Jaka dieta na szybką redukcję?

Witam, otóż mam problem. Korzystałem z wielu diet i żadna nie przynosiła efektów. SZukam diety aby dość szybko schudnąć,oraz aby nie była ona zbyt droga.

A z jakich diet skorzystałes? :)
To sobie wybierz jakąś dietę z podwieszonych tematów i ułóż plan, a my ci staramy się poprawić lub dać jakieś wskazówki.
Ogólnie zalecane jest to, żeby chudnąć nie wiecej niż 1kg/tyg.
Co to znaczy "nie droga" dla ciebie?

Ogólnie zalecane jest to, żeby chudnąć nie wiecej niż 1kg/tyg.

Nieprawda przez pierwszy miesiac przerzucenia sie z smietnikowego jedzenia na zdrowe mozna stracic nawet 6kg ...
Ja tak mialem - oczywiscie zalezy od organizmu....
Na schudniecie jest najbardziej polecane low carb.
Dieta + aeroby + (silka) = sukces
Poczytaj sobie http://www.kfd.pl/di...carb-27689.html ...
A zeby przytyc to nie patrzyles na co ile wydajesz ?? Chodzi o batoniki napoje i inne zbedne duperele

ieprawda przez pierwszy miesiac przerzucenia sie z smietnikowego jedzenia na zdrowe mozna stracic nawet 6kg ...
Ja tak mialem - oczywiscie zalezy od organizmu....

No tak, ale ja przykładowo zestresujesz organizm (chodzi mi tu że do zaczęcia diety jadłeś 500g węgli, a następnie przejdziesz na dietę 100g węgli). Prawda, będzie ubytek wagi i organizm przystosuje sie do takich ilości jedzenia i będzie gorzej oddziaływał na dietę. (a jak nagle dostarczysz wiecej, to wszystko zacznie odrazu magazynować). Dlatego, uważam że lepiej sobie stopniowo obcinać WW i trzymać się ~~0,5-1,5kg/tydzień.

Wiadomka tak jak wyżej wyrzucenie śmietnikowego jedzenia to naprawde bardzo dużo daje
ograniczyć węgle do małej ilości oczywiscie stopniowo :)

2 wartościowe wskazówki ;]

Dodam coś od siebie, jeżeli najdzie cie ochota na coś słodkiego to jabłko i będzie git :P

Dodam coś od siebie, jeżeli najdzie cie ochota na coś słodkiego to jabłko i będzie git :P

Jak mnie najdzie ochota na coś słodkiego, to wychodzę z domu, na świeże powietrze/ czy to na rower -> byle nie myśleć o jedzeniu :)

j.w. sprawdza się [tylko kasy też nie bierz ze sobą ;-) ]
Edit: zamiast jabłko proponuję marchew