spoko spoko mam tu kolesia w razie co musiałbym go dorwać, ale widziałeś te co tam pokazałem? w linkach ja tu mówię o moto który właśnie najlepiej ma te 35 - 60KM maxymalnie
ja znam się na samochodach - myślę, ze część spraw da się obczaić i w moto z tym doświadczeniem , które mam jednak na pewno są jakieś właśnie kruczki - na bank zajazdówy bym nie kupił na silnikach znam się więc ocena pracy etc raczej sobie poradzę sprzęgło i biegi myślę, że też hamulce no cóż, motory nie są moją pasją więc nie zagłębiam się w nie dlatego piszę tu chyba mechanika nie różni się bardzo od aut?
ja bajek sprzedawców to tak wiesz nie słucham z zapartym tchem na mechanice się znam także looz
nie jeden pojazd już kupiłem, sprzedałem rozbiłem i naprawiłem jesteś krótko na forum i nie znamy się za bardzo ..
w każdym razie chodzi mi o takie sprawy jak z tą ramą jak wyczuć to, że była prostowana - będzie jakoś lekko bujało motorem cyz jak?
taka ninja 126- 250? to chyba odpowiednie by było?
starego no tak ale jaki to jest stary? ilo letni?

Wiem że jestem krótko i tym fajniej ze napisałeś ze znasz sie na mechanice i wogule bo to bardzo ważne. I dobrze ze masz taka osobe od motorów. Bo co 2 pary oczu to nie jedna. Z tą ninja to bym sie zastanawaiał mam tu na mysli pozycje za kierownicą. Obciażone nadgarstki i podkurczone nogi w kolanach. Moga być kłopoty. A co do ramy. Motocykl może wyrzucać na zakrętach może być niestabilny podczas jazdy, nie dać sie kiedować (mozliwe ze jeszcze coś mowie jakiś doświadczony kierowca albo po prostu wybrac się do jakiegoś warsztatu motocyklowego tam napewno uzyskasz konkretne odpowiedzi na takie szczegółowe pytania). Jesli rama była regenerowana (grzana czy inne cuda) gołym okiem raczej tego nie sprawdzi, jedynie w jeździe moze wyjsc ale i tu mozna nie dostrzec tego. Wiem ze laserowo sprawdzaja ramy i wtedy ma sie pewnosc co do nienaruszonego stanu. Jesli sprzedawca by sie zgodził można by sie umowic na takie badanie jeśli motocykl był by ok a chciałbyś miec makymalną pewność). Wygodnym i poręcznym motocyklem jest honda cb 500, kawasaki er5 ich moce oscyluja w granicach 55KM, maja dobry moment obrotowy(dobry w sesie ze spokojnie do opanowania) pozycja za kierownicą jest dość wygodna (lepsza niż na ścigaczu i takiego typu motocyklach). Jeśli chodzi o wiek no nie wiem cięzko stwierdzic:/ ja poniżej 2000r bym nie schodzil chyba ze naprawde jakaś perełka godna uwagi i z pewnego źrodła.


A wracając jeszcze do tych nsr'ek które podałeś z allegro. To nie jest jazda... Cały czas wkręcasz na obroty żeby sie rozpędziło. Wachlujesz biegami jeden za drugim a jazda byle jaka. Takie jest moje zdanie a takim 55 konnym cb czy er5 to można jeździć zarówno spokojnie jak i szybko. Z pod każdych świateł ruszysz w tępię innych uczestników nie wkręcając na obroty a ta 125 to tak jak skutery... (coś o tym wiem) cały czas na obrotach to i spalić paliwa spali i wogóle...

Fajny jest ten motorek

to jest Yamaha YBR 250 w sam raz na nauke. Tylko ta cena (nowy kolo 18tys :/ a dawać tyle kasy za taki motor to sporo o dużo za dużo) a o używany puki co ciężko...


Albo taki 250 lub coś podobnego z tej pułki http://allegro.pl/item578738796_honda_cbf250_cbf_250_okazja_na_gwarancji.html

Edytowany przez zx6r, 18 marzec 2009 - 01:12 .

nsr to dwusuw. w dwusuwach dość często trzeba remont robić, tłok pierścienie cylinder.
no i ten jazgot. kolejnym problemem może byc dozownik oleju do mieszanki paliwowo olejowej. może zawodzić lub mógł wcześniej zawieść i już motocykl jest przytarty.
w dodatku nsr`ki często trafiają do rąk młodych katów i tu ciężk o naprawdę dobry egzemplarz.
kręcone do czerwonej kreski, bo wtedy dostają lepszego powera; jak kasy nie ma to gorszy olej do mieszanki.

