Otwieram dziennik z tego wzgledu ,ze silownia dosyc znacznie zmienila tryb mojego zycia , zachowanie sie , i wogoole wplynela dosyc znacznie na calego mnie :) kiedys, kiedys ....ok 7, 8 lat temu cos tam we mnie "zaiskrzylo" sie , ale to taki slomiany zapal byl do cwiczen, bo kazdy twierdzil ze 3 miechy stary i bedziesz napakowany , tylko 3ba cwiczyc :| ...
inni twierdzuli ze klatka i biceps czlowieku i zobaczysz jak za*** biscie bedziesz wygladal - jak sobie teraz pomysle co za bezsens to normalnie plakac sie chce ze smiechu i z glupoty, chodzilem jak glupi do kolegi do piwnicy ( chyba kazdy tak zaczynal swoje przygody z ciezarami) i machalismy na zamiane sztanga i hantelkami , z tego co pamietam to pracowalismy tylko nad klatka , bicepsem i ramionami , bo tylko na te partie znalismy cwiczenia ...komedia.. :)
Tak bardziej sensownie zajalem sie silownia w 2005 roku ,w miare dopracowane treningi , pojadlem kreatyny i hmb , dieta niskoweglowa z tego co pamietam ... ale trwalo to przez 4, moze 5 miesiecy, na wskutek wypadku na deskorolce doznalem dosyc powaznej kontuzji- pekniecie podstawy kosci promieniowej lewej, na nieszczescie jeszcze otwarte, wiec poprostu zapomnialem o uprawianiu jakiegokolwiek sportu a tym bardziej silowni.rehabilitacja trwala 6 miesiecy , ale skorzystalem z tego ze muj Tato pracuje w pogotowiu ratunkowym , wiec przedluzylem do 10 miesiecy, i o dziwo calkiem normalnie sie czulem , nie bolalo , nie trzeszczalo , bylo ok , tak wytrzymalem tylko tydzien

na poczatku 2007 wzialem sie w garsc i zapisalem sie na silownie, zaczynalem powoli , spokojnie , bez targania "ton"
cwicznie tez w miare dopracowane , bo cwiczylem z kolega ktory ma juz dosyc dlugi staz na silowni, i staralem sie cwiczyc tak jak on cwiczy , chcac nabrac wagi ( zaczolem przy 80 kg) wziolem sie za odzywki (mega mass, muscle milk ,pro complex , ispoure zero carb.) oraz za jedzenie , ogromnych ilosci ruzy , ryb , piersi z kury , poprostu wszystkiego na czym moglem nabrac wagi , nie pomijam MCShit i paczkow co okazalo mi sie zgubne... :x
oraz- wspomagacze - Test.prolongatum, Test.propionat, Decadurabolin, oraz metanabol to bylo 1sze. po tym cyklu nabralem konkretnej wagi , bo "uroslem " do 104 kg :o
ale!- z pomoca McShit i poczakow wspaniale rowniez urosla mi oponka ( z ktora walcze zreszta do dzis)
Wiec nie zastanawiajac sie zaczolem 2 cykl - juz dluzszy- Superanabolon, Propionat, Masteron i Clen. dieta bardziej niskoweglowa- unikalem smazonego jedzenia, zero cukru , wszystko gotowane , staralem sie jak moglem , no i spadlo mi ok 6-8 kg, pogubilem troche tluszczu i jaaaaakos zaczolem "wygladac".....
po cyklu cwiczylem sobie grzecznie , jadlem znow co chcialem - ale juz bez mc, i paczkow :] i tak sobie znow przytylem do 105 kg :O ...
przy takiej wadze jest co obciac , wiec obecnie mam ulozona diete , dobralem suplementy ( wg wlasnych zapotrzebowan) nie biore nic jezeli chodzi o koks , w cwiczeniach bardzo mi pomogli uzytkownicy KFD ktorym bardzo dziekuje .
Obecnie jestem na 3 tyg. - biore Clen - 2 dni on - 2 dni off , 6 dziennie obecnie i styka na maxa mi + kawa przed treningiem i mam mega power :o , rano muscle milk , po treningu ProComplex , na sen ispure.
moja dieta (95kg) :
B / W / T
Sniadanie:
-100gr platkow jeczmiennych- 9,8 / 79,4 / 3,6 389kcal
-100gr twarogu odtluszczanego- 21,2 / 2,2 / 1,2 104kcal
-Muscle Milk shake- 32 / 12 / 18 350kcal
62gr B, 93,6gr W, 22,8gr T 843KCAL
posilek 2:
-170 gr( mala puszka) tunczyka w oleju- 13 / - / 6 110kcal
-100gr twarogu odtluszczanego- 21,2 / 2,2 / 1,2 104kcal
-120gr(ok3 kromek) chleba zytniego- 9 / 69 / - 330kcal
-ok 100gr kalafiora
43,2gr B, 71,2gr W, 7,2gr T 544KCAL
posilek 3:
-100gr makaronu 2-jajowego- 11,3 /78,4/2,8 200kcal
-250 gr piersi z kurczaka(pieczone)- 52,5/ 3,2 / - 250kcal
63,8gr B, 81,6gr W, 2,8gr T 450KCAL
Obiad:
-200gr ziemniakow gotowanych- 2,6 / 29,8 / 0,2 132kcal
-250gr piersi z kurczaka(pieczone)- 52,5/ 3,2 / - 250kcal
55,1gr B, 33gr W, 0,2gr T 382KCAL
posilek 5 - przed silownia
-100gr ryzu- 9,5 / 73,7 / 2,3 349kcal
-80 gr(2kromki) chleba zytniego- 6 / 46 / - 220kcal
15,5gr B, 119,7 gr W, 2,3gr T 569KCAL
po silowni :
ProComplex- 60gr B, 5 gr W, 1gr T 270kcal
na sen: IsoPure ZeroCarb 50gr B, 0gr W, 1gr T 210 kcal
Rozgrzewka :
5 minut intensywnym biegiem , rozciagniecie poszczegolnych parti miesni, szczegolnie tych ktore maja byc cwiczone.5 minut chodu na bierzni. przed cwiczeniem serie 2x8 malym ciezarem.
w sumie ok15-20 minut SPOKOJNEGO przygotowania sie :)
jezeli chodzi o trening to cwicze w systemie P&P 4 dni
-push -klatka ramiona triceps
-pull - nogi plecy biceps brzuch
cwiczenia:
-klatka- wyciskanie hantelek na lawce prostej i skos +, rozpietki na wyciagu
-ramiona- unoszenie sztangi do gory oburacz, przyciaganie linki wyciagu stojaca na zmiane
-triceps - pompki na poreczach
-nogi- prostowanie siedzac , zginanie siedzac , przysiady ,
-plecy- mc, wioslowanie, przyciaganie linki wyciagu do klatki piersiowej siedzac, szeroki uchwyt
-biceps- uginanie ramion stojac ze sztanga ,
-brzuch- unoszenie nog lezac
jezeli chodzi o cwiczenia aerobowe to po kazdym treningu 20- 30 minut rower stacjonarny lub bierznia.na spokojnie.
i tak to wyglada... do tego codziennie rano przy 2gim posilku biore witaminy Animal'a.
Jak narazie z efektow jestem zadowolony , podziele sie dalszymi informacjami za jakis czas,
a dokladniej jak zejde z Clenu , mam nadzieje ze "wytne" sie w miare dobrze,
jezeli nie , to zastanowie sie nad cyklem( od dawna juz sie zastanawiam , heh) prop, i wino , do tego huroxycut hardcore, na tych samych sprawdzonych odzywkach.
ale o tym poooooozniej :)
Dziekuje za uwage :)
Edytowany przez XLKrzysiek, 16 maj 2008 - 08:41 .