#1
Napisany 30 listopad 2012 - 06:36

Witam
Mieszkam dość daleko od siłowni, więc nie mam jak zjeść niczego przed czy po treningu. Chodzę od razu po szkole, staram się jeść jak najwięcej w ciągu dnia, praktycznie aż do zatkania. Jem ser biały na noc, ogólnie staram się wybierać ryż, kurczaki, płatki owsiane itd. lecz nie mogę zjeść niczego po treningu (czasem godzinę po, czasem dwie a nawet trzy) z powodu dużej odległości (25km)... Oczywiście, jem banany, bo są one dostępne w sklepie.
Czy jedzenie dopiero po takim czasie po treningu ma jakieś znaczące wady? Czy możecie mi coś zaradzić co do tego? Nie biorę supli, więc gainery czy coś odpadają. Z resztą nie mam funduszy na nie.
Mieszkam dość daleko od siłowni, więc nie mam jak zjeść niczego przed czy po treningu. Chodzę od razu po szkole, staram się jeść jak najwięcej w ciągu dnia, praktycznie aż do zatkania. Jem ser biały na noc, ogólnie staram się wybierać ryż, kurczaki, płatki owsiane itd. lecz nie mogę zjeść niczego po treningu (czasem godzinę po, czasem dwie a nawet trzy) z powodu dużej odległości (25km)... Oczywiście, jem banany, bo są one dostępne w sklepie.
Czy jedzenie dopiero po takim czasie po treningu ma jakieś znaczące wady? Czy możecie mi coś zaradzić co do tego? Nie biorę supli, więc gainery czy coś odpadają. Z resztą nie mam funduszy na nie.
#2
Napisany 30 listopad 2012 - 07:32

Jedyną opcją jest przygotowanie sobie w jakimś opakowaniu. Tyle lipa, że będziesz musiał to zrobić przed szkołą. Zajrzyj do działu Dieta znajdziesz info.
#3
Napisany 30 listopad 2012 - 09:31

Po treningu konieczne jest to żeby dostarczyć wartości utraconych podczas treningu w zwiększonej ilości aby nie doprowadzić do katabolizmu. Bierz zawsze banana, jakieś Berliso cokolwiek, aby tylko wepchać w siebie jakieś węgle, białka i zabezpieczyć się chociaż trochę jak nie masz jak zjeść pełnowartościowego posiłku to kombinuj na około, zawsze coś.
#4
Napisany 30 listopad 2012 - 10:32

Bo inaczej stracisz wszystkie mięśnie przez mityczny katabolizm khy khy

#5
Napisany 30 listopad 2012 - 10:49

Dokładnie, jak to już wiele razy było mówione, po treningu otwiera sie okno anaboliczne i organizm wchłania wszystko co mu sie "poda", więc warto mięć przygotowane jakieś jedzenie, problem tylko w tym że zimne gorzej smakuje, ale cóż.
#6
Napisany 30 listopad 2012 - 11:07

kup pieczywo pelnoziarniste, plus jakas chuda wedline i posilek juz jest (wiadomo ze nienajlepszy jakosciowo, ale bedzie ok;) )
bezposrednio po treningu jw banan bedzie ok
bezposrednio po treningu jw banan bedzie ok
#7
Napisany 30 listopad 2012 - 12:26

kup pieczywo pelnoziarniste, plus jakas chuda wedline i posilek juz jest (wiadomo ze nienajlepszy jakosciowo, ale bedzie ok;) )
bezposrednio po treningu jw banan bedzie ok
Dokładnie! Jest tyle opcji. Od biedy może być szynka sklepowa chociaż ja bym postawił na kefir lub jogurt naturalny.
Bardzo dobrym źródłem białek jest kefir - ma białka już naruszone przez bakterie, przez co są bardzo dobrze wchłanialne.
W 500 ml masz 285,00 KCAL 18,00 gr białka 27,50 gr węgli 10,00 tłuszczu Nim dojedziesz do domu w sam raz :) Koszt śmieszny piXoko 2zł.
Możesz zjeść też serek wiejski z bakaliami (suszone morele, rodzynki, itd), banan + odżywka białkowa, wafle ryżowe + kurczak, chudą rybę jakąś z paczki bądź puszki ( puszki są z zawleczkami przecież).
Do wyboru do koloru :)
#8
Napisany 30 listopad 2012 - 18:41

Czyli po prostu powinienem brać więcej kanapek do szkoły i prosto po treningu do sklepu po kefir?
#9
Napisany 30 listopad 2012 - 18:55

Kefir nie jest dobrym zrodlem bialka
lepsza chuda wedlina (a moze sprzedaja gdzies tam cwiartki z kurczaka <-- to by byla najlepsza opcja), ewentualnie ser (troche duzo tluszczu, ale lepszy rydz niz nic; swojego czasu sam na wyjazdach jechalem na topionym hohlanda z szynka w plasterkach ...i sie w miare sprawdzal <--wiem jak to wyglada
i ze kolo zdrowego to na pulce nielezalo...)
lepsza chuda wedlina (a moze sprzedaja gdzies tam cwiartki z kurczaka <-- to by byla najlepsza opcja), ewentualnie ser (troche duzo tluszczu, ale lepszy rydz niz nic; swojego czasu sam na wyjazdach jechalem na topionym hohlanda z szynka w plasterkach ...i sie w miare sprawdzal <--wiem jak to wyglada

#10
Napisany 01 grudzień 2012 - 06:57

A co sądzicie o tzw. potreningówkach? Może nimi można by było zastąpić ten posiłek?
#11
Napisany 01 grudzień 2012 - 10:40

nie da rady

#12
Napisany 01 grudzień 2012 - 14:55

Czyli trzeba pokombinować z tymi kanapkami itd. :) Dzięki za pomoc :)
#13
Napisany 01 grudzień 2012 - 15:06

Mógłbyś też kurczaka z ryżem zapakowac do tego pudełeczka na kanapki. Minus to, że zimne.
#14
Napisany 01 grudzień 2012 - 15:16

I to, że nie mam na to miejsca, bo buty + strój + rękawiczki treningowe + książki i zeszyty + śniadanie + ewentualny strój na basen(mam WF na basenie) :)
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników