#1
Napisany 25 maj 2008 - 10:48

Czołem!
Postanowiłem założyć ten DT, by zwiększyć motywację do treningu, i korygować go na bieżąco.
Na imię mam Michał, ćwiczę od października 2007 r., z małymi przerwami na ferie, święta, chorobę. Jestem typową ofiarą niewiedzy, i złego przygotowania. Trenowałem wieloma treningami, jednak żaden nie przyniósł efektów – bo były to wynalazki…To był straszny okres, teraz czas podjąć walkę ! Motywacja jest, trza być silnym, szerokim facetem.
Teraz jednak mam zbilansowaną dietę, trening na masę i wywalczyłem suplementy.
Suple:
Trec Creatine Micronized Mesh 200 i Trec Ultimata Protein. Do tego Vita Min Olimpu.
Trening :
Środa : klatka i triceps
Klatka :
- Wyciskanie na ławeczce ze sztanga - 10/8/8/7
- Rozpietki na ławeczce poziomej - 10/10/8/7
- wyciskanie sztangi na skosie 10/8/8/7
Triceps :
-Prostowanie na wyciągu -12/10//8/8
- Wyciskanie francuskie – 10/10/8/8
Piątek: grzbiet i biceps
Grzbiet :
-wiosłowanie sztangą 12/10/8/8
- ściąganie drążka górnego wyciągu nachwytem 12/10/8/8
-uginanie tułowia na maszynie 12/10/8/8
Biceps :
- Uginanie przedramion ze sztanga - 10/8/8/7
- Uginanie ramion z drążkiem wyciągu dolnego 10/8/8/7
Sobota: barki i nogi
Barki:
-Sztrugsy sztangielkami 10/8/8/7
- Unoszenie sztangielek na boki - 10/8/7
- Podciąganie sztangi do brody - 10/8/8
-wyciskanie sztangielek w siadzie 10/8/8
Nogi :
Wyciskanie na suwnicy 12/10/8/8
Wspięcia na palce w siadzie 12/10/8
Prostowanie nóg w siadzie 12/10/8
Uginanie nóg w leżeniu 12/10/8
Brzuch zawsze:
Unoszenie nóg w leżeniu na ławce 4 serie max
skłony tułowia na maszynie: 4 serie po 20
Na redukcję tkanki tł. pływam raz w tygodniu, i biegam 2 razy w tygodniu - jeszcze myślę nad Hiitem.
Zastanawiam się, czy by na nogi nie robi rzeźby już, bo siła jest duża, masa nóg też.
Trenię od 3 tygodni, a raczej chudnę niż mi przybywa.
Wiek : 17
wzrost: 168
waga : 67
Pomierze się jutro.
Postanowiłem założyć ten DT, by zwiększyć motywację do treningu, i korygować go na bieżąco.
Na imię mam Michał, ćwiczę od października 2007 r., z małymi przerwami na ferie, święta, chorobę. Jestem typową ofiarą niewiedzy, i złego przygotowania. Trenowałem wieloma treningami, jednak żaden nie przyniósł efektów – bo były to wynalazki…To był straszny okres, teraz czas podjąć walkę ! Motywacja jest, trza być silnym, szerokim facetem.
Teraz jednak mam zbilansowaną dietę, trening na masę i wywalczyłem suplementy.
Suple:
Trec Creatine Micronized Mesh 200 i Trec Ultimata Protein. Do tego Vita Min Olimpu.
Trening :
Środa : klatka i triceps
Klatka :
- Wyciskanie na ławeczce ze sztanga - 10/8/8/7
- Rozpietki na ławeczce poziomej - 10/10/8/7
- wyciskanie sztangi na skosie 10/8/8/7
Triceps :
-Prostowanie na wyciągu -12/10//8/8
- Wyciskanie francuskie – 10/10/8/8
Piątek: grzbiet i biceps
Grzbiet :
-wiosłowanie sztangą 12/10/8/8
- ściąganie drążka górnego wyciągu nachwytem 12/10/8/8
-uginanie tułowia na maszynie 12/10/8/8
Biceps :
- Uginanie przedramion ze sztanga - 10/8/8/7
- Uginanie ramion z drążkiem wyciągu dolnego 10/8/8/7
Sobota: barki i nogi
Barki:
-Sztrugsy sztangielkami 10/8/8/7
- Unoszenie sztangielek na boki - 10/8/7
- Podciąganie sztangi do brody - 10/8/8
-wyciskanie sztangielek w siadzie 10/8/8
Nogi :
Wyciskanie na suwnicy 12/10/8/8
Wspięcia na palce w siadzie 12/10/8
Prostowanie nóg w siadzie 12/10/8
Uginanie nóg w leżeniu 12/10/8
Brzuch zawsze:
Unoszenie nóg w leżeniu na ławce 4 serie max
skłony tułowia na maszynie: 4 serie po 20
Na redukcję tkanki tł. pływam raz w tygodniu, i biegam 2 razy w tygodniu - jeszcze myślę nad Hiitem.
Zastanawiam się, czy by na nogi nie robi rzeźby już, bo siła jest duża, masa nóg też.
Trenię od 3 tygodni, a raczej chudnę niż mi przybywa.
Wiek : 17
wzrost: 168
waga : 67
Pomierze się jutro.
Doradca KFD
Siemka, sprawdź ofertę specjalną:

Poniżