Cześć. Zaczęłam stosować krople do nosa, ponieważ miałam uporczywy katar. Akatar do nosa stosowałam dość często, ale ostatnio po nim mi krew leciała. Co mam innego stosować na katar? Krople juz się boje może przesadziłam..ale katar dalej mam :/

Krople do nosa - coś na katar?
Rozpoczęte przez
uzytkownik_944188
, mar 23 2009 17:34 (
4 odpowiedzi na ten temat
)
krople nosa
#1
Napisany 23 marzec 2009 - 17:34

#2
Napisany 23 marzec 2009 - 17:37

Krwawienie z nosa mogło być spowodowane pęknięciem naczynek krwionośnych niekoniecznie może to być wina Akataru czy jakichs kropli do nosa.
Możesz dalej stosowac te lub wymienić.
Zamiast kropli do nosa możesz kupić gripex ma delikatne i korzystne działanie - a na katar jest idealny. W tabletkach również dostaniesz leki na katar.
Pozdrawiam!
Możesz dalej stosowac te lub wymienić.
Zamiast kropli do nosa możesz kupić gripex ma delikatne i korzystne działanie - a na katar jest idealny. W tabletkach również dostaniesz leki na katar.
Pozdrawiam!
#3
Napisany 21 wrzesień 2010 - 20:02

Ja na katar używam aerozolu homeopatycznego euphorbium. Jest naprawdę łagodny. też kiedyś miałam problemy i przy aplikowaniu xylometazolu leciała mi krew - myślałam że to dlatego że mam kruche naczynia krwionośnie, ale okazało się że wina leży po stronie leku jakiego używałam. Euphorbium nawilża śluzówkę nosa od wewnątrz. Nie czuje się wtedy sahary w nosie
katar nabiera całkowicie innego wymiaru
Oczywiście żartuje bo nikt nie lubi kataru, ale dobrze jak mamy sposoby żeby sobie z nim radzić.


#4
Napisany 21 wrzesień 2010 - 20:46

Nie polecam stosowania kropel.
Zwykle działają one na zasadzie wysuszania śluzówki w nosie.
Jeśli będziesz je stosowała za długo dojdzie do sytuacji kiedy śluzówka nie odpocznie i będzie cały czas "napęczniała" a zlikwidujesz to tylko poprzez zastosowanie kropelek. Takie błędne koło. Niby kataru nie będzie a bez kropli nie będziesz w stanie oddychać przez nos.
Poszukaj jakichś homeopatycznych wynalazków, jak np to co zaproponowała Pinka.
Ja kiedyś stosowałem Bioparox i był całkiem skuteczny. Sudafed też zdał egzamin
Zwykle działają one na zasadzie wysuszania śluzówki w nosie.
Jeśli będziesz je stosowała za długo dojdzie do sytuacji kiedy śluzówka nie odpocznie i będzie cały czas "napęczniała" a zlikwidujesz to tylko poprzez zastosowanie kropelek. Takie błędne koło. Niby kataru nie będzie a bez kropli nie będziesz w stanie oddychać przez nos.
Poszukaj jakichś homeopatycznych wynalazków, jak np to co zaproponowała Pinka.
Ja kiedyś stosowałem Bioparox i był całkiem skuteczny. Sudafed też zdał egzamin

#5
Napisany 25 wrzesień 2010 - 10:56

Ja w ekstremalnych sytuacjach biore sudafed np. przed spaniem kiedy nie moge w ogóle oddychac przez nos wtedy praktycznie całkowicie sie odtyka co prawda zanim nastanie świt przestaje działac
ale przynajmniej zasypiam bez problemu
