Zaczynam swoją przygodę z siłownią, ćwiczę dopiero 2 tygodnie i motywacji nie brakuje

Mam 17 lat, dopiero skończone
185 cm wzrostu
ważę 69 kg
Plan treningowy mam następujący:
Pon: 2h wf-u i wieczorem rozciąganie
Wt: sks siatkówki 2h i wieczorem siłownia
Klatka piersiowa, biceps i łydki
Śr: wolne
Czw: 1h wf-u i siłownia wieczorem, lub rano przed szkołą
plecy, barki i triceps
Pt: 2h sksu i rozciąganie wieczorem
Sob: rano siłownia nogi, przedramię i kaptury
Czy plan jest dobry, potrzebne są jakieś zmiany?
Dieta, przeciętny jadłospis:
Śniadanie: omlet z 2 jaj, mąka, mleko, płatki owsiane, kawłki banana, rodzynki, słonecznik i inne dodatki, zastanawiam się czy by tu pasował gener
2 śniadanie: 2 bułki z serem białym, pomidor i jałbko, banan
obiad: ryż, pierś z kurczaka i surówka
podwieczorek: jakaś sałatka i kromki chleba
kolacja: herbata, i taka porcja jak na obiad, ale mniejsza
Czy odżywanie mam dobre?
Zakupiłem Gejner z Olimpa i mam zamiar kupić białko i aminokwasy. Jakie suplementy byście radzili i jakiej firmy?
Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam :)