Siema, kupiłem ostatnio FF od Nutrabolics, niestety jest trochę za mocny... Przez cały trening czułem takie pobudzenie, że szok. Później byłem zblazowany jak po jakiejś fecie Chciałbym się poradzić, co słabsze tak żebym mógł to łykać przed treningiem SW i bieganiem?
Co do samego Fight Factor'a to mogę go sprzedać, lata po 120 zł, sprzedam go bez jednej porcji za ponad połowę, to tak nawiasem.