edit:
zx6r uprzedził mnie z tymi nsr`kami.


tak jak zx6r pisał, pozycja na tzw "ścigaczu" jest dość niewygodna + mały promień skrętu.
dla początkującej kobiety najlepiej coś lżejszego, o niższym środku ciężkości, tak aby łatwiej jej było utrzymać równowagę. na początek nie wybierałbym nic powyżej 250cmm ze sportowych motocykli. chwila nieuwagi i moto wyjeżdża spod dupy lub nakrywa kierowcę.
może zastanów się nad chopperem??
może intruder 125ccm ? zalety: długi, niski, silnik V= elastyczny, wygodny.
albo savage 400
honda shadow 500 - często wybierana przez kobiety.
kawasaki en 500 lub ltd
yamaha virago 125
honda rebel 250

lub enduro, z tym że choppery ii ścigacze podobają się prawie wszystkim, a enduro to raczej z przekonania ludzie kupują.

możliwości jest naprawdę wiele. proponuję żeby najpierw się przymierzyła do jakiegoś sprzęta. gdzieś zrobiła małą rundkę, na cudzym jeśli masz możliwość, tylko nie na żadnym diable. żeby się nie zraziła.
siądźcie we dwójkę, ty z tyłu i w razie czego złapiesz kierownicę, jak już załapie to puść ją samą,
chyba że już umie jeździć a mi to umknęło.

przy sportowych furach sprawdź czy nie ma luzu na łożysku w główce ramy, luz może świadczyć o stawianiu na koło.

Edytowany przez joozek88, 18 marzec 2009 - 01:41 .

moimi ulubionymi motorami to naked np cb 900 mialem kawasaki z1000 ale kilka dni wyslalem do polski na handel
piekniuski ,ogolnie to nigdy nawet nie jezdzilem na motorze
to byl ten ale 2007 chyba nic sie nie zmienil
http://www.kawasakim...e.org/z1000.php

...to naked .....

moto kumpla. miałem go przez dwa miechy. chcialem kupic taki sam ale zostalem przy enduro.


silnik V rozrząd na kołach zębatych, prosta kiera i mosiężna manetka i tylko obrotomierz.

Edytowany przez joozek88, 18 marzec 2009 - 11:25 .

No żona już coś tam jeździła...
a tu chodzi o to, że jej się nie podobają choppery, podobają się jej ścigacze hehe, no i te szosowo turystyczne dlatego chyba właśnie coś z takich hond cb było by najlepsze.
w ogóle to dzięki chłopaki za odzew, zobaczymy czy to w ogóle przejdzie do czynów bo szczerze mówiąc to się boję posadzić ją na motor :/ to raczej mniej bezpieczne niż samochód...muszę to przemyśleć
pozwolilibyście swoim kobietą śmigać na moto??

btw choppery mi się wydają ciężkie i takie bardziej męskie, ona taka drobina śmiesznie by wyglądała, choć mi się podobają jako motocykle

a tu chodzi o to, że jej się nie podobają choppery, podobają się jej ścigacze hehe, no i te szosowo turystyczne dlatego chyba właśnie coś z takich hond cb było by najlepsze.

To może Hondę Varadero 125 ?

też ciekawa 15KM :D akurat

a tak spytam jeszcze z ciekawości już czystej bo wszyscy polecają hondy, kawasaki, suzuki ew yamachę, a co z pozostałymi markami jets nie tak? np ducati, aprilla, triumph, bmw bo o nich nikt nie wspomina tu w ogóle w całym temacie o jednośladach nie mówię tylko o moim pytaniu

triumph

Znajomy ma daytona'e już z rok i chwali, strasznie go katuje i jak na razie jeszcze się nie rozleciał .

aprilla

Apke ja mam. Wykonanie b. dobre, jeździ się całkiem dobrze tylko cały tył mi 'lata' przy większych prędkościach( z powodu wagi, motor ok.110kg waży). Awaryjność- z moją jeszcze większych problemów nie miałem.

bmw

Ponoć bardzo dobre pod względem wykonania i mechanicznym. W praktyce nie wiem jak to wygląda, bo nikt z moich znajomych bmw nie ma .

ducati

J/w.

