Witam Wykryto u mnie 2 miesiące temu niedoczynnośc tarczycy (TSH 5,5 norma do 4,2) dostałam euthyrox 25 N. Nie wiem co te poziomy surowicy znaczą i lekarz nie wytłumaczył mi. Może ktoś z was wie, co to jest i dlaczego diagnoze tylko na podstawie tego wystawił mi lekarz? Zaczełam leczenie i przyjmowanie stopniowo Euthyroxy, aż doszłam do 1,5 tabletki .Badanie kontrolne po 2 miesiącach wykazało spadek TSH do 3 i powiedziano mi,że to dobrze. Jednak mam jakies uczucie ciagłego głodu i co zjem to wydalam. A okres juz mi sie spóźnia 5 dzień. Mozna to jakoś wyjaśnić?

#1
Napisany 04 listopad 2010 - 09:46

#2
Napisany 04 listopad 2010 - 11:59

Nie wiem co oznacza nadczynność tarczycy, ale też miałam problemy z hormonami i opóźniony okres. Biorąc tabletki antykoncepcyjne miesiączki mi sie uregulowały. Jednak były skutki uboczne stosowania tego m.in biegunka, zawroty głowy, brak apetytu. Może skutki uboczne sa i u Ciebie?Pozdrawiam
#3
Napisany 04 listopad 2010 - 19:46

W celu zdiagnozowania zaburzeń czynności tarczycy lekarz prwadzący oznacza w surowicy krwi poziomy hormonów: TSH, fT3 i fT4, aby określić czy niedoczynność tarczycy jest pierwotna lub wtórna.
W pierwotnej niedoczynności tarczycy stężenie TSH jest wysokie, a stężenia fT3 i fT4 niskie. Zwiększa się też stężenie cholesterolu całkowitego. We wtórnej niedoczynności tarczycy stężenie TSH jest dość niskie, a stężenie cholesterolu całkowitego calkowicie sie obniża.
W pierwotnej niedoczynności tarczycy stężenie TSH jest wysokie, a stężenia fT3 i fT4 niskie. Zwiększa się też stężenie cholesterolu całkowitego. We wtórnej niedoczynności tarczycy stężenie TSH jest dość niskie, a stężenie cholesterolu całkowitego calkowicie sie obniża.
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników