Witam

Panowie mam taki problem. Jakieś 6 lat temu miałem mały problem z wagą, później schudłem(nogi ręce twarz, brzuch), ale za cholerę nie mogę zrzucić resztek tłuszczu z brzucha no i boczków. Robiłem już całą A6W, robiłem też P90x. Teraz chodzę na siłownie 2 razy w tygodniu i wydaje mi się, że jeszcze przybrałem kilka centymetrów w boczkach. Oczywiście, robię masę brzuszków, w ogóle mięśnie brzucha mam dosyć silne. Ogólnie jestem dosyć wysportowany, spokojnie przebiegam 10km, więc kondycha też jest OK. Trochę to denerwujące, bo już dobre kilka lat próbuję się pozbyć tego problemu, w koszulce wszystko wygląda OK, bo klatkę i ręce mam zrobione w miarę ok, ale na plaży trochę mnie to irytuje. Podpowiedzcie mi, jak można by spalić to cholerstwo. Próbowałem robić skłony boczne z obciążeniem 30kg, ale właśnie po tym wydaje mi się, że doszło tych cm w boczkach.

Może jakaś dieta połączona z siłownią ? Chciałbym to rozwiązać tak, żeby górne też na tym skorzystały, bo klatka mogłaby też być lepiej wyrzeźbiona.

Pozdrawiam i przepraszam za kłopot, jestem nowy...

Brzuszki itd. nie spalaja tluszczu, jesli chcesz spalic tluszcz musisz zaczac robic aeroby. I pamietaj ze tluszcz spalasz z calego ciala nie tylko z pewnej czesci.
I moze trzeba by bylo popatrzec co jesz? Moze w tym tkwi problem ze lapiesz tluszcz.

Edytowany przez Chelios10, 06 styczeń 2012 - 15:39 .

najwazniejsza sprawa to dobrze dobrana dieta http://www.kfd.pl/di...carb-27689.html nastepnie to aeroby ,samą siłownią nadmiaru tłuszczu sie nie pozbedziesz,poza tym miejscowo spalanie tłuszczu jest niemozliwe

a z brzucha, czyli tzw oponka, schodzi najoporniej :/ Możesz stosować tzw "pasy odchudzające", aby zwiększyć potliwość w tym obszarze, jednakże ich działanie jest mizerne w porównaniu do odpowiedniej diety i aerobów. Jeśli połączysz ze sobą te 3 czynniki, powinieneś osiągnąć wymagany efekt Ew, możesz dorzucić jakiś spalacz typu Thermo Stim.

Jestem na studiach w akademiku, więc jem raczej mało ale za to późno. Problem w tym, że ja nie tyję, bo masa ciała to wciąż równe 60kg(chociaż odkąd chodze na siłownie czyli 4 miesiące, doszło mi 3kg czyli z 57 na 60). Jakie ćwiczenia na spalenie polecacie ? I jaką dietę ?

jak ważysz 60 kg i masz tłuszcz na brzuchu to może masz brzuch piwny?

Że akademik to brzuch piwny od razu ? :D Nie, po prostu odkąd schudłem w gimnazjum do 50 kg z 60(przy 160cm wzrostu), takie coś mi zostało na brzuchu i za cholerę nie mogę się pozbyć. Myślałem, że jak siłkę zacznę robić to mi zejdzie, ale nie zeszło :) Teraz wyglądam fajnie, bo nie jestem już taki szczur, troche mięśni przybyło siły też, ręka też już nie taka chuda. W zeszłym roku dużo biegałem(5-10km dziennie)oraz trenowałem boks, też nie mogłem pozbyć się opony.

Bez diety nic nie wskurasz, aero, interwały i dieta. Jeśli chcesz ćwiczyć ćwicz całe ciało, biegaj na czas i intensywność, nie dystans.

Można powiedzieć, że aktualnie na biegi nie mam zbyt wiele czasu. Co byś mi polecił wzamian, no i jaką dietę polecasz ?

-na to nie mam czasu
-tego nie moge

to moze lepiej sobie odpuść

Słuchaj, mam zajęcia do godziny 20 niemalże codziennie. Jedynie wtorek i czwartek mam wolniejszy, ale wtedy już mam siłke. Nie mogę zrezygnować z siłki, ani tymbardziej z zajęc. Jedyny czas na bieganie to weekend(co planuję), ale dwa dni w tyhodniu to za mało, czyż nie ?

Lepiej dwa dni w tygodniu niż wcale. Na spalanie dobre jest bieganie na czczo, czyli wstajesz rano, biegasz, śniadanie i na uczelnię. Spróbuj takie coś wcisnąć w swój harmonogram Nie dość, że spalisz fat to jeszcze samopoczucie w ciągu dnia będzie lepsze

A przed zajęciami nie możesz biegać ? Poranne bieganie przynosi najlepszy efekt.

Biegaj rano na czczo, dieta redukcyjna, trening fbw i będzie dobrze Najlepiej napisz jak Twój tydzień wygląda z uwzględnieniem godzin.

bez aero to tylko dieta wysukobiałkowa (mało tłuszczu) ci pozostaje no i efekt zobaczysz po długim czasie jezeli wgl zobaczysz

No dobra Panowie, to bieganie na czczo wpisuję w mój harmonogram :) I co ? Ta dieta białkowa ? Serki wszelkie lubię to problemu nie ma :)

Poczytaj o diecie low carb :)

Słuchaj adiemus36 ja wstaje o 5 o 6:30 jestem na siłce ( przygotowane posilki na poczatek egle potem bialko na koncu warzywka owocki błonnik) i od 9 w Kancelarii mam zapierdziel umysłowy cały dzień (co tez trzeba uwzglednic w diecie)  i równocześnie robię szkołę prawniczą, po 20 gotuje na następny dzień posiłki sobie i narzeczonemu (sałtka kurczak, potrawka z wołowiny z warzywami wszystko z makaronem i ryżem of course), w miedzyczasie w kazde wolne 30 minut biegne do domu zeby pobiegac z psem bo też jest w treningu :P O 22 śpie jak zabita już, czasem się pouczę do 23-24 i tak codziennie. Od rana siłka, zaczynasz od bierzni tempo 140-160- (zalezy od wieku masy kondycji) jak jest na niej sala to aeroby polecam INSANITY WORKOUT Shauna T z beachbody, gwarantuje efekt po miesiącu jeżeli jesteś w treningu, ale prawda jest taka że tłuste brzuchy są nie od nie chodzenia na WF tylko od wpieprzania słabego, przed i po treningu kilka godzin WĘGLE WĘGLE WĘGLE!! Wysiłkiem fizycznym podnosimy przemiane materii do wysokiego poziomu, weglowodany złożone dają energię na cały dzień wolno ją uwalniając. 

Kolego, temat dwa lata wstecz...