Makroskładniki vs kalorie? Jak to w końcu jest?

Czy tylko ja mam mindfuck? :D
 

"daje paliwo dla mięśnia a nie sam mięsień" - ??????????????   
 

liczba mnoga to mięśnie, pojedyncza mięsień. - ok to rozumiem chociaż zamiast miesięń wole określenie "mięśnia."
 

"Zapotrzebowanie w białku i ww daje tobie Paliwo do robienia mięśnia a nie mięsień!" <- sam użyłeś tutaj liczby pojedynczej 2 razy dlatego mialem midnfuck i dlatego

Powiedz że zrobiłeś literówkę i chodziło o "Zapotrzebowanie w białku i ww daje tobie Paliwo do robienia MIĘŚNI(libczba mnoga) a nie MIĘŚNIA(jednego)" 


Jak czytam te wyrazy mięśnia, mięśni, miesięń, mięśnie  to aż mnie głowa rozbolała :D



 

Edytowany przez kalasznikow, 16 wrzesień 2014 - 18:33 .

Twoje rozumowanie: daje paliwo dla mięśnia a nie sam mięsień (ok to rozumiem chociaż zamiast miesięń wole określenie "mięśnia.") czyli według ciebie poprawnie to daje paliwo dla mięśnia a nie sam "mięśnia"

Użyłem dwa razy liczby pojedynczej i jest to odpowiednia forma. Polecam kształcić się dalej. Zakończę tą bezmyślną rozmowę.

Edytowany przez Vegata91, 16 wrzesień 2014 - 18:37 .

Nie czaje i pewnie inni tak samo nie skumają no ale nvm.

Wystarczy skończyć szkołę podstawową aby zrozumieć polskie pismo :) Zaraz pewnie będzie upomnienie o spam.

Powiedz proszę o co chodzi... bo serio nie rozumiem... nawet specjalnie brata wziąłem też nie czai  

"Zapotrzebowanie w białku i ww daje tobie Paliwo do robienia mięśnia a nie mięsień!" <- mówisz że użyłeś 2 razy liczby pojedyńczej i tak jest okej. No ale o co Ci tu biega?? serio niech ktoś inny się wypowie może bo nie zasne dzisiaj przez to. Czytałem to 100 razy chyba.

Specjalnie az sobie to rozpiszę:
1. "Zapotrzebowanie w białku i ww daje tobie Paliwo do robienia mięśnia.  -> Dzięki b i ww mam paliwo do robienia mięśnia

2.  Zapotrzebowanie w białku i ww NIE daje tobie Paliwa do robienia mięsień! -> B i ww nie daje mi paliwa do robienia miesień??
 

Studiowałem logikę i znam wieloznaczności, ale z tym zdaniem na egzaminie to bym sobie chyba nie poradził

Pomóżcie :D

Skończę tą dyskusje bo nie warta jest czasu. A jeśli naprawdę studiowałeś (chodź wydaje mi się, że studiujesz jeszcze w gimnazjum) to nie ma czym się chwalić, ja obecnie także studiuje i pracuje ale umiem układać zdania bez wulgaryzmów i emotek.

Pozdrawiam i miłych snów.

Edytowany przez Vegata91, 16 wrzesień 2014 - 20:21 .

Nie czaje i pewnie inni tak samo nie skumają no ale nvm.

                       

No to gratuluję, bo ja rozumiem i chłopak dobrze pisze. Chodzi o to, że WW są paliwem dla mięśnia, a mięsień powstaje z białka, treningu (czyli bodźca) i paliwa, czyli energii.

Nikt Cię nie hejtuje, a to że wbiłeś 4cm w bicu wcale nie oznacza, że zrobiłeś "miensień" możliwe, że go po prostu podlałeś tak jak Twój brzuch . Weź się za porządną michę, skończ słuchać Twoich kolegów "znafcuf" i trenuj ciężko FBW. Nie kombinuj, bo intelektualista jest z Ciebie marny, co pokazuje Twoja jednostronna dysputa na temat "mięśnia".