Tak, ale pytam czy to ta nadwyżka węglowodanów pomaga budować masę mięśniową? Bo tego nie rozumiem, skoro do budowy mięśni potrzebne jest białko.
Dieta na "mase" polega na tym by ustawić proporcje BTW tak by przestawić metabolizm na "metabolizm anaboliczny" . Ile ludzi tyle proporcji BTW, oczywiście dieta nie jest tutaj najważniejsza bo ważny jest też bodziec anaboliczny czyli trening. Mówi się że trening to 30% sukcesu a reszta to dieta, uważam to za mit patrząc na wszystkich, może te proporcje(dieta 70% trening 30% = sukces) są poprawne dla pewnych ludzi ale u niektórych może być całkiem odwrotnie.
Ładowanie ww jest popularne bo to prowadzi do hyperinsulinemii co u osób z predyspozycjami prowadzi do dobrych przyrostów ale Ci co nie mają predyspozycji czyli dobrej czułości insulinowej mogą sobie narobić więcej szkód niż pożytku, takie ładowanie będzie prowadziło(z czasem) do odporności tkanek mięśniowych na insulinę w rezultacie więcej insuliny będzie w obiegu i nadal czuła na insulinę tkanka tłuszczowa będzie wszytsko gromadzić...tak w skrócie pisząc.