Cześć, mam pytanko, jutro będe próbował wycisnąć jak najwięcej na klatke "życiówę" jak proponujecie sie rozgrzać aby wynik był jak największy? słyszałem że : około 50% starego rekordu 8 razy, 65% starego rekordu 3 razy, 80% starego rekordu i dopiero wtedy zabierać się za ciężar maxymalny. Co o tym myślicie? Z góry dzięki.
#1
Napisany 10 marzec 2012 - 20:33

#2
Napisany 10 marzec 2012 - 20:51

w jakim celu pobijasz rekord ????
#3
Napisany 10 marzec 2012 - 21:11

j.w. po co chcesz sprawdzać? Ja nie sprawdzam od 6msc. Wtedy sprawdziłem i na maks 75 podniosłem a teraz w treningu gdzie mam 5powtórzeń robię to ciężarem 83kg więc mam progres i nie spieszy mi się żeby sprawdzać. Jak ktoś się pyta ile biorę na klatę na raz to mówię że 83kg na 5 razy :) no ale jak chcesz sprawdzić to wg mnie ta rozgrzewka co podałeś może być za ciężka. Zrób 2 serie rozgrzewki lekkim ciężarem możesz później troszkę większym i tyle

#4
Napisany 10 marzec 2012 - 21:17

Nigdy nie trzymałem się jakiś procentów.
Rozgrzewka ma na celu podnieść temperaturę ciała, przygotować mięśnie, ścięgna do wysiłku ale nigdy nie zmęczyć mięśni przed tą ostateczną próbą.
Dodam tylko,że podejścia pod max w tym wieku i z takim stażem mogą się zle skończyć.
Rozgrzewka ma na celu podnieść temperaturę ciała, przygotować mięśnie, ścięgna do wysiłku ale nigdy nie zmęczyć mięśni przed tą ostateczną próbą.
Dodam tylko,że podejścia pod max w tym wieku i z takim stażem mogą się zle skończyć.
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników