Witam,
Powoli kończe puszkę lipo 6 i zastanawiam się nad kupnem kolejengo reduktora. Osobiście myśle o lipo 6 black lub scorch (ale w nim boje się troche skutków ubocznych). Troche o mnie: 24 latka na karku, waga 75 (planowo chce się wyciąć do +-70kg), siłownia 4x tydzień, bieżnia(interwał), dieta zbilansowana. Jak do tej pory bez rygorystycznej diety (b.ograniczone weglowodany tzn zero ziemniaków, ryżu, makaronu) jade średnio 1-1,5kg na tydzień.

P.S. Nadmienie ze z obecnym lipo poleciałem odrazu z grubej rury... tzn jest to pierwszy poważny spalcz (kiedys był TSE), lecz bez żadnych skutków ubocznych.

Lipo 6 black czy scorch

Lipo 6 black lepszy od scorcha, ale ogarnij bardziej dietę. Ryż brązowy, makarony to pełnowartościowe pożywne produkty, które powinny znajdować się w każdej diecie.

Weź ogarnij dietę i zrób przerwę od spalaczy na 3tyg
Po okresie odpoczynku od spalaczy możesz wrzucić LIpo 6 Black UC

Proponowalbym nawet dluzsza przerwe.
Oporcz lipo polecam:
http://sklep.kfd.pl/...kap-p-1155.html

Nie bede kwestionował waszego doswiadczenia ze spalaczami, bo sam jestem początkujący. Tak wiec z 3 tyg przerwy a poźniej lipo 6 black. Dzieki za pomoc