.

ooo. masz raptora. jak tym się jeździ?? naprawdę takie piekło jak mówią? mażyła mi się 700 ale kasy mało i zostałem przy moto.
jak on wygląda pod względem wytrzymałościowym?? półośki wytrzymują ??
duża jest rużnica między 700??
jakie przeróbki robiłeś??

joozek88 tak apropo tego co wczoraj napisałeś a ja już bylem zatarty o tej porze. Powiedz nam od kiedy Raptor i wogóle typowo sportowe quady mają z tyłu półośki ??? ;|

też ciekawa 15KM :D akurat

a tak spytam jeszcze z ciekawości już czystej bo wszyscy polecają hondy, kawasaki, suzuki ew yamachę, a co z pozostałymi markami jets nie tak? np ducati, aprilla, triumph, bmw bo o nich nikt nie wspomina tu w ogóle w całym temacie o jednośladach nie mówię tylko o moim pytaniu

Jesli chodzi o Ducati, Aprilia i Triumph to są to bardzo drogie marki dlatego tak mało popularne, ale mało popularne wcale nie oznacza że odstają od reszty;) wręcz przeciwnie :) np Ducati 1098 to jest cos wspanialego, ale cena zwala z nóg... To są marki dla indywidualistów ze sporym kapitałem. Yamaha, Suzuki, Honda i Kawasaki to japońska elita, która jest skazana na niższą cene z racji swojego pochodzenia - wszystkie z jednego regionu...

A co do BMW. Są to super motorki ale nie każdemu wygląd podchodzi... i ta cena...

ciekawy turystyk

joozek88 tak .....od kiedy Raptor i wogóle typowo sportowe quady mają z tyłu półośki ??? ;|

mają ośkę, jedną, i to wiem, pytałem o raptora ale myśląlem o ATV 4X4
zresztą co za różnica. pytałem o wytrzymałość.

Edytowany przez joozek88, 18 marzec 2009 - 14:53 .

Jeśli tor to najlepiej na dwa koła napęd, idzie ładnie ciać zakręty i ogólnie fajniej się jeździ :)

mają ośkę, jedną, i to wiem, pytałem o raptora ale myśląlem o ATV 4X4
zresztą co za różnica. pytałem o wytrzymałość.

To na następny raz sprecyzuj pytanie, a nie o wszystkim i o niczym. A różnica jest ogromna tak jak napisałem wyżej...

To na następny raz sprecyzuj pytanie, a nie o wszystkim i o niczym. A różnica jest ogromna tak jak napisałem wyżej...

nie pytałem jaka jest różnica miedzy jedną ośką a półośkami, tylko pytałem o wytrzymałość, przez pomyłkę napisałem półośka ale gacuś wie o co chodzi w temacie i odpowiedział na pytanie o wytrzymałość, nie potrzebował żeby mu precyzować pytanie. jakoś się domyślił.

koty nie drapać mi się tu proszę
(dmucham na zimne)
kurde quadem jeszcze nie jeździłem pewnie jest fazka hmm trzeba będzie spróbować

nie pytałem jaka jest różnica miedzy jedną ośką a półośkami, tylko pytałem o wytrzymałość, przez pomyłkę napisałem półośka ale gacuś wie o co chodzi w temacie i odpowiedział na pytanie o wytrzymałość, nie potrzebował żeby mu precyzować pytanie. jakoś się domyślił.

Dobra nie istotne, każdy może sie pomylić. Zdarza się.

koty nie drapać mi się tu proszę
(dmucham na zimne)
kurde quadem jeszcze nie jeździłem pewnie jest fazka hmm trzeba będzie spróbować

Powinieneś sprubować. Naprawde extra sprawa;) A odpowiadając na Twoje ostatnie pytanie czy swojej dziewczynie byśmy pozwolili jeździć. Hmmm ja tam nie jestem z tych co zabraniają i wogule i pozostawił bym jej tą decyzje, ale to jest tylko moje zdanie na ten temat. A bać to bym sie i tak bał o nią, ale to normalne.

Przeczytajcie sami. Ręce opadają...

http://www.scigacz.p...wosci,8763.html

p.s. wiem, że nie daje sie jednego postu po drugim, ale że to z całkiem innej beczki dlatego w nowym poście...

Edytowany przez zx6r, 18 marzec 2009 - 22:06 .

kurde quadem jeszcze nie jeździłem pewnie jest fazka hmm trzeba będzie spróbować

Jak najbardziej jestem za Świetna sprawa, w zależności od upodobań, jedni atakują zakręty i wzniesienia/hopy a inni wolą przecinać wiatr na ładnej prostej

Tak z ~Game rozpoczeliśmy ostatnie wakacje w technikum :D Było grubo Krótka foto relacja :D

Wstawiłeś fotkę, a ja się spiąć nawet nie zdążyłem :(
ale i tak 3mam fason :D

Jak Quady .. to tylko walka z wertepami i błotem :D