Cześć. Mam 27 lat i od kilku dni zastanawiam się czemu sie nie gole? Spojrzałem w lustro i mysle, gdzie moje włosy na twarzy? Moj zarost? zniknał? Wcześniej miałem bujny zarost i musiałem golic sie codziennie, a nawet czasami dwa razy dziennie jak gdzies wieczorem chciałem wyjść. Dziewczyna mi mówi, że moze na coś chory jestem .Ale jak ma sie nikłe owłosienie na twarzy to jest objaw jakieś choroby, może wy wiecie?

#1
Napisany 04 listopad 2010 - 09:11

#2
Napisany 04 listopad 2010 - 11:59

Siemka.
Nikły zarost na twarzy u mężczyzny to jest znak, ze Twoje męskie hormony spowolniły działanie. Musisz wykonać pare testów, żeby się dowiedziec ktory hormon jest najmniejszym stopniu produkowany i dostarczyc tego hormonu dla organzmu. Sugerowałabym zrobic równiez TSH i usg tarczycy.
Pozdrawiam ;-)
Nikły zarost na twarzy u mężczyzny to jest znak, ze Twoje męskie hormony spowolniły działanie. Musisz wykonać pare testów, żeby się dowiedziec ktory hormon jest najmniejszym stopniu produkowany i dostarczyc tego hormonu dla organzmu. Sugerowałabym zrobic równiez TSH i usg tarczycy.
Pozdrawiam ;-)
#3
Napisany 04 listopad 2010 - 18:17

Te hormony, które powodują, że mężczyzna ma bujny zarost czy tez nikły nazywa sie testosteronem. Widocznie Twoje ciało zaczęło mniej go produkować. Jaka jest przyczyna? W szukaniu odpowiedzi pomogą ci lekazre i wykonane badania na ich zlecenie.
Ja miałem podobny problem z owłosieniem, bo włosy na klacie mi wypadły i byłem zbyt gładki jak na faceta. Ale już wszystko jasne i mam dobre leki. Tobie też zycze powodzenia ;-)
Ja miałem podobny problem z owłosieniem, bo włosy na klacie mi wypadły i byłem zbyt gładki jak na faceta. Ale już wszystko jasne i mam dobre leki. Tobie też zycze powodzenia ;-)
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników