Cześć. Moja znajoma lezy juz w domu od kilku dni. Boli ja gardło i nie da razy mówić ani przełykac. podobno ma angine. Na samym początku choroby jeszcze wychodziła z nami na piwo. Czy angina może w kilka dni przeobrazić się w coś o wiele poważniejszego? Czy łatwo ją leczyć? Znajoma prowadzi jakies leczenie ,jednak nie jest chyba skuteczne skoro tyle czasu siedzi w domu.
#1
Napisany 11 kwiecień 2011 - 10:08

#2
Napisany 11 kwiecień 2011 - 13:58

Siema. Angina jest ostrą chorobą zapalną tkanki limfatycznej górnych dróg oddechowych.
Wywołują ją wirusy bądź bakterie – zazwyczaj paciorkowce beta-hemolizujące z grupy A lub gronkowce i dwoinki zapalenia płuc, bądź bakterie beztlenowe. Zaczyna się nagle bólem gardła i wzrostem temperatury, którym towarzyszyć mogą dreszcze, ból głowy, jak również ogólne osłabienie.
Wywołują ją wirusy bądź bakterie – zazwyczaj paciorkowce beta-hemolizujące z grupy A lub gronkowce i dwoinki zapalenia płuc, bądź bakterie beztlenowe. Zaczyna się nagle bólem gardła i wzrostem temperatury, którym towarzyszyć mogą dreszcze, ból głowy, jak również ogólne osłabienie.
#3
Napisany 11 kwiecień 2011 - 16:59

Siemanko
. Niestety, coraz trudniej leczyc anginę. Na rynku obecnie korzysta się ze stu antybiotyków i ta ilość mówi sama za siebie. W rezultacie zbyt lekkomyślnego szafowania nimi, wielu pacjentów nabawiło się już lekoodporności – w związku z nadużywaniem antybiotyków. Oporne bakterie „nauczyły się” wytwarzać mechanizmy przed niszczącym działaniem tych wszystkich antybiotyków.

#4
Napisany 11 kwiecień 2011 - 18:55

Angina ma charakter nawrotowy. Jednak sa sposoby żeby jej uniknąc. Jest to choroba ogólnoustrojowa, nie tylko choroba migdałków. Trzeba rownież pamiętać, że w jej trakcie znacznie obciążony jest m.in. układ krążenia i że może dojść do powikłań. Dlatego też chory musi leżeć w łóżku i wygrzewać się. Jednak pokój należy często, choć krótko i intensywnie wietrzyć, nie wolno palić papierosów czy mariuhuany.
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników