ? moge w kazdej chwili przestac ale nie chce, jestem uparty i mimo roznych przeciwnosci probuje dazyc celu <_<
wiele osob cwiczy bo jest chudym nic w tym nowego i nikt tu ameryki nie odkrywa
  • 0

#25
uzytkownik_422746

uzytkownik_422746

    Się rozkreca

  • Użytkownicy
  • PipPipPip
  • 294 postów
http://facet.onet.pl...76,artykul.html
  • 0

#26
uzytkownik_893256

uzytkownik_893256

    Get Big or Die Tryin'

  • KFD Mod
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 7592 postów
Mnie czasem nie chce sie spotkac ze znajomymi bo mam trening zaplanowany na dany wieczor ;)
Albo jak ide do knajpy nie biore tego co najsmaczniej wyglada brzmi, tylko patrze na to co ma wiecej bialka itp. Na szczescie w sumie prawie zawsze konczy sie na stekach, ktore uwielbiam.
  • 0

#27
uzytkownik_421719

uzytkownik_421719

    Wczuwa się w forum

  • Użytkownicy
  • PipPip
  • 187 postów
hmm no jak u mnie tym objawem jest to ze ile by nie bylo co do wymiarow to jest malo ;D
osobiscie mam takie podejscie ze np po treningu bic+tric patrze na lape w lustro i mowie ze moglaby byc taka przed treningiem ;) gdy juz dojde do tego obwodu to znow to samo ze moglaby byc wieksza itd :smierc:
  • 0

#28
uzytkownik_720802

uzytkownik_720802

    Nowy na pokładzie

  • Użytkownicy
  • Pip
  • 35 postów
W moim przypadku co do granic z masą to od zawsze dążę do redukcji, bo nigdy nie byłem chudy.
A jeśli chodzi o kres treningów, to uważam, że siły nigdy za dużo.
Nie można przesadzać, ale tak jak poprzednicy, mimo ciągłych progresów w wielkości mięśni wciąż chce się jeszcze i jeszcze.
  • 0

#29
uzytkownik_968245

uzytkownik_968245

    Na KFD prawie jak w domu ;)

  • Użytkownicy
  • PipPipPipPipPip
  • 1585 postów
Dlatego nie traktuje silowni jako priorytetu bo moglbym wlasnie wpasc w taki wir, ze chce byc ogromny, dla mnie waga wystarczajaca to 90-95 kg, oczywiscie wybieram wytrzymalosc i sprawnosc miesni a nie ich rozmiar, ale to moze przez to ze uwielbiam jezdzic na rowerze i bardziej mi pasuje "wzmocniona" sylwetka niz typowego kulturysty amatora.


Zdrowie przedewszystkim, dlatego wole byc aktywny fizycznie w wielu dziedzinach amatorsko niz wpasc w jedna i wspomagac sie byle czym.


Pozdrawiam i madrych przyrostow zycze!
  • 1