Witam, mam problem a mianowicie chodzi o moją klatka piersiowa. Kiedyś ważyłem ok 82kg schudłem ponad 12kg, w miarę krótkim czasię, klaty nie miałem nigdy i do tej pory nie mam. W ogóle ta partia mi nie rośnie, nie rozwija się, stoi w miejscu... nie mam gino, możliwe że jest to lipo albo tylko przesadzam. (po zetknięciu z wodą, dużymi cięzarami na np mc, klatka wygląda lepiej(dużo)) Przerobiłem fbw, teraz czas na split. Moje pytanie jak rozbudować taką klatkę piersiową? cwiczę ok 7miechów (+/-) Dieta jest (teraz cykl na mono kończę)... nie mam pojęcia jak ruszyć tą klatę (może gen, ale to nie możliwe żeby ani trochę nie ruszyła) wszystkie obwody idą w górę, waga też (w 2miechy +4cm w bicu!). Proszę o pomoc.
EDIT:
Dodam, że cwiczę raczej porpawnie technicznie a klaty w ogóle nie odczuwam, nawet na podnoszeniu 80-90kg (wyciskanie sztangi płasko)

Edytowany przez sould, 28 wrzesień 2010 - 14:36 .

Rozpisz trening klatki.

rób pompki, mi to pomogło

Spokojnie wszystko w swoim czasie :) Fakt to trochę dziwne że ta partia nie ruszyła z miejsca. Proponuję skupić się na hantlach które bardziej pobudzają mięśnie do pracy(rozciągają).
A jak tam dieta ??

Spokojnie wszystko w swoim czasie :) Fakt to trochę dziwne że ta partia nie ruszyła z miejsca. Proponuję skupić się na hantlach które bardziej pobudzają mięśnie do pracy(rozciągają).
A jak tam dieta ??

Dieta jest na masę podwieszona (z moimi innowacjami małymi)
Tzn zwiekszyć ciężar hantli?
Trening:
Wyciskanie sztangi płasko, rozpiętki hantlami, wyciskanie sztangi do szyi, wyciskanie sztangi wąskim uchwytem.
Dodam że górna partia klatki w ogóle nie jest widoczna. (barki,plecy,bic,nogi,łydki) wszystko idzie do przodu a klata stoi. No czasami dostaję "gęsią skurkę" i klatka wygląda lepiej ale jest malutka.

podbijam.

z twojego treningu wynika, ze robisz tylko cwiczenia na plaskiej, moze dlatego nie rosnie
dodaj jeszcze wyciskanie hantlami glowa w dol i do gory

Dorzuć skos góra/dól. warto (u mnie się sprawdza) jako ostatnie ćwiczenie dać jakieś rozciągające, np. rozpiętki, przenoszenie hantla. Przy rozpiętkach zrób tak: dajesz 10-12 powtórzeń, po czym opuszczasz ręce do dolnej fazy ruchu, rozciągasz w ten sposób mięśnie i starasz się wytrzymać 30+ sekund (ważne przyzwyczaić sie do pewnego dyskomfortu). Robisz 3 serie, jak wcześniej napisałem, najlepiej na koniec treningu klatki

polecam plan ktory zawsze robilem i dal dobre efekty
wyciskanie glowa w gore hantlami 4x max
wyciskanie na maszynie hammerstrenght 4x max
wyciskanie glowa w gore sztanga 3x max
brama 4x max
dodatko dawalem jescze spiecia/rozpietki na plasko 4x max jak mialem sile
w kazdym cwiczeniu oczywiscie progresja

Dodam że dysponuję tylko ławeczką (płaską bez skosów) +sztangi +hantla zero maszyn.

rozpietki,przenoszenie hantelka jak masz tylko plaska cos tam skombinuj

Dodam że dysponuję tylko ławeczką (płaską bez skosów) +sztangi +hantla zero maszyn.

W takim razie możesz pod ławkę podłożyć talerze. Skos będzie minimalny ,ale zawsze to inny kąt wyciskania

te 4 ćwiczenie to pewnie po 3 serie?

Może objętościowo zmniejsz, ale dodaj ciężaru na gryfie

ja bym na twoim miejscu pompeczki zaczal robic

Oj pompeczki to ja robiłem i to wszystkie prawie, bodajże prawie 30 rodzajów od easy - do hardcore.
Co do wyciskania na ławce już więcej nie mogę nałożyć na gryf, jadę maksymalnymi ciężarami. Co do tego kąta to mogę założyć ławczkę na sztangę bedzie jakiś 45' kąt i wziąć 2 sztangę, hantle itp ?

Sould skoro nie masz skosu daj wycisk do szyi. To ćw jest nawet w atlasie KFD. Pracuję w tym ćw głównie góra klaty

Robi to ćwiczenie. Piotrze.