#41
Napisany 11 czerwiec 2008 - 19:51

A czego mam porobić fotki ? Napinać się czy nie ? Jak znajdę czas i kogoż aparatem to się skuszę.
#42
Napisany 11 czerwiec 2008 - 20:22

Napisz coś więcej, jaka kreatyna, jak dawkujesz, kiedy przyjmujesz i z czym, jaki odstęp czasu od spożycia odżywki białkowej, etc?No więc czy z tą kretką wporzo wszystko ?
A czego mam porobić fotki ? Napinać się czy nie ? Jak znajdę czas i kogoż aparatem to się skuszę.
Zrób fotki całej sylwetki (nie zapomnij o nogach) z przodu, tyłu, boku - napinaj mięśnie, ale nie rób zdjęć jak jesteś na pompie.
#43
Napisany 11 czerwiec 2008 - 20:35

Trec Creatine Micronized Mesh 200
5 kaps. na czczo, i 5 kaps po treningu, lub w dni nietreningowe o porze treningu.
Odżywka białkowa 20 minut po potreningowej kreatynie, i 30 minut przed snem,
W dni nietreningowe 30 minut przed snem.
Pompy nie czuj e, i nie mam jej, nie widać...
#44
Napisany 11 czerwiec 2008 - 20:49

#45
Napisany 11 czerwiec 2008 - 20:50

Najwyraźniej źle ćwiczysz.Pisałem o krecie w pierwszym poście :
Trec Creatine Micronized Mesh 200
5 kaps. na czczo, i 5 kaps po treningu, lub w dni nietreningowe o porze treningu.
Odżywka białkowa 20 minut po potreningowej kreatynie, i 30 minut przed snem,
W dni nietreningowe 30 minut przed snem.
Pompy nie czuj e, i nie mam jej, nie widać...

#46
Napisany 12 czerwiec 2008 - 05:55

#47
Napisany 12 czerwiec 2008 - 16:01

Trudno powiedzieć. Twój split wygląda dobrze, więc prawdopodobnie jest to zła technika, lub źle dobrane obciążenia, za długie przerwy etc lub to wszystko naraz. Jeśli ćwiczyłbyś poprawnie pompa by była.Zły trening czy technika ?
#48
Napisany 12 czerwiec 2008 - 18:00

Rozmawiałem z instruktorem na siłce, powiedział, ze biegać to mogę, ale musiałbym zawziąć glutaminkę z BCAA jako zabezpieczenie. Co wy na to ?
#49
Napisany 12 czerwiec 2008 - 18:55


#50
Napisany 12 czerwiec 2008 - 18:58

Ja od dwóch tygodni na tenisie nie byłem - siłownia u mnie ma priorytet.Jak się chce rosnąć, a się nie rośnie, to się nie zaczyna biegać

#51
Napisany 14 czerwiec 2008 - 14:48

Wracając do treningów:
Czwartek 12.06.2008 rok.
Nogi:
Sprawa ma się tak, że na nogi nie szaleję. Opisywałem wcześniej, że na poprzednim treningu złapał mnie rwący, palący ból podczas wyciskania na suwnicy. Sytuacja się troszkę poprawiła ,ale ciągle to czuje ćwicząć, więc z ciężarami na suwnicy nie szalałem.
Suwnica - przez ból w nodze, w granicach 120 kg - ale większa ilość powtórzeń, do 15.
Prostowanie nóg w siadzie : 12x60kg/10x65kg/8x70kg/8x70kg
Uginanie nóg w leżeniu : 12x30kg/10x35kg/8x35kg/7x40kg - zabrakło mocy...
Na łydki też nie szalałem, bo je czuję - ale zwiększyłem ilość powtórzeń.
Barki :
Wyciskanie sztangielek - bez zmian, choć forma jest większa - czuję to, jednak gdzieś zapodziały się cięższe sztangielki, więc nie mogłem zrobić progresji ciężaru.
Unoszenie sztangielek bokiem w opadzie - pierwszy raz robiłem to ćwiczenie DOBRZE technicznie - leżać na ławce skośnej. Mniejszy ciężar - ale dopracowana technika.
Unoszenie sztangi wzdłuż tułowia do klatki piersiowej - szerzy nachwyt - mała zmiana, ale lepiej czuję ciężar.
10x27kg/8/x27kg/8x32kg/8x32kg
Sztrugsy ze sztangą :
10x50kg/8x55kg/8x60kg/7x60 kg - dopracowywałem technikę.
Piątek 13.06.2008 r.
Po bardzo ciężkim WFie w szkole zabrakło mi sił, przez co ciężary na klatę spadły o 5 kg, a reszta ciężarów się nie zmieniła. Jednak wytyranie było takie jak trzeba.
#52
Napisany 14 czerwiec 2008 - 15:06

I o to właśnie w tym sporcie chodzi.Dobra, to nie biegam, masa ważniejsza :)
Wracając do treningów:
Czwartek 12.06.2008 rok.
Nogi:
Sprawa ma się tak, że na nogi nie szaleję. Opisywałem wcześniej, że na poprzednim treningu złapał mnie rwący, palący ból podczas wyciskania na suwnicy. Sytuacja się troszkę poprawiła ,ale ciągle to czuje ćwicząć, więc z ciężarami na suwnicy nie szalałem.
Suwnica - przez ból w nodze, w granicach 120 kg - ale większa ilość powtórzeń, do 15.
Prostowanie nóg w siadzie : 12x60kg/10x65kg/8x70kg/8x70kg
Uginanie nóg w leżeniu : 12x30kg/10x35kg/8x35kg/7x40kg - zabrakło mocy...
Na łydki też nie szalałem, bo je czuję - ale zwiększyłem ilość powtórzeń.
Barki :
Wyciskanie sztangielek - bez zmian, choć forma jest większa - czuję to, jednak gdzieś zapodziały się cięższe sztangielki, więc nie mogłem zrobić progresji ciężaru.
Unoszenie sztangielek bokiem w opadzie - pierwszy raz robiłem to ćwiczenie DOBRZE technicznie - leżać na ławce skośnej. Mniejszy ciężar - ale dopracowana technika.
Unoszenie sztangi wzdłuż tułowia do klatki piersiowej - szerzy nachwyt - mała zmiana, ale lepiej czuję ciężar.
10x27kg/8/x27kg/8x32kg/8x32kg
Sztrugsy ze sztangą :
10x50kg/8x55kg/8x60kg/7x60 kg - dopracowywałem technikę.
Piątek 13.06.2008 r.
Po bardzo ciężkim WFie w szkole zabrakło mi sił, przez co ciężary na klatę spadły o 5 kg, a reszta ciężarów się nie zmieniła. Jednak wytyranie było takie jak trzeba.

#53
Napisany 14 czerwiec 2008 - 15:36

Trening : sobota 30.05.2008 r.
Wiosłowanie sztangą : 12x50 kg/10x55kg/8x575,kg/8x57,5 kg
Unoszenie sztangi wzdłuż tułowia do klatki piersiowej - szerzy nachwyt - mała zmiana, ale lepiej czuję ciężar.
10x27kg/8/x27kg/8x32kg/8x32kg
Ładne cięzary jak na Twoją wagę przy wiośle! I duża progresja przy barkach!
Pozdrawiam,
#54
Napisany 14 czerwiec 2008 - 21:00

Co Wy na to ?
#55
Napisany 14 czerwiec 2008 - 21:16

Swego czasu robiłem bardzo często wiosłowanie szerokim nachwytem w ten sposób który Ci polecił instruktor i działało świetnie."Instruktor" na siłce poradził mi, abym robił wiosłowanko szerokim nachwytem, w leżeniu na ławce pod lekkim skosem. Wtedy ciężar na pewno znacząco pójdzie w dół - ale ponoć efekty będą świetne. Faktem jest, że próbowałem pod jego wodzą to robić, i czuć pracę mięśni znacznie lepiej. No chyba, żeby robić dalej węższym, ale też w leżeniu na skosie.
Co Wy na to ?
#56
Napisany 15 czerwiec 2008 - 08:02

#57
Napisany 16 czerwiec 2008 - 11:59

Wszystkiego po 4 serie 10/8/8/7.
Co Wy na ten plan ?
#58
Napisany 16 czerwiec 2008 - 14:12

#59
Napisany 16 czerwiec 2008 - 14:59

#60
Napisany 17 czerwiec 2008 - 13:31

Wycisk poziom: ( sztanga tym razem 18 kg) - 10x53/8x55,5/8x55,5/7x58 i seria dodatkowa 3x63 kg, chciałem się sprawdzić.
Skos: 10x38kg/8x40,5/8x40,5/7x45,5 ledwo ledwo...
Rozpiętki sztangielkami - forma wzrosła, kolejne cięższe sztangielki w serii :)
Francuza dzisiaj odpuściłem, mniejsze ciężary.
Przyciąganie drążka - 12x17,5/10x17,5/8x20/8x20 - forma rośnie.
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników