Niemal dziesięcioletni problem z kolanami

Witam,

Od niemal dziesięciu lat borykam się z problemami odnośnie stawów kolanowych. Byłem już u około 5 ortopedów i żaden nie umiał mi pomóc. Niektórzy to rzeczywiście konowały, bo bez wykonania podstawowych badań jak np. omacywanie wystawiają poronione a przynajmniej nie bardzo trafne diagnozy jak np. chondromalacja, czyli rozmiękanie chrząstki...

Od zawsze byłem ciężki, a poza tym od dziecka uprawiałem dużo sportu, a od gimnazjum przez 8 lat grałem w piłkę ręczną, a tam kolana bardzo dostają po dupie, poza tym 3 lata rzut oszczepem i rok pchnięcie kulą. Wszystko to spowodowało te właśnie problemy..

Może teraz opiszę objawy.. Występują bóle przy kucaniu, klękaniu (choć bardziej bolesną fazą jest wstawanie z tych pozycji), przy długotrwałym zgięciu kolan (czasem do dziesięciu minut, czasem pół godziny), występuje "chrupanie" w kolanach, to chyba tyle, może nie ma ich za dużo, ale są bardzo dokuczliwe. 

Jeśli chodzi o leczenie, to po wcześniejszych zaleceniach tychże lekarzy przechodziłem kilka zabiegów fizjoterapeutycznych tj. krioterapia, laser, pole magnetyczne. Niestety bez skutku. Brałem kilka preparatów niby leczniczych np. 4flex przez kilka miesięcy jednak także mi to nie pomogło. Jeden z lekarzy proponował zastrzyki dostawowe, jednak nie zdecydowałem się na nie, po pierwsze koszt, a po drugie nie wiadomo czy pomoże. Inny z kolei, podobno guru ortopedów zalecił mi stosowanie ćwiczeń wzmacniających mięśnie nóg i lędźwi, przez jakiś czas stosowałem, ale z racji studiów jakoś o tym z czasem zapomniałem, teraz chciałbym znowu zacząć. Ktoś poradził mi, żeby zapisać się na zabieg artroskopii, zrobiłem to i dostałem termin na 2015 rok chyba, a zapisywałem się... w 2010 roku. W tym też roku zrobiłem sobie rezonans magnetyczny obu stawów oraz RTG na tym drugim kościec wygląda w porządku, więc to nie kości są istotą problemu. Przedstawię teraz opis rezonansu:

Lewe kolano - praktycznie bez wysięku. Naderwanie przyczepu korzenia tylnego rogu tylnego łąkotki przyśrodkowej z torbielą wielkości 8mm. Poza tym łąkotka przyśrodkowa przedstawia się prawidłowo. Podejrzenie fałdu błony maziowej, który może wchodzić w konflikt z rogiem tylnym łąkotki przyśrodkowej - obraz nie jest jednoznaczny. Łąkotka boczna o zachowanej wysokości bez zmian. Więzadło krzyżowe przednie w zakresie uwidocznionym w badaniu o zachowanej ciągłości, więzadło krzyżowe tylne o zachowanej ciągłości. W zakresie widocznym w badaniu więzadła krzyżowe napięte.

Więzadło poboczne piszczelowe i strzałkowe o zachowanej ciągłości bez zmian. Więzadło rzepki, ścięgno m czworogłowego uda i troczki rzepki o zachowanej ciągłości bez zmian. Rzepka jest w niewielkim dolno-bocznym przyparciu, w miejscu przyparcia chrząstka SRU jest nierówna z płaskimi ubytkami, wydaje się, że odcinkowo obejmują całą grubość chrząstki. Prawidłowy sygnał z kości tworzących staw. Nie stwierdzam patologicznych zbiorników płyny w dole podkolanowym.

Prawe kolano - Ślad płynu w zachyłku nadrzepkowym, błona maziowa przerośnięta. Uszkodzenie rogu tylnego łąkotki przyśrodkowej z ganglionem wielkości 10mm(torbiel galaretowata), przy dolno-przyśrodkowym brzegu rogu tylnego. Zmiany degeneracyjne w obrębie łąkotki. Uszkodzenie rogu tylnego łąkotki bocznej na poziomie rozworu dla ścięgna m podkolanowego, obniżenie wysokości rogu tylnego łąkotki bocznej. Nie można wykluczyć naderwania jednego z pęczków więzadła krzyżowego przedniego - obraz nie jest jednoznaczny. Więzadło krzyżowe tylne o zachowanej ciągłości, jego kątowe zagięcie może pośrednio sugerować o niewydolności ACL. Więzadło poboczne strzałkowe i piszczelowe o zachowanej ciągłości bez zmian. Więzadło rzepki, ścięgno m czworogłowego uda i troczki rzepki o zachowanej ciągłości. Zmiany zwyrodnieniowe w obrębie SRU. Płaskie ubytki i odcinkowe rozpulchnienie chrząstki stawowej na wysokości SRU, poza tym chrząstka stawowa o zachowanej ciągłości bez zmian. Nie stwierdza się patologicznych zbiorników płynu w dole podkolanowym. Prawidłowym sygnał z kości tworzących staw.

Mam obrazy z badania w formacie .MDX, czyli normalnie przez Daemon'a można odpalić, jeśli byłoby potrzebne.

Czy w takiej sytuacji jest ktoś kto miałby jakieś pojecie w tym zakresie i mógłby mi pomóc? Teraz znowu chcę zająć się tym problemem, stosuje ćwiczenia wzmacniające mięśnie nóg, jestem na diecie, bo masa nie jest bez znaczenia w tym przypadku, chodzę na siłownię, gdzie ze względu na kolana właśnie nie mogę robić niektórych ćwiczeń, jak np. przysiadów. Myślę, że powinienem zacząć brać znowu jakieś suple, czy moglibyście mi jakieś polecić? Wspomniany 4flex nie pomógł mi w ogóle, brałem jeszcze inne, ale niestety nazw nie pamiętam. 

Dzięki za zainteresowanie, pozdrawiam.

Nikt nie może pomóc? Chciałem brać suple, niektórzy polecają Animal Flex i Nutrend Flexit Drink, ale kuracja 3-miesięczna to ok 200 zł, więc może zna ktoś preparaty o podobnym składzie, a niższej cenie?

Jesli chodzi o suplementy z glukozaminą czy kwasem hialuronowym - może nie tyle dla sportowców ale okresowo dla wzmocnienia biorę OLIMP Arthroblock Forte.

Raz miałem konkretny ból w kolanie. O jakichkolwiek siadach mogłem zapomnieć. Kolega polecił mi MD KNEE - w ampułkach. Fakt tanio nie jest 1 ampułka na tydzień ok 40-50 zł - zalecane przez chyba 10 tygodni. U mnie było już dobrze po 5-6, zakończyłem na 8 - nie ma się co faszerować. Kupowałem chyba w jegoapteka.pl, ale pewien nie jestem. Nie wszędzie jest ten specyfik.

Nie wiem jak u Ciebie, jeśli lekarz już nie pomaga, to nie wiem czy to FORUM będzie w stanie Ale zdrówka i trzymaj się!

Dzięki za pomoc, jak nie będzie innego rozwiązania to wtedy będę musiał się zdecydować na jakieś droższe rozwiązanie.

Up. Czy nikt inny nie ma jakiegoś pomysłu, żeby jakoś pomóc?