Cześć i czołem!
Chciałbym się podzielić z Wami swoim dziennikiem treningowym, który prowadzę w formie video. Postanowiłem rozwijać swoją pasję i dokumentować ją w ten właśnie sposób. Przy okazji staram się dzielić wiedzą i zdobytymi informacjami. Często pomagam innym układać treningi. Osoby zainteresowane zapraszam na kanał youtube. Będę wdzięczny za konstruktywne opinie co myślicie o tym sposobie.

KANAŁ YOUTUBE: YOUTUBE ENWUU

Przykładowe materiały (jeden to vlog, drugi to pomoc, a trzeci motywacja ode mnie):




POZDRAWIAM

Cóż powiedzieć , ciekawie się ogląda. Dzięki za tutek co do muscel Up. Musicie tylko nauczyć się obróbki i zbędnę rzeczy wywalać, bo po 4 minutach (film środkowy) traci się chęci do dalszego oglądania.

Cóż powiedzieć , ciekawie się ogląda. Dzięki za tutek co do muscel Up. Musicie tylko nauczyć się obróbki i zbędnę rzeczy wywalać, bo po 4 minutach (film środkowy) traci się chęci do dalszego oglądania.

Chyba miałeś na myśli pierwszy? Tak tak, ja rozumiem, że jest nudny i nie wnosi nic ciekawego do tematu. Stąd w tytule luźny a w opisie bez cięć. To raczej dla osób które się nudzą i są ciekawe jak to mniejwięcej u nas wygląda całościowo. W każdym razie dziękuję za cenną uwagę :)

Czy używacie jakieś specjalnej techniki przy robieniu pompek na poręczach, by nie męczyć zbytnio mięśni i robić wiele powtórzeń?

W zeszłym roku na Selekcji poznałem gościa, który trenował kalistenikę i po całej rundzie ćwiczeń zmiażdżył wszystkich z wynikiem 82 pompek na poręczach. Dodam tylko, że po całej rundzie ćwiczeń mięśnie wysiadają. Gość twierdził, że właśnie przy kalistenice wykorzystuje się jakąś inną technikę robienia dipsów. Próbowałem już wszystkiego i po całej serii ćwiczeń jak podchodzę do tego zrobię maks 30 powtórzeń.

Jakaś rada?

Czy używacie jakieś specjalnej techniki przy robieniu pompek na poręczach, by nie męczyć zbytnio mięśni i robić wiele powtórzeń?

 

W zeszłym roku na Selekcji poznałem gościa, który trenował kalistenikę i po całej rundzie ćwiczeń zmiażdżył wszystkich z wynikiem 82 pompek na poręczach. Dodam tylko, że po całej rundzie ćwiczeń mięśnie wysiadają. Gość twierdził, że właśnie przy kalistenice wykorzystuje się jakąś inną technikę robienia dipsów. Próbowałem już wszystkiego i po całej serii ćwiczeń jak podchodzę do tego zrobię maks 30 powtórzeń.

 

Jakaś rada?

Pierwsze słyszę. Kalistenika polega na trenowaniu z ciężarem swojego ciała, a nie magicznych trikach na liczbę powtórzeń. Może robił treningi wysokopowtórzeniowe na wytrzymałość, bo od nikogo jeszcze nie słyszałem  tajemnej technice. Pozdrawiam!