Szama na dziś:
Śniadanie - talerz mleka + płatki czekoladowe
W pracy standardowo 3 bułki, z serem żółtym zjedzona przed 9, z szynką zjedzona parę minut przed 11, kolejną zjem przed 13, możliwe że wyskoczę na jakieś barowe pierogi
Po pracy tzn. po 15:00 szybko do domu, makaron z serem białym, cukrem i cynamonem, siłownia (skos i rozpiętki klatki, barki, biceps brzuch) powrót, mamciany obiad 17:45. Ziemniaki, kalafior biały + bułka tarta smażona, mięso w sosie.
Przed siłownią dawka detonatora, po siłowni dawka detonatora.
Bułki jasne z rybą ok. 20:00.
Sen standardowo ok. 21:30 planowany.
Trening:
Klatka:
Skos dodatni: 15kg 15kg 18kg x 10
Skos ujemny: 15kg 15kg 18kg x 10
Rozpiętki: 12kg 12kg 12kg x 12
Butterfly: 40kg 45kg 50kg x 12
Barki:
Wyciskanie żołnierskie: 40kg 10x 40kg 10x 45kg 6x
Drop set na boki i wyciskanie hantli: 5kg 5kg 5kg 10x i 7kg 7kg 7kg 10x
Odwodzenie w tył na bramie: 5kg 5kg 5kg 12x
Biceps:
Podciąganie na drażku chwytem na szerokość barków: 3x max czyli 12x,9x,6x i 3 fazy negatywne
Młotki hantlami na modlitewniku 9kg 9kg 12x
Młotki hantlami stojąc 12kg 10x
Brzuch:
bez zmian
W planach zakup węgli (może uda się jutro) i BCAA z kolejnej wypłaty czyli gdzieś za ok. miesiąc.