Dzięki za odpowiedzi. Od jutra zaczynam ćwiczyc negatywy tym planem co podałem. Co do gum to chcialem kiedys je kupić ale mi odradzono bo niby technika przy tym kuleje a prawdziwą siłe do podciągania da się wyrobić właśnie na negatywach. Chcialem się wlaśnie utwierdzić. Aha mam jeszcze pytanko, czy to prada że żadne wyciągi itp nie zastąpią prawdziwego podciągania na drążku?
I jeszcze jedno w ile mniej więcej czasu negatywam da się dojsc tak do 5 powt?
Guma to świetna sprawa, kupuj ja jak cię na nią stac, mięśnie trzeba atakować pod różnymi kątami, oporami i dzwigniami. Na pewno się przyda nie tylko do podciagniec.
Jak masz taką możliwość to również skorzystaj z maszyny do podciagniec, są one dostępne na większości siłowni.
Trenuj pod różnymi kątami xD.
Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka