Witam z góry proszę moderatora o nie przenoszenie tematu do działu Zdrowie ponieważ widać po różnicy odpowiedzi ile jest tu a ile tam a zależy mi aby więcej osób zobaczyło ten temat i osoby obeznane w tym temacie :)

No więc mam niedoczynność tarczycy i szukam dobrego endokrynologa na terenie Polski (najlepiej południowo-wschodnia część chociaż niekoniecznie).

Czytałem, że T3 jest używane jako lek na niedoczynność tarczycy i też, że niektórzy lekarze przepisują pacjentom cykle testosteronowe pod pełną kontrolą. Nie pytam o to czy to źle czy dobrze żebym sobie to wybił z głowy itd. tylko czy zna ktoś jakiegoś endokrynologa który nie jest na takie rzeczy "zamknięty", ma szerokie spojrzenie na sprawę i nie będzie się bał podjąć odpowiedzialności bo wiadomo że na wielu endokrynologów słowa "cykl testosteronowy" itp. działają jak woda święcona na diabła

Więc gdyby ktoś znał takiego endokrynologa to proszę o wiadomość jest to dla mnie bardzo ważne!

Pozdrawiam

@edit

Jeszcze jedna prośba - jakby ktoś mógł wypisać listę hormonów do zbadania przed wizytą tak aby mieć jak najbardziej szczegółowe spojrzenie - wiem że wolny testosteron, estrogeny, prolaktyna ale wiem że powinno być tego kilkanaście z góry dziękuję.

Edytowany przez Nick-T, 24 lipiec 2014 - 18:10 .

No właśnie, może być dobrym fachowcem ale jeśli jest jednym z jakby to powiedzieć "starej szkoły" to wątpię żebym wyszedł od niego zadowolony :/

Widzę moderator miał w d... prośbę i przeniósł tak czy siak. No trudno. UP.

Jeśli będziesz miał w normie testosteron i inne tego typu hormony (np.prolaktyna, FSH, LH, Estradiol) to ja się nie znam ale wątpie by przepisał teścia.

Co innego jeśli czujesz że możesz go mieć za mało, lub jeśli w związku z niedoczynnością ten niedobór istnieje.

Osobiście od pół roku szukałem źródła moich objawów (senność, brak libido, słabe erekcje) i okazało się że mam mało teścia i niedoczynność tarczycy właśnie..

Na pierwszej wizycie z paroma lekarzami nie dowiedziałem się nic bo stwierdzili że wszystkie wyniki w normie. Poszperałem na necie i zapisałem się do Pani endokrynolog z Jaworzna - Joanna Kozera-Dusza.

Całość wizyty opisałem w moim temacie : http://kfd.pl/s/4ye5 (za dużo pisania dlatego odsyłam)

W skrócie biorę teścia i Euthyrox na niedoczynność.

@zajac0989

No właśnie czuję że mam za mało tego testosteronu, pewnie mam też zawyżone estrogeny bo mam lekkie gino i chciałbym się tego pozbyć od razu chirurgicznie zamiast pchać się w jakieś maści i czekać x miesięcy na efekt. To samo z endokrynologiem, nie chcę po prostu żeby na wszystkie moje pytania odpowiadał że to normalne i żebym poczekał x czasu to mi przejdzie (mam 20 lat). W każdym razie dzięki za namiary.

up

W moim przypadku endokrynolog nie porwał się na podanie syntetycznego testosteronu przez prawie 5 lat systematycznych badań z których jasno wynika, że coś jest nie halo.
I większość lekarzy postąpi zapewne podobnie, więc będziesz miał dosyć spory problem, którego ból poznałem na własnej skórze.
Od 2009 roku męczę się z poziomem wolnego jak i całkowitego testosteronu wahającego się na granicy normy, a poniżej tej granicy. Do tego podobnie jak u Ciebie dochodzi do tego mocno podwyższone TSH, u mnie przy prawidłowych wartościach T3 oraz T4.
Wszystko to destrukcyjnie działa na życie młodego człowieka, a o obniżonym potencjale budowy siły i masy mięśniowej to już w ogóle nie ma co dużo się nie rozwodzić. Poważnie - współczuję.

No właśnie, dlatego bardzo mi zależy na znalezieniu odpowiedniego lekarza, bo nie wierzę (a raczej nie chcę uwierzyć), że nie ma w Polsce takowego.

Myśląc o moim problemie na własną rękę myślałem o cyklu Cytomel+testosteron ale trochę się boję bez kontroli kogoś kto się zna a myślę że to byłoby najbardziej pomocne nie jakieś duperele i dobre słowo.

up