Witam. Moja córka od roku leczy się na nadczynność tarczycy. Zażywa leki zwane Letrox i czuje sie znakomicie. Nie ma skutków ubocznych, tylko w nocy cierpi na bezsenność. Ale to tak dwa razy w tygodniu. Teraz zapisała się na zajęcia lekkoatletyczne. Czy będą w takiej chorobie może sobie pozwolić na lekkoatletykę? Nie wydaje mi się, ze może nadużyważ wysiłku fizycznego. Mocno się martwie o nią. Czy mam powody?

#1
Napisany 04 listopad 2010 - 11:07

Doradca KFD
Siemka, sprawdź ofertę specjalną:

Poniżej kilka linków do tematów podobnych do Twojego:
Hashimoto nadczynność?
,
Nadczynność tarczycy - brak apetytu
,
TSH nadczynność
,
Lekkoatletyka
,
Badania tarczycy - nadczynność
| badania tarczycy
#2
Napisany 04 listopad 2010 - 12:21

Witam Pania.
Ja nie cierpię na nadczynność ale na dolegliwości tarczycowe od dziecka. W tym roku jade do Japonii na zawody pływackie. Nie czuje się źle, ani nikt mi tego nie zabronił.
Jestem i musze być pod stałą kontrola lekarza. Z dwa razy może skoczyło mi ciśnienie, ale to naturalne kiedy człowiek długo jest pod wodą ;-)
Lekkoatletyka nie powinna zaszkodzić córce. Pozdrawiam.
Ja nie cierpię na nadczynność ale na dolegliwości tarczycowe od dziecka. W tym roku jade do Japonii na zawody pływackie. Nie czuje się źle, ani nikt mi tego nie zabronił.
Jestem i musze być pod stałą kontrola lekarza. Z dwa razy może skoczyło mi ciśnienie, ale to naturalne kiedy człowiek długo jest pod wodą ;-)
Lekkoatletyka nie powinna zaszkodzić córce. Pozdrawiam.
#3
Napisany 04 listopad 2010 - 18:52

Sporty przy nadczynności są dozwolone. Lekkoatletyka nie jest męczącym sportem i może ona osiagnąć sukcesy dla niej bardzo istotne.
Poza tym słyszałam, ze niektóre ze sportów likwidują dolegliwości spowodowane szalejącymi hormonami.
Poza tym słyszałam, ze niektóre ze sportów likwidują dolegliwości spowodowane szalejącymi hormonami.
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników