Witam,
tak ostatnio zastanawiam się nad tymi dwoma produktami Kazeiną i piersią z kurczaka, a pytanie moje co jest lepsze?
Zacznijmy od najważniejszego czyli cena:
Kazeina
700g daje nam 560g białka za ~41zł
Pierś z kurczaka
2550g daje nam 561g białka za ~39zł
Czyli cenowo mniej więcej to samo
Kazeina 'wchłonie' się do 12h, natomiast kurczak 3-4h.
No ale kurczak to kurczak - naturalne mięcho, a kazeina to chemiczny wytwór w proszku.
Z tego też powodu wydaje się najlepszym wyjściem, kazeinę walnąć na wieczór, a kurczaka zajadać za dnia.
Czy lepiej odpuścić sobie kazeinę zupełnie? I jechać na samym kurczaku?
Chodź nie powiem łatwiej jest czasem wypić shejka, bo nie chce się już jeść, a makro trzeba uzupełnić.
Bo jechać na samej kazeinie zamiast kurczaka nie wydaję się dobrym pomysłem.
Jaka jest wasza opinia?
Pozdrawiam
Łukasz