Czlowieku nie daj sie zwariować. Jedz kanapki z twarogiem / jajkami. Ważne żebys dostarczyl bialko.

dobrze mowi, polac mu!

Jak nie dasz rady finansowo to trochę kicha ;/ To na pewno nie jest sport dla biednych. Ja biorę 2 kanapki z 100g kury w każdej do szkoły i elegancko.

Sportem dla biednych to nie jest Formuła 1 albo wyścig do księżyca i z powrotem.
Nie przesadzajcie już.

Alternatyw zastąpienia "standardowych" źródeł białka są setki. Wykmiń coś co po prostu jest praktyczne i zawiera w sobie białko (roślinne albo zwierzęce, nie jesteś zawodowcem więc po prostu wyniki będą minimalnie gorsze ale bez przesady, że jak nie zjesz codziennie pięciu kurczaków to Ci biceps nie urośnie)

Z resztą jak pokazują badania w wojsku przy diecie która zawiera 1-1.5 g białka na 1kg masy ciała można utrzymać swoją masę mięśniową nawet przy intensywnych ćwiczeniach siłowych, kwestia przyzwyczajenia i dostosowania się organizmu; więc nie przyjmujmy za pewnik tych liczb którzy dostarczają nam producenci supli i żarcia, że jak nie zjesz X czegoś tam dziennie to nie urośniesz.

dzieki za troche otuchy w takim wypadku napewno bede spokojniejszy a to też sprzyja przyrostom ;p

Z resztą jak pokazują badania w wojsku przy diecie która zawiera 1-1.5 g białka na 1kg masy ciała można utrzymać swoją masę mięśniową nawet przy intensywnych ćwiczeniach siłowych,

bardzo mnie to cieszy bo planuje iść do wojska :D

Heh. Polecam francuską Legię Cudzoziemską.
Chyba, że wolisz służyć dla Polski to wtedy zależy co Cię interesuje ale osobiście mogę polecić Wojskową Akademię Techniczną w Warszawie albo ewentualnie WSOWL im. gen. Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu.

Edytowany przez dobrzewieszsynku, 23 luty 2012 - 16:01 .

planowałem WSOWL im. gen. Tadeusza Kościuszki we Wrocławiu bo mam blisko i wszystko ładnie pięknie ale od tego roku jest test z pływania ;/ a ja z pływaniem bardzo słabo stoje.. jak się nie uda to pójde za zwykłego szeregowego może potem uda się na podoficera i też nie będzie źle :)

będę szamał ten twaróg mintaja i rybe w szkole i myśle ze bedzie ok :)

znalazłem też ciekawe zdanie o białkach roślinnych co sądzicie

A no stąd że białko zwierzęce jest tzw pełnowartościowe tzn zawiera duzo aminokwasów egzogennych , których to nasz organizm nie potrafi wytworzyć.
(lizyna, metionina, leucyna, tryptofan, walina, fenyloalanina, izoleucyna i treonina). Tu się całkowicie zgadzam.

Jednak niektorzy nie wiedzą że są rośliny które też zawierają pełny aminogram i mogą sie w 100% równać z białkiem zwierzęcym.Są to np ziemniaki,ryż,kasza gryczana,orzechy.

no czyli niektóre białka roślinne nie są aż tak całkiem bezużyteczne.. z białkami roślinnymi mam 2,75g na kg masy ciała więc nie jest tak źle.. bo jem właściwie sam ryża i orzechy sobie podjadam.

ale nie wiem czy brać te informacje na serio

Edytowany przez miłosz619, 23 luty 2012 - 18:15 .

produkty zbozowa maja niedobor lizyny, a z kolei mleko (bodajze) metioniny, natomiast w kwestii nadmiarow jest na odwrot, dlatego nalezy je laczyc w jednym posilku by zaszlo uzupelnianie sie aminokwasow. Dlatego na sniadania sa tak polecane platki z mlekiem.
innych kombinacji nie pamietam, ale byly jeszcze ziemniaki, rosliny straczkowe i inne

Do szkoły to pieczywo razowe, jakiś kurak albo jajka :D I warzywka

no teżtak czytałem aby najlepiej łączyć białka zwierzęce i roślinne bo się uzupełniają, ale na śniadanie mam niestety makaron i kuraka bo makaron najlepiej wchodzi z rana

dołącze sie do tematu bo mam ten sam problem z kanapkami w szkole, mianowicie moje kanapki wygladaja w ten sposob- chleb razowy , sałata,ser zołty, szynka,papryka, ogórek, a co do jajek to jem na sniadanie zawsze 4, czy zamiast szynki dodac kolejne jajka do jadłospisu ;/ ?

nie, raczej nie, 4 jajka dziennie to wg. mnie optymalnie.
Moje kanapki (jak jeszcze je nosiłem) wyglądał tak, że pomiędzy dwie kromki wrzucałem dwa kotlety i dawałem sos

no u mnie z tymi kotletami byłby problem, bo nie wyrobie finansowo hehe :P

Może makaron + twaróg ?
Albo zmien jajka z śnidania na jakieś inne źródło i dasz jajka w szkole.

tak tylko na co zamienic te jajka na sniadanie hehe : P

No jakąs rybke np. makrele - możesz umyć zeby w domu na spokojnie , albo twaróg.

albo na sniadanie jedz ten makaron zapijajac odzywka bialkowa.
Mozesz tez rano jesc same bialka jaja, zeby potem walic do kanapek cale

albo moze ,taki makaron babuni jajeczny wiecie z mlekiem i płatkami owsianymi :P