Hej. Jestem studentka. Często chodze na warsztaty muzyczne i lekcje spiewu. Moja pani, która prowadzi zajęcia jest ze mnie niezadowolona. Mówi,że mam wade wymowy i powinnam ja leczyc. skierowała mnie do specjalisty i chce,żebym w jakis sposób pracowala nad swoja wadą. Ja nic nie słysze, jak mówie. Pytalam koleżanek i tez twierdzą, że nie mam żadnej wady. Jak wyglada leczenie wad wymowy?
#1
Napisany 11 kwiecień 2011 - 10:59

#2
Napisany 11 kwiecień 2011 - 14:23

Hej. Może jest to wada jeszcze z dzieciństwa która ledwo było słychac.
Największą grupę wad wymowy na etapie nauczania początkowego tworzą wady artykulacyjne zwane dyslalią. Jest to nieprawidłowość w wymawianiu jednej, wielu, a nawet niemal wszystkich głosek na raz. Wymowa jest wtedy niewyraźna, mało zrozumiała, aż do nawet bełkotu.
Największą grupę wad wymowy na etapie nauczania początkowego tworzą wady artykulacyjne zwane dyslalią. Jest to nieprawidłowość w wymawianiu jednej, wielu, a nawet niemal wszystkich głosek na raz. Wymowa jest wtedy niewyraźna, mało zrozumiała, aż do nawet bełkotu.
#3
Napisany 11 kwiecień 2011 - 17:32

Siemanko. Często zdarz się,że na wadę wymowy wpływa wada zgryzu. Ja przed noszeniem aparaciku zamiast rz mówiłam sz. Teraz jest już o wiele lepiej. Aparacik miałam stały. Nosiłam przez 2 lata. teraz zeby mam proste i wada wymowy zniknęła.
#4
Napisany 11 kwiecień 2011 - 19:19

Cześc. Powinnaś isc na wizyte u logopedy. Ćwiczenia kil;ka razy dziennie wymowy powinny ci pomóc. Nie sądze,że masz jakis większy problem z mowieniem, ale trzeba dopracowac swoja mowę, jesli chcesz spiewać i chodzic na lekcje śpiewu do tej nauczycielki.
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników