Witamy wszystkich serdecznie w moim DT. Akurat tak wyszlo, ze wyglada to jak postanowienie noworoczne, ale jest to kolejny etap mojego planu.

Krotko (a moze ciut dluzej) o mnie:

24lata, wzrost 182 cm i waga 90 kg. Nie trudno sie domyslec ze troche za duzo. Przez wiele lat od 6 do 16/17 roku zycia plywalem dla klubow sportowych z mniejszymi i wiekszymi sukcesami (jakies wojewodzkie mistrzostwo wpadlo kilka razy, nie chwalac sie hehe), niestety potem okazalo sie ze moje warunki fizycznie nie pozwola mi na zrobienie kariery - krotkie rece i niski wzrost. Treningi poszly sie walic, zaczelo sie imprezowanie i doprowadzilem sie do wagi ponad 100kg, ktora juz udalo mi sie zgubic (dwa lata temu). Postanowilem cos z tym zrobic wiecej i stad wzial sie pomysl na DT - raz motywacja, dwa Wasza pomoc.

Do gubienia wagi i treningow postanowilem przystapic z glowa, a nie ze slomianym zapalem, ktory konczy sie przetrenowaniem i zniecheceniem. W kwietniu 2012 postanowilem sie powoli przygotowywac. Na pierwszy ogien poszedl rower i jezdzenie kilka razy w tygodniu. Jak juz po miesiacu czulem ze kondycja rosnie porzucilem rower na rzecz biegania. W sierpniu zaczalem chodzic dodatkowo na silownie juz w calkiem niezlej kondycji. Niestety plan troche sie wykoleil przez moj wypadek w listopadzie i musialem sobie zrobic przymusowa przerwe od ciezszych treningow, az do ... dzisiaj! Lekarz dal zielone swiatlo. Oczywiscie przez ten czas cos tam robilem, ale niewiele, bo stan zdrowia na to nie pozwalal.

Zatem od dzisiaj dieta (wlasciwie to zakupy, a od jutra czesc wlasciwa) i kilka lekkich treningow, zeby sie przygotowac do dalszej pracy.

Jadlospis na jutro - wstaje o 8:30, chodze spac ok. 1/2 w nocy ze wzgledu na prace, wiec mam lekkich 7 posilkow. Wszystkie ok 300-320kcal:

I Sniadanie - Ser twarogowy z suszonymi morelami i mandarynka
II Sniadanie - Pasta z piersi kurczaka (50g kurczaka, jogurt naturalny, otreby i orzechy wloskie) na bulce pelnoziarnistej z lisciem salaty
Obiad - ryba (jeszcze nie wiem co swiezego dostane, ale pewnie losos, pstrag, albo halibut) pure z groszku, kilka ziemniakow i pomidorkow koktajlowych
Przekaska - jogurt naturalny z garscia owocow (jablko, truskawka, maliny - zalezy co ladnego bedzie w sklepie)
Posilek miedzy obiadem a kolacja - makaron razowy z twarogiem, jogurtem naturalnym i kiwi + lyzeczka oliwy z oliwek.
I Kolacja - pieczona piers z kurczaka z marchewka
II Kolacja - salatka z ogorka i pomidora z sosem jagurtowo-musztardowym

Pierwszy posilek maks. godzine od przebudzenia, ostatni ok. 2h przed snem.

Jutro 30-40 minut biegania i prosty crossfit, zeby jeszcze nie przeciazac organizmu.

1. swing
2. snatch
3. clean and jerk
4. sprawle

Po 5 powtorzen i nie jestem pewien ile obwodow zrobie - 3 conajmniej, jak bedzie dobrze szlo to moze porwe sie na 4, albo 5. W kazdym razie jutro rozruchowy trening po przerwie.

Jezeli macie jakies uwagi to bardzo prosze o komenty :)

Powodzenia.

To powodzenia
Ważne, że po tym wypadku masz motywacje do treningu

Powodzenia.

Powodzenia

Powodzenia

ZAPRASZAM DO MOJEGO DT http://www.kfd.pl/dz...asa-225910.html

Powodzenia :)

Powodzenia

powodzenia

Powodzenia :)

Powodzenia i wytrwałości

Powodzenia

powodzenia!

Powodzenia

No to sobie szpiegować będziemy jak ci pójdzie, powodzenia i witamy.

Powodzenia, będę zaglądał :)

powodzenia;) pamiętaj by sie nie poddawać

Powodzenia, bede zaglądąl i zapraszam do mnie :P

powodzenia

Powodzenia!