Witam

 

Mam 19 lat. Od prawie 3 lat marze ( dosłownie marze ) żeby schudnąć :P zawsze to się kończyło fiaskiem :( Dziś po wszystkich egzaminach i maturze chce wziąć się za siebie. Chce schudnąć ! 

 

Ważyłem się kilka minut temu i ważę 107,3kg na 180cm wzrostu. to straszne :P Proszę o wasza pomoc jak mogę schudnąć do jakiegoś normalnego stanu. No brak mi dobrej porady. Musze was poprosić, doświadczonych w tych sprawach o dobra pomoc. Zbliżają się wakacje i będę miał uzo wolnego. 

 

potrzebuje jakiejś dobrej diety i porad w sprawie ćwiczeń. 

 

 

Proszę o pomoc :)

Zacznij od wypisania tego co jesz na chwilę obecną.

Podlicz sobie kaloryczność tych posiłków

Nikt kolego za ciebie nie ułoży diety ani treningu , ja w styczniu ważyłem 131 kg aktualnie 103 , 3 razy w tygodniu siłownia po treningu rowerek i kolejne trzy dni na basen i pływanie przez godzinę musisz mieć w sobie kupę motywacji i chęci do zmiany , poczytaj to forum przez kilka dni i ułóż sobie dietę redukcyjną LowCarbo ja od niej startowałem , nie polem piwa przez 4 miesiące , nie jadłem słodkiego a do picia woda , kawa i herbata czerwona i zielona , jak coś ułożysz to wrzucaj śmiało do oceny a na pewno ktoś ci doradzi , na początek policz swoje dzienne zapotrzebowanie i odejmij 300 kcal i startuj z rozpisywaniem diety

http://www.kfd.pl/zb...ów-247488.html/

Dieta Low Carb[masz w podwieszonych] duuużo cardio + treningi siłowe FBw 3x w tyg

W 3 miechy spokojnie 10-15kg można zgubić jak się sumiennie przestrzega...

oglądam inne działy takiego motywatora łap

http://www.kfd.pl/ve...rz-250359.html/

Dieta Low Carb[masz w podwieszonych] duuużo cardio + treningi siłowe FBw 3x w tyg

W 3 miechy spokojnie 10-15kg można zgubić jak się sumiennie przestrzega...

 

F3romoN no daj spokój..

Low Carb i cardio lekiem na całe zło...

Weź nie powielaj tych dennych wzorców które non stop pojawiają się na forum.

Wcale nie musisz robić cardio aby schudnąć.

Podstawą jest trening siłowy oraz dobre, ZBILANSOWANE odżywianie

Węgle nie są naszym wrogiem. Są nam potrzebne. Cała filozofia polega na spożyciu kalorii/dzień

Zacznij od wypisania tego co jesz na chwilę obecną.

Podlicz sobie kaloryczność tych posiłków

Prawde mowiac jem wszystko :P Na sniadanie 4 kanapki, pozniej na obiad zupa. Kolacje rzadko kiedy jem. Wczesniej zarłem cały czas i teraz sa tego skutki.

Błędem będzie jeśli wprowadzisz z dnia na dzień duże zmiany.

Musisz zacząć stopniowo i powoli robić modyfikacje.

Na początek zacznij od założenia dziennika i zapisania się na siłkę.

Trenuj 3 razy w tygodniu - FBW na początek będzie idealny dla ciebie.

Jeśli chodzi o odżywianie to jeśli jesz na dzień 2-3 posiłki to tego się trzymaj.

Na początek postaraj się aby w każdym z tych posiłków było pełnowartościowe źródło białka oraz produkty mało przetworzone.

Nie mówię abyś od razu jadł wyłącznie kuraka i brokuły.

Stopniowe zmiany.

Czy siłownia będzie potrzebna ? Nie przepadam za siłownia :x Są jakieś inne możliwości poza siłownia ? 

rower, gra w piłkę ze znajomymi, bieganie. A można wiedzieć czemu tak się bronisz przed siłownią?

Biegają jak najwięcej. Bieganie sprawdza się u wszystkich :)

Wysłane z mojego Nexus 4 za pomocą Tapatalk

Są i inne rozwiązania ale siłownia jest jednym z najlepszych. Warto też by zacząć biegać ale z własnego doświadczenia wiem że zmiany są ciężkie ale po pewnym czasie brak ćwiczeń na siłowni zaczyna brakowa. Tak jak pisał Mainevant wprowadzaj stopniowo zmiany a nie gwałtownie i szukaj codziennie motywacji do dalszych działań bo długa droga przed Tobą. Powodzenia.

Areoby - bieganie, pływanie, jazda na rowerze, steper, interwały, można też grać w piłkę, kosza itp.

Czy siłownia będzie potrzebna ? Nie przepadam za siłownia :x Są jakieś inne możliwości poza siłownia ? 

 

Coś kosztem czegoś..

Siłownia będzie znacznie lepsza niż aeroby/cardio.

F3romoN no daj spokój..

Low Carb i cardio lekiem na całe zło...

Weź nie powielaj tych dennych wzorców które non stop pojawiają się na forum.

Wcale nie musisz robić cardio aby schudnąć.

Podstawą jest trening siłowy oraz dobre, ZBILANSOWANE odżywianie

Węgle nie są naszym wrogiem. Są nam potrzebne. Cała filozofia polega na spożyciu kalorii/dzień

No, na mnie to cardio słabo działa.

Ale jak porządnie pośmigam na rowerze i trzymam dietę, to waga leci jak powalona. :D

Cardio to żadne magiczne lekarstwo na każdą bolaczke. Pomaga w redukcji przez spalanie kalorii czego końcowym skutkiem jest deficyt kaloryczny.

Z bieganiem to też nie jest tak do końca ok , ciężki jesteś i przez bieganie możesz załatwić kolana , jeżeli wstydzisz się chodzić na siłownię ( a pewnie tak jest ) to zakup troszkę sprzętu , Ławeczka , sztanga i hantle do tego drążek i będzie git , ja napisałem na Facebooku do znajomych że przyjmę lub kupię ławeczkę i resztę złomu i za grosze mam konkretny sprzęt aż mnie zdziwiło co komu zalega w piwnicy , musowo wypady na basen , naprawdę dużo to daje

Dzięki za duże zainteresowanie tematem Dzięki również za kilka dobrych rad. Jednak będę musiał się zapisać na siłownie. Rozumiem ze jeśli będę miał jakieś pytania to mogę walić śmiało, co ?

Pewnie że tak :D powodzenia życzę w walce z fatem