poniedziałek: klata,biceps
wotrek: plecy,triceps
sroda:wolne
czwartek:barki,przedramiona
piatek:miesnie ud, łydki
sobota:wolne
niedziela wolne

a a czemu jak patrze niektórzy cwicza tak ze klate z tricepsem, plecy z bicepsem (tak łaczą cwiczenia) i tez jest dobrze to co jest w tymza rónica

nie ma chyba zadnej roznicy poza ta ze cwiczac plecy pracuje biceps, a cwiczac klate pracuje triceps... wiec gdy dodasz do plecow biceps, a do klaty triceps miesnie ramion po treningu beda bardziej zmeczone gdybys cwiczyl plecy+trip i klata+bic. Druga opcja wydaje mi sie lepsza dla poczatkujacych bo np po plecach masz juz mniej sil na cwiczenie bicepsa i po klacie na cwiczenie tripa. Tak mi sie wydaje :) Najwazniejsze aby przy malym stazu nie laczyc duzych partii miesnie np. klata+barki czy plecy+klata. Taki trening jest dobry dla doswiadczonych. Nie wiem czy mam ocenic ten Twoj trening czy co...
ogolnie git ale zgubiles gdzies kapturki moze sprobuj je gdzies wepchnac w czwartek. Ja rowniez cwicze 4dni/tyg i udaje mi sie upakowac wszystko, przy czym dodam ze klate robie dwa razy PZDR!

mojm zdaniem to jest dobre połaczenie:
pon-klata i bic
wt-nogi i przedramie
czw-barki i kaptury
pt-plecy i tric

a a czemu jak patrze niektórzy cwicza tak ze klate z tricepsem, plecy z bicepsem (tak łaczą cwiczenia) i tez jest dobrze to co jest w tymza rónica

Poniewaz jak pierwszego dnia czwiczysz klatke + bicepsem
A na drugi dzien plecy + triceps

To juz po pierwszym dniu asz biceps 'spąpowany'
A na drugi dzien robisz plecy to takze biceps pracuje

Dlatego sie tak nie robi