Migotanie przedsionków

Witam, dzisiaj dowiedziałem się ,że mój tata ma migotanie przedsionek. Czy istnieje jakies wytłumaczenie tej choroby ?
Co robić, by choroba nie rozwijała się ? Jakaś specjalna dieta ?  Dodam, że tata ma 53 na karku, a jesli dobrze pamiętam choroby związane ze sercem występują od 70 roku życia- tak mnie uczono na biologii, 

Edytowany przez Viktoro, 03 kwiecień 2013 - 21:14 .

Czy istnieje jakies wytłumaczenie tej choroby ?
Co robić, by choroba nie rozwijała się ? Jakaś specjalna dieta ?  Dodam, że tata ma 53 na karku, a jesli dobrze pamiętam choroby związane ze sercem występują od 70 roku życia- tak mnie uczono na biologii, 

1) Z takimi pytaniami do lekarza! - bo to nie jest błaha sprawa.

Migotanie przedsionków jest wynikiem tego że istnieje wiele "nadpobudliwych" przedsionkowych ognisk automatyzmu. Szczerze - to tak jakbyś pytał "Dlaczego ludzie są otyli" - odpowiedź będzie bardzo długa, bo musiałbyś wiedzieć co to są z kolei ogniska przedsionkowe, co to znaczy że takie ogniska nie depolaryzują całych przedsionków,itd.

Tutaj małe cytaty (dla szerszej wiedzy):

"Podczas migotania przedsinków węzeł przedsionkowo-komorowy jest pobudzany nieregularne, dlatego odpowiedź komorowa QRS jest nierytmiczna."

 

"Podczas migotania przedsionków częstość akcji komór zależy od czasu trwania refrakcji węzła przedsionkowo-komorowego."

 

"Podczas migotania przedsionków węzeł przedsionkowo-komorowy zwykle pozwala utrzymywać względnie normalną częstość pobudzeń komór, choć zawsze nieregularną. Okresowo węzeł ten pozwala na przewiedzenie z przedsionka większej liczby pobudzeń, powodując nagłe przyspieszenie rytmu komór, które może wymagać kontroli farmakologicznej (...). Gdy częstość pobudzeń komór jest poza bezpiecznym dla chorego zakresem, powinna być odpowiednio ograniczana."

2) Pewnie - słuchaj biologów, którzy z chorymi ludźmi nigdy nie mieli kontaktu - a jedynie to co przeczytali "gdzieś/kiedyś" i myślą że wszystko wiedzą. Tutaj teoria != praktyka.

Pozdrawiam

/slawek4129

Wielkie dzięki Sławek  
Jutro tata wychodzi ze szpitala, zobaczymy co lekarz mu doradził. 
Pozdrawiam  

Na pewno redukcja wagi, ograniczenie tłuszczy, rzucenie tytoni o ile pali i poprawienie kondycji.