Zacząłem ćwiczyć FBW, jestem po 2 treningach. Oczywiście dieta na masę, bo mam 172cm wzrostu i ważę 66kg, no i jestem dosyć chudy. Zacząłem praktycznie od 0 trening siłowy, bo nie liczę pojedyńczych przygód z Lafayem,ACT itd. które krótko trwały. Nie pokoją mnie bardzo wyniki osiągane w ćwiczeniach, oto one :
wiosłowanie 20kg
uginanie rąk 10kg
wyciskanie 2 hantle po 10kg
podciąganie mi nic nie idzie, więc dałem szrugsy i tutaj mam po 10kg
podciaganie wzdłuz klatki 10kg
wyciskanie francuskie 10kg
Czy każdy kto jest moich wymiarów, w moim wieku (18lat), miał takie problemy i takie wyniki na początku ? Bo te ciężary nie są dla mnie za lekkie, są tak, że zrobię te 10 powtórzeń, ale się muszę szczególnie w ostatniej serii namęczyć. Czy mam się uspokoić i poczekać na progress czy to jednak coś nie tak ?