Plecy barki

Witam. Mam problem z plecami i barkami. Chodzi mi o to że jak dotykam łopatki i barki na górnej części to czuje kości:/ niema tam żadnych mięśni :/ a chciałbym tam przybrać na masie. Mam dietę i wogule waga mi wzrasta ale nie wiem jakie ćwiczenia stosować aby mi tam na tych partiach wyrosły mięśnie :) prosze o jakieś ćwiczenia na te partie aby mi pomogły.
Mam nowy plan treningowy. I tam mam ćwiczenia na barki
*UNOSZENIE SZTANGI WZDŁUŻ TUŁOWIA 4x 12-8
*UNOSZENIE NA BOKI HANTLI 4x 12-8
*UNOSZENIE W OPADZIE 3x 12
*SZRUGSY HANTLAMI 4x 12-10

A na Plecy
*PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU DO BRODY W SZER. NACHWYCIE 3x 12-6
*PODCIĄGANIE NA DRĄŻKU DO BRODY W WĄSKIM. NACHWYCIE 3x 12-6
*WIOSŁOWANIE SZTANGĄ 3x 12-8

Czy po tych ćwiczeniach przybiorę w tych partiach??

ja bym w treningu barkow zamienil unoszenie sztangi wzdluz tulowia na wyciskanie sztangi albo hantli...super buduja mase barkow.

ja bym w treningu barkow zamienil unoszenie sztangi wzdluz tulowia na wyciskanie sztangi albo hantli...super buduja mase barkow.

TZN zwykłe wyciskanie sztangi?? takie jak na klatę?? to jest to??

sorki za nieprecyzyjne wyrazenie sie:P chodzi o wyciskanie sztangi albo hantli w siadzie oczywiscie do gory...pozdro

Przybierzesz na wadze to poczujesz mięśnie.Skup się na podstawowych ćwiczeniach:wyciskania,wiosłowanie,mc,drażek.

sorki za nieprecyzyjne wyrazenie sie:P chodzi o wyciskanie sztangi albo hantli w siadzie oczywiscie do gory...pozdro

Aha wyciskanie zza karku :) ok czaje dzięki :) wam

hehe...niekoniecznie zza karku.Do tego trzeba troche wprawy i doswiadczenia.NA poczatek radzilbym wyciskac z klaty.

nie obciazasz tak stawow barkowych

hehe...niekoniecznie zza karku.Do tego trzeba troche wprawy i doswiadczenia.NA poczatek radzilbym wyciskac z klaty.

nie obciazasz tak stawow barkowych

Aha.... no tak... ee nie znałem takiego ćwiczenia :( czyli siedzę sobie i z wysokości klaty podnoszę sztangę?? nad głowę ?? to jest to?? sorki nie wiem co to za ćwiczenie :/ a nie chcę go źle wykonywać bo to mija się z celem :) lub się połamie niepotrzebnie :)

Tak, dobrze myslisz.

Tak, dobrze myslisz.

Dzięki

cwiczenie to jets fajne na mase.Najlepsze na to aby poprawic mase miesni barkow.Stosuje to od kilku miechow i jestem bardzo zadowolony.Narazie stosuje wersje z klatki bo czuje ze jeszcze troche technika nie pozwala mi na wyciskanie zza karku...obawaim sie kontuzji bo barki mam slabe

Ja wogole nie wyciskam zza karku a to przez to ze mnie "szczyklo" w trakcie tego cw i po sprawie bylo, wyciskam z klaty i jest git.

Ja wogole nie wyciskam zza karku a to przez to ze mnie "szczyklo" w trakcie tego cw i po sprawie bylo, wyciskam z klaty i jest git.

No tak. Ja jeszcze nie miałem nic takiego :0 i niechce mieć. To bede robił takie z klaty :) dzięki

Nie wiem czy dobrze was zrozumiałem, ale chodzi wam o wyciskanie sztangi z przodu na barki ??? Jeżeli tak to nie zgadzam się z tym co mówicie. Przecież to ćwiczena angażuje przednie aktony barków, które zazwyczaj są słabsze od bocznych. Według mnie wyciskanie z przodu jest o wiele trudniejsze i cięższe na początku od tego za karku.
Co więcej jeżeli dane ćwiczenie wykonujesz poprawnie to nie powinno Ci się nic stać.
Spróbuj wyciskania za karku sztangi ale tylko do linii uszu.

Z klatki też angażuje akton boczny.

Z klatki też angażuje akton boczny.

I to w mocnym stopniu.

No tak zgadzam się z tym. Tylko czy to nie leży w kwestii ułożenia łokci ? Tzn. jeżeli są bardziej wypchnięte do przodu to bardziej angażujemy przednie aktony ?
A tak pod stopniem trudności ćwiczenia to które z tych dwóch ćwiczeń oceniłbyś jako bardziej wymagające ?

Zdecydowanie z klaty. Jest to cwiczenie czesto i gesto wykorzystywane w sportach silowych;trojboj,strongmen.

No tak zgadzam się z tym. Tylko czy to nie leży w kwestii ułożenia łokci ? Tzn. jeżeli są bardziej wypchnięte do przodu to bardziej angażujemy przednie aktony ?
A tak pod stopniem trudności ćwiczenia to które z tych dwóch ćwiczeń oceniłbyś jako bardziej wymagające ?

Żadne nie jest dla mnie szczególnie wymagające - stosuję jednak wyciskanie z klatki. Przez długi okres robiłem wyciskanie zza głowy i nabawiłem się nieładnej kontuzji, którą ciężko było zaleczyć przez rok - w przypadku wyciskania sprzed głowy mam większy komfort psychiczny i nie boję się o kontuzję. Ciężar który stosuję w przypadku wyciskania z przodu, nie odbiega ciężarowi w przypadku wyciskania z tyłu (żeby nie powiedzieć że jest identyczny).
Od siebie, zdecydowanie polecam wyciskanie z klatki, stojąc w wykroku.