Odżywki przy chorobie układu pokarmowego

Witam,

Jestem nowy, na siłowni ćwiczę 2 miesiące. Mam 18 lat i ważę 67kg. Tak jak w temacie chciałbym się zapytać czy nie ma przeszkód w przyjmowaniu odżywek przy chorobie "Wrzodziejące zapalenie jelit" - wnerwiająca choroba. Lekarz mi powiedział, że jest to choroba przewlekła na którą będę cierpiał całe życie ale ja się czuję dobrze, brzuch mnie nie boli a jak boli to bardzo rzadko. Zaleczyłem ją z 2 lata temu ale według lekarza "nie wyleczyłem". Nie wiem co zrobić, a chciałbym się wspomóc jakąś kreatyną bo moje wyniki są słabe. Kiedyś chorowałem jeszcze na anemie, ale to już za mną.
Do lekarza nie pójdę bo powie mi na 100% aby nie brać - tak przynajmniej myślę, na prywatnego nie mam pieniędzy.

Wszystkich pozdrawiam i przepraszam jeśli według niektórych są to głupie pytania.

Edited by Fastinate, 30 September 2011 - 16:38 PM.

Kolego jednoznacznej odpowiedzi nikt Ci nie udzieli.Zbyt poważna choroba z okresami remisji a kazda odżywka może spowodować rózne reakcje u róznych ludzi.Kumple wpieprzają Ostrowie, a ja od razu mam sensacje żołądkowe.To tak na marginesie aby Ci uzmysłowic że sa różne reakcje na różne produkty pokarmowe. Ja bym nie widział tu zbytnich przeciwskazań ale musisz sie wczuwać we własny organizm.Art który wklejam moze troche przyblizy Ci metody żywienia.


http://www.resmedica...zdart10113.html

PS. Zrób badania w kierunku candida

Witam ponownie.

Czytałem tego mnóstwo ale to już jest dawno za mną i nie mam żadnej diety - jem co chcę. A badań w kierunku candida moim zdaniem nie ma sensu robić bo to nie dotyczy mnie, z resztą lekarz nic o tym nie wspominał ale dzięki za zainteresowanie jak i za pomoc :) Kupię sobie za 2 miesiące jak dobrze pójdzie jabłczan kreatyny. Co do teraz to mile widziane wypowiedzi innych użytkowników.

Pozdrawiam,

Witam,

Jestem nowy, na siłowni ćwiczę 2 miesiące. Mam 18 lat i ważę 67kg. Tak jak w temacie chciałbym się zapytać czy nie ma przeszkód w przyjmowaniu odżywek przy chorobie "Wrzodziejące zapalenie jelit" - wnerwiająca choroba. Lekarz mi powiedział, że jest to choroba przewlekła na którą będę cierpiał całe życie ale ja się czuję dobrze, brzuch mnie nie boli a jak boli to bardzo rzadko. Zaleczyłem ją z 2 lata temu ale według lekarza "nie wyleczyłem". Nie wiem co zrobić, a chciałbym się wspomóc jakąś kreatyną bo moje wyniki są słabe. Kiedyś chorowałem jeszcze na anemie, ale to już za mną.


Wszystkich pozdrawiam i przepraszam jeśli według niektórych są to głupie pytania.