Witam. Od dwóch tygodni nie mam miesiączki. Zrobiłam test ciążowy i nic nie wykazał. Musze juz iść do gienkologa? Tak bardzo mi na tym nie zależy, żeby mieć miesiączkę ,ale mama nalega, bo mówi, że dzieje się coś w moim organizmie. Nie chce narażać się na to, że ginekolog przypisze mi leki hormonalne. Podobno od nich się mocno tyje. A jakie wy macie zdanie na temat takich leków?
#1
Napisany 17 styczeń 2011 - 14:26

Doradca KFD
Siemka, sprawdź ofertę specjalną:

Poniżej kilka linków do tematów podobnych do Twojego:
Antykoncepcja hormonalna pigułki hormonalne
,
Łączenie Gainera z mlekiem w proszku + Kreatyna
,
Leki (ANTYBIOTYKI) a kreatyna
,
Leki refundowane lista
,
Leki tussipect - syrop czy tabletki
| leki tussipect w tabletkach czy syrop
#2
Napisany 17 styczeń 2011 - 16:18

Cześć. Ja mam juz dłuższy czas problemy z hormonami. Jednego hormonu, który jest bardzo ważny dla płodności mam w znikomych ilościach. Lecze się juz kilka lat. Poza tym bez leków hormonalnych w ogóle bym nie miała miesiączki. Badania robie co miesiąc :(
#3
Napisany 17 styczeń 2011 - 19:39

Cześć. Na twoim miejscu nie zwracałabym uwagi na to. Czasami okres spóźnia się nawet i miesiąc, ponieważ mamy bardziej stresujące dni, złą dietę czy braliśmy antybiotyk. Ja nie polecam leków hormonalnych. Jak ktoś zacznie je stosować, to juz później się od nich nie uwolni.
#4
Napisany 17 styczeń 2011 - 20:22

Witam serdecznie. Moja mama bierze leki hormonalne. Przy menopauzie sa one niezbędne. Kobita inaczej dostawałaby szału. Sama wiem jak jest, ponieważ mieszkam z mamą

0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników