Witam ! :)

 Tak jak powyżej, jestem Ela świerzak toootalny :) liczę na Waszą pomoc i wsparcie. Przejdę do konkretów ( w necie jest tyle sprzeczności, liczę na Was )

1. Ogólnie przytyłam z ok 62 do 71-2 kg   :o ... i tak czynników pewnie wiele żuciłam fajki, antykoncepcja ale zrezygnowałam z niej .itd..zrobił mi się widoczny bez ściskania celulit na udach, tyłku ( a zawsze był zgrabny i jędrny ) i na rękach !!!! Szok

 Nigdy nie należałam do tych szczuplutkich ale gruba też nie byłam.

 Odwieczny problem łydki - co oczywiście oprócz genetyki moogę zrobić żeby je wysmuklić - w miare szczupła kostka ale im wyżej tym szeżej ( niektórym zaczyna się ona w ok połowie dolnej częći nogi ) mi od prawie samego dołu - nie wiem jak się to poprawnie nazywa. Łydka ma 42 cm, udo 60,5 cm jak ważyłam 62 kg to łydka była podobna może 41 cm

 Zakupiłam orbiterek bo wydaje mi się dobrym rozwiązaniem dla całego ciała ? pomóżcie :) co robić jak ćwiczyć

 Dla zanjących się mogę wysłać zdjęcie całej sylwetki w celu szczerej i konstruktywnej opini

Dajcie znać

 Dzięki !

Są dwa wyjścia. Pierwsze to takie że na łydkach odkłada ci się tłuszcz. wtedy rozwiązanie to dieta+ aktywność fizyczna jako wspomaganie.

Drugie to takie że masz duże miesnie łydek. I tu troche lipa. To że rozciąganie pomoże to mit. żadne ćw na łydki  nic nie dadzą bo od cw to mięśnie mogą ewentualnie rosnąć a nie maleć. wtedy rozwiązaniem jest po prostu unikanie aktywności co angażują łydki (np bieganie) i schudnąć. łydki pracuja przy każdym kroku a im więcej ważysz tym bardziej pracują. Dlatego się rozrosły.

Hej, dzięki za wiadomość. Łydki na pewno są genetycznie większe od przeciętnych :) ale pewnie coś tam na nich tłuszczyku może być- lecz niewiele. No właśnie tylko takie rozciąganie przychodziło mi do głowy, czemu mit ?

Przyznaje się bez bicia, że od małego uwielbiałam rower...wiesz taką mocną jazde i do dzisiaj lubie na nim poszaleć ale teraz już staram się dawać jak najniższe przeżutki ( ciekawe czy sobie nie pogorszyłam tym sprawy ).

Ważne pytanie ! Czy orbiterek - bo taki sprzęt zakupiłam sobie do domu można zaliczyć do biegania ?

Dzięki

72 kg? Trzeba było nie objadać się słodyczami ot to jest złoty środek!! 

trzeba to się powstrzymywać od głupich komentarzy które nic nie wnoszą. a co do autorki to to czy jest sens unikać tego co się kocha (rower) tylko po to aby łydka była trochę mniejsza ? :)

 Szumi :) Dzięki, jak to łatwo wydawać pochopną opinie nie znając człowieka.

Skali : nie objadam się słodyczami, raczej jestem z tych którzy starają się jeść zdrowo, a ze słodyczy jem ciemną czekolade. Myślę,że może problem tkwił w antykoncepcji, którą przerwałam niedawno, oczywiście może w jedzeniu też, jeszcze nie jestem tak w temacie żeby wiedzieć co i jak robić dla tego przyszłam do Was. Moja górna część ciała wygląda w miare normalnie lecz im niżej tym gorzej. Na rowerze dalej śmigam ale już na najniższych obrotach ponieważ już wiem że to te mocne obciążenie rozwala nogi, stąd moje pytanie/a jak ćwiczyć żeby coś z tym fantem zrobić ( tyle ile się da a co unikać )

A i co do wagi też wydaje mi się że dużo ale jak sprawdzam na liczniku bim wychodzi że waga normalna, więc ile powinnam ważyć ?

Pozdrawiam

Oczywiście, że antykoncepcja hormonalna może wpłynąć na sylwetkę.

Chodzi o to aby zejść wagowo (a przede wszystkim zrobić trochę mięśni, nie nie staniesz się kulturystą ) co może przełożyć się na rozmiar łydki. Aby zejść wagowo należy wprowadzić trening siłowy, który przynosi najlepsze i trwalsze efekty oraz przede wszystkim należy wyliczyć potrzebną ilość kalorii do spożycia dziennie i trzymać się poniżej tej wartości.

Istnieje wiele diet redukcyjnych, ja chwalę 2xme, są ludzie, którzy chwalą białkowo-tłuszczową.

W dodatku nie wydaję mi się, żeby jazda na rowerze miała aż taki decydujący wpływ na rozmiar łydki. Rób to co kochasz ale zmień inne elementy, przede wszystkim dietę na redukcyjną.

Pytanie jaki masz chociażby wzrost. Jeżeli 171 to wydaje mi się, że 69kg to stanowczo za dużo.

Ustal sobie cel na zasadzie 65kg w kilka miesięcy, następnie np. 60kg w kolejne kilka miesięcy.

Pytanie jaki masz chociażby wzrost. Jeżeli 171 to wydaje mi się, że 69kg to stanowczo za dużo.

Ustal sobie cel na zasadzie 65kg w kilka miesięcy, następnie np. 60kg w kolejne kilka miesięcy.

Źle ci się wydaje, po części. To bardziej takie balansowanie na granicy, także na pewno jest to za dużo, jeżeli chodziłoby jej o coś  pokroju wagi "w sam raz", gdzie pewnie to by było 60kg +/- 2kg. 

Tak czy inaczej, jaką dietę wybierzesz, liczy się tylko to, aby bilans kalorii był na - i wagą będzie ci spadać. Nie chce mi się znów pisać posta 20 minut, więc przejrzyj sobie ostatnie posty w tym dziale, będzie temat w stylu "trening dla osoby ważacej 67 kg". Tam pierdolnąłem stosunkowo długi post o żarciu, nie zagłębiając się w jakieś trudne do ogarnięcia pierdoły.

Rower sam w sobie nie rozwala nóg. Nogi(i dupę :) ) rozwala żarcie bez opamiętania, niezależnie od tego czy odżywiasz się zdrowo, czy nie. Tak samo jak możesz zrzucać wagę na kebabach i jedzeniu z KFC, tak samo możesz przybierać na wadze jedząc całe to szeroko pojęte zdrowe jedzenie, co nie zmienia faktu, że lepiej raczej zjeść nawet i całą miskę warzyw niż Qurrito Grande. 

Poza tym, ja w ogóle uważam, że rozwiązanie jest jedno i ono wynika z twojego posta- skoro było w miarę ok przy 62kg, a teraz masz niecałe 70 czy tam 72 i jest źle, to po prostu wróć do poprzedniej wagi. 

Jeżeli byś chciała coś więcej, to raczej na pewno musiałabyś zejść sporo poniżej 60kg. Nie mówię, żebyś tak robiła, ale niestety. 

Edytowany przez nazwezajeli, 08 maj 2018 - 16:26 .