Mam problem, po przebiegnieciu jakiegos 1km dzisiaj zlapala mnie ulewa, wiec postanowilem troche odpoczac pod drzewem :wink: po paru minutach ruszylem dalej i zaraz zlapal mnie stosunkowo silny bol w lydkach, a raczej piszczelach. Probowalem jeszcze troche biec ale bol tylko sie nasilal i skonczylo sie na tym ze podjechalem 1 przystanek autobusem do domu bo nie bylem w stanie isc. Co to moze byc? Jakie przyczyny i jak zaradzic? Z gory dzieki
#1
Napisany 09 lipiec 2008 - 22:16

Doradca KFD
Siemka, sprawdź ofertę specjalną:

Poniżej kilka linków do tematów podobnych do Twojego:
Bieganie,piszczele.
,
Piszczele
| aeroby
,
Blokowanie piszczelem w Taekwondo - czy dozwolone?
,
Bolące piszczele
| bolace piszczele ;/
,
Ból między piszczelem, a kolanem
#2
Napisany 09 lipiec 2008 - 22:18

Byćmoże to miesien piszczelowy ktory znajduje sie z przodu obok piszczeli , czasem potrafi łapac skurcz w nim.
Jak z rogrzewką rozciaganiem ???
Oprócz biegania robisz cos jescze ?
jak z jedzeniem ??
witaminy minerały ?
Moze wina obuwia ?
Pierwszy taki incydent ??
od jak dawna biegasz ?
Jak z rogrzewką rozciaganiem ???
Oprócz biegania robisz cos jescze ?
jak z jedzeniem ??
witaminy minerały ?
Moze wina obuwia ?
Pierwszy taki incydent ??
od jak dawna biegasz ?
#3
Napisany 09 lipiec 2008 - 22:31

Byćmoże to miesien piszczelowy ktory znajduje sie z przodu obok piszczeli , czasem potrafi łapac skurcz w nim.
Bieglaem z samego rana na czczo a czuje to poruszajac sie do teraz, czy skurcze bywaja takie dlugie??
Jak z rogrzewką rozciaganiem ???
Troche sie porozciagalem^^
Oprócz biegania robisz cos jescze ?
Tak, ostatnio bardzo ostro sie cisne, schudlem 6kg w ciagu 10 dni. Np dzisiaj oprocz biegania bylem jeszcze na silowni i basenie.
jak z jedzeniem ??
Jadlem baardzo malo przez pierwszy tydzien, ale uswiadomilem sobie ze nie tedy droga i staram sie teraz 5-6 razy dziennie costam spozyc - jestem w fazie ukladania diety.
witaminy minerały ?
taki supel thermo speed extreme przez tydzien po 1 kapsulce, od 2 dni po 3 dziennie. pozatym nic
Moze wina obuwia ?
Jest stosunkowo wygodne ale, mam lekkie plaskto stopie oraz jestem otyly. Boje sie ze moze kosci nie wytrzymuja bo ostatnio duzo biegam i jezdze na roweze a wczesniej praktycznie calymi dniami siedzialem.
Pierwszy taki incydent ??
Tak
od jak dawna biegasz ?
od ok 10-12 dni co drugi dzien, ciezko w zasadzie nazwac to bieganiem bo mam slaba kondycje truchtam sobie z 1-2 km pozniej robie cos ala interwaly tylko ze na duzo mniejszej intensywnosci :P biegne kilkaset metrow, potem ide i znowu biegne
Bieglaem z samego rana na czczo a czuje to poruszajac sie do teraz, czy skurcze bywaja takie dlugie??
Jak z rogrzewką rozciaganiem ???
Troche sie porozciagalem^^
Oprócz biegania robisz cos jescze ?
Tak, ostatnio bardzo ostro sie cisne, schudlem 6kg w ciagu 10 dni. Np dzisiaj oprocz biegania bylem jeszcze na silowni i basenie.
jak z jedzeniem ??
Jadlem baardzo malo przez pierwszy tydzien, ale uswiadomilem sobie ze nie tedy droga i staram sie teraz 5-6 razy dziennie costam spozyc - jestem w fazie ukladania diety.
witaminy minerały ?
taki supel thermo speed extreme przez tydzien po 1 kapsulce, od 2 dni po 3 dziennie. pozatym nic
Moze wina obuwia ?
Jest stosunkowo wygodne ale, mam lekkie plaskto stopie oraz jestem otyly. Boje sie ze moze kosci nie wytrzymuja bo ostatnio duzo biegam i jezdze na roweze a wczesniej praktycznie calymi dniami siedzialem.
Pierwszy taki incydent ??
Tak
od jak dawna biegasz ?
od ok 10-12 dni co drugi dzien, ciezko w zasadzie nazwac to bieganiem bo mam slaba kondycje truchtam sobie z 1-2 km pozniej robie cos ala interwaly tylko ze na duzo mniejszej intensywnosci :P biegne kilkaset metrow, potem ide i znowu biegne
#4
Napisany 09 lipiec 2008 - 23:00

Ło boże .... w każdym punkcie popelniłes RADYKALNY błąd.
Stad takie objawy bo masz mase błędów. I tak cud ze tylko w taki sposób odczuwasz to.
1.Rozgrzewka - obojetnie czy bieganie czy basen ... te 5minut porzadnej rozgrzewki to absolutne minimum , rozgrzanie stawów , rozciaganie.
2. 6kg w 10 dni ?? to masakrycznie odwodniony jestes a razem z tym pewnie malo elektrolitów, mało witamin i minerałów , wszystko pewnie wypłukane ..... nie tędy droga ... zdrowe chudniecie to przedział DO 1,5kg na tydzień.
3.Jesz za mało jak na to ile spalasz ---- znów nie tędy droga, to też bedzie przyczyna twojeg problemu i pewnie tych które niedługo sie ujawnia jak bedziesz tak prowadził redukcje.
4.Thermo speed --- to termogenik a nie witaminy i minerały , a jak wiesz stosowanie tremogeniku bez odpowiedniej diety i odpowiednio rozpisanego planu treningowego i aerobów nie jest dobre.
5. Jak masz plaskostopie to niestety nastepuje zmiana biomechaniki i czesto niektóre miesnie są bardziej (nieekonomicznie) obciazane co owocuje skurczami, przykurczami, przesileniami, naciagniecami, naderwaniami , zapaleniami itp --- radziłbym jakies wkladki do butów zastosowac albo kupic jakies dobre specjalne obuwie.
6. Przy siedzacym trybie zycia nie powinno sie startowac odrazu z "grubej rury" tylko stopniowo przyzwyczajac organizm do coraz wiekszego i czestszego wysiłku.
Stad takie objawy bo masz mase błędów. I tak cud ze tylko w taki sposób odczuwasz to.
1.Rozgrzewka - obojetnie czy bieganie czy basen ... te 5minut porzadnej rozgrzewki to absolutne minimum , rozgrzanie stawów , rozciaganie.
2. 6kg w 10 dni ?? to masakrycznie odwodniony jestes a razem z tym pewnie malo elektrolitów, mało witamin i minerałów , wszystko pewnie wypłukane ..... nie tędy droga ... zdrowe chudniecie to przedział DO 1,5kg na tydzień.
3.Jesz za mało jak na to ile spalasz ---- znów nie tędy droga, to też bedzie przyczyna twojeg problemu i pewnie tych które niedługo sie ujawnia jak bedziesz tak prowadził redukcje.
4.Thermo speed --- to termogenik a nie witaminy i minerały , a jak wiesz stosowanie tremogeniku bez odpowiedniej diety i odpowiednio rozpisanego planu treningowego i aerobów nie jest dobre.
5. Jak masz plaskostopie to niestety nastepuje zmiana biomechaniki i czesto niektóre miesnie są bardziej (nieekonomicznie) obciazane co owocuje skurczami, przykurczami, przesileniami, naciagniecami, naderwaniami , zapaleniami itp --- radziłbym jakies wkladki do butów zastosowac albo kupic jakies dobre specjalne obuwie.
6. Przy siedzacym trybie zycia nie powinno sie startowac odrazu z "grubej rury" tylko stopniowo przyzwyczajac organizm do coraz wiekszego i czestszego wysiłku.
#5
Napisany 02 sierpień 2008 - 21:17

Ja uważam ze to ból okostnej... nie mięśnie go bolą tylko kości, pewnie Wąłtłego Leszczyka te bóle nie lękają bo są one tylko odczówalne na początku zabaw z biegiem i po dłuższych przerwach w bieganiu. Ale innym sie może taka wiedza przydać.
takie bóle są spowodowane:
-bieganiem po twardej nawierzchni w mało wygodnych butach (płaskostopie + twarda nawierzchnia + słaby but = ból okostnej na piszczelach :P)
systemem na takie bóle jest wieczorne polewanie tych miejsc wodą z prysznica... na zmianę ciepła z zimną... ewentualnie zakupić w aptece okład termiczny (taki żel w worku co się go w lodówce schładza)
Proponuje poprawić technikę biegu (na palcach), sprawić sobie lepsze obuwie i biegać po miękkich nawierzchniach.
No i o kości zadbac :P
Pozdrawiam
takie bóle są spowodowane:
-bieganiem po twardej nawierzchni w mało wygodnych butach (płaskostopie + twarda nawierzchnia + słaby but = ból okostnej na piszczelach :P)
systemem na takie bóle jest wieczorne polewanie tych miejsc wodą z prysznica... na zmianę ciepła z zimną... ewentualnie zakupić w aptece okład termiczny (taki żel w worku co się go w lodówce schładza)
Proponuje poprawić technikę biegu (na palcach), sprawić sobie lepsze obuwie i biegać po miękkich nawierzchniach.
No i o kości zadbac :P
Pozdrawiam
Edytowany przez z00b, 02 sierpień 2008 - 21:25 .
#6
Napisany 02 sierpień 2008 - 22:05

Mam podobny problem, lecz troszkę w gorszej formie :( u mnie takie bóle się pojawiają podczas chodzenia. Wcześniej miałem 6 lat treningu rowerowego, aktualnie trening na mase. Dieta na mase witaminki itp. podawane dodatkowo w tabletach. Jesli chodzi o buty to są całkiem wporządku. Proszę o poradę co zrobić, ponieważ staje się to irytujące jak muszę przystawać co kilka metrów bo nogi bolą (a raczej rozsadza bo inaczej nie umiem określić tego bólu.)
#7
Napisany 02 sierpień 2008 - 23:38

to te miesnie piszczelowe bola, trzeba sie przyzwyczaic do tego rodzaju wysilku (bieganie, szybkie chodzenie, chodzenie w przysiadzie, zabki)
#8
Napisany 03 sierpień 2008 - 04:46

Dokładnie tak. Po paru cięższych treningach z bólem, powinno Ci to zejść, i nie powinno już wrócić. Jak musisz stanąć, to stań wtedy, odpocznij, i kontynuuj dalej.
#9
Napisany 03 sierpień 2008 - 09:55

Problem w tym, iż wcześniej nie spotykałem się z tego rodzaju bólem. Biegałem, 6lat jeździłem intensywnie na rowerze. Kiedy odstawiłem treningi rowerowe, bo wykluczały trening na masę ból się pojawił.
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników