Kiedy spojrzę w lustro, chcę w nim widzieć zwycięstwo.

Powodzenia !

Ostanio ćwiczyłem, sprawdzałem rekordy, rozmyślałem co i jak. Dzisiaj odpoczywam po wczorajszej studniówce i mam zamiar kontynuować 5/3/1, jednakże troszkę innym schematem.

Gdy tylko rozpiszę wszystko wkleję to tutaj.

Dziś,

Jak wspominałem przerzuciłem się na Boring But Big. Z czystego lenistwa nie będę rozpisywał tu całego planu, ale na pewno będę uzupełniał dziennik.

1. WS: 5x 40  5x 45  5x 52,5

2. WL: 5x10

3. Uginanie biceps: 5x10

Czułem się świetnie mogąc zrobić 5 serii bicepsa :D

Dziś,

Trening środowy

1. MC: 5x85   5x97,5   5x110

2. P: 5x10

3. Brzuch: 5 serii

Ciężki trening, ale warto

Dziś,

Trening 3 - piątek

1. WL: 5x 62,5    5x70     5+x80

2. WS: 5x10

3. LW: 5x10

Dziś,

trening 5 - pon

1. WS: 3x 42,5   3x47,5    3x55

2. WL: 5x10

3. wiosło: 5x10

Opuściłem kilka treningów z powodu wyjazdu.

Wczoraj miałem trening powrotny, rekreacyjny po 4 dniach przepicia, było ok.

Zobaczymy, co dalej

powodzenia i siły charakteru

Dziś zdążyłem poćwiczyć na siłowni w szkole. Trening był stricte pod pompę i powiem szczerze, że z powrotem mi się to spodobało. Chyba zmienię ćwiczenia na te hipertroficzne. Nie mówię, że powerlifting mi się znudził - po prostu muszę od niego odpocząć.

A więc jak wspominałem przerzuciłem się na nieco inny trening. Efekt jest taki, że jestem zadowolony.

Tak wyglądał dzisiejszy trening:

1. wyc. leżąc 4s x 80kg 8/8/7/4

2. wyc. skos + 4s x 35kg 12/12/12/12

3. rozpięki: 3s x 30kg 12/12/12

4. wznosy sztangielek na boki 2s x 30kg 6/6

5. franc. leżąc 4s x 20kg 12/12/12/12

Mega pompa :D

Grypa.

A mogłem się zaszczepić...

Zdrowia i wytrwałości życzę. 5/3/1, to bardzo elastyczny system, i dający wymierne efekty - ale w długofalowym działaniu. Powodzenia zatem !

Edytowany przez AmarthGurth, 18 luty 2015 - 09:13 .

Wyzdrowiałem!

Trochę mi to zajęło i niestety już uruchomił mi się dziwny kompleks - dłuższy czas bez siłowni = brak radości z życia

Ale na szczęście już zdrowy i mogę ćwiczyć :)

Wczoraj delikatny trening rozgrzewkowy po przerwie; zobaczymy jak to będzie dalej szło.

P.S.

Niedługo będę miał swoją własną, "nową" siłownię - postaram się wrzucić zdjęcia.

Trochę mi zajęło to, aby powrócić do dziennika...

Niestety po drodze doznałem kontuzji kostki - znowu była przerwa od siłowni.

W zeszłym tygodniu wziąłem się za siebie i teraz jakoś to leci.

Aktualnie ćwiczę systemem PHAT. Ćwiczy mi się nim dobrze, zobaczymy co z tego będzie. Zamierzam kiedyś powrócić do 5/3/1, ale jeszcze nie teraz.

Oto rozpiska mojego PHAT:

Poniedziałek - Górna część ciała, siła

Wtorek - Dolna część ciała, siła

Środa - wolne, ew. cardio

Czwartek - Plecy i barki, hipertrofia

Piątek - Nogi, hipertrofia

Sobota - Klata i ramiona, hipertrofia

Niedziela - wolne

Postaram się rozpisać poszczególne ćwiczenia i być może w końcu wrzucę obiecane zdjęcia mojej siłowni

Edytowany przez maf521, 03 kwiecień 2015 - 11:42 .

Zdrówka i zapraszam do mnie

A więc tak - poszczególnych ćwiczeń nie chce mi się tu wpisywać (jest to trening PHAT, praktycznie nic nie zmieniłem, więc śmiało można znaleźć ten plan na necie)

Będę nim leciał prawdopodobnie do połowy maja i zobaczę końcowe efekty - na pewno się nimi z wami podzielę.

Dodam, że staram się po prostu zapie***lać na siłowni, a nie patrzeć, czy fajna pompa jest...

Niestety z powodu braku czasu na robienie 5x/tyg siłowni przerzucam się na coś prostszego. Trening 3x/tyg, metoda odwróconej piramidy (Trening wzorowany na tym, który był opisany na IF)