Mam pewien problem, aktualnie trenuje bjj około 3-4 razy w tyg, aeroby przy tym sa naprawde porządne, myślałem aby na zime troche masy przybrać, zastanawiałem się, aby zrobić jakiś cykl, lecz teraz się zastanawiam czy cykl na masę ma sens, przy takiej ilości aerobów i wysiłku na treningach, prędzej na krecie zrobie w takim wypadky siłe i wytrzymałosc na siłowni, niz mase.
Nie wiem jak to ogarnąć. Może ktoś trenuje sw, ma jakieś doświadczenia w cyklach przy treningach sw.

#1
Napisany 06 październik 2011 - 19:30

#2
Napisany 06 październik 2011 - 20:01

Masa jest jak najbardziej do zrobienia, nawet przy intensywnych treningach sw - nie licz jednak na cuda, bo przy takim treningu cieżko znaleźć czas na regenerację (a właśnie wtedy mięśnie rosną).
Podstawą w tym przypadku jest dieta z dodatnim bilansem kalorycznym, czas na regenerację (odpowiednio długi sen, czas na regenerację mięśni po siłowni) oraz BCAA przyjmowane przed i po treningu sw.
Masę jednak najlepiej robi się w okresie "roztrenowania" - gdy intensywność treningów jest mniejsza, dzięki czemu Twoje mięśnie maja dłuższy czas na wzrost.
W okresie przygotowawczym/startowym masy (raczej) się nie robi...
Podstawą w tym przypadku jest dieta z dodatnim bilansem kalorycznym, czas na regenerację (odpowiednio długi sen, czas na regenerację mięśni po siłowni) oraz BCAA przyjmowane przed i po treningu sw.
Masę jednak najlepiej robi się w okresie "roztrenowania" - gdy intensywność treningów jest mniejsza, dzięki czemu Twoje mięśnie maja dłuższy czas na wzrost.
W okresie przygotowawczym/startowym masy (raczej) się nie robi...
#3
Napisany 06 październik 2011 - 20:09

Dzięki pierek, bardzo mi pomogłeś, więc na okres cyklu, zmiejsze ilość treningów, może przedłuze treningi, ale ilościowo bedzie mniej, abym miał czaas na regeneracje, ułożę odpowiednią dietę, choć tak mam grafik w pracy ustawiony, a raczej mam zmienny, że bedzie troche zamieszania, i nie będzie wszystko zbyt regularnie ustawione, ale jakoś se poradzę, jeszcze raz dzięki za pomoc. Pozdrawiam.
#4
Napisany 06 październik 2011 - 20:16

Nie ma sprawy. Powodzenia w łapaniu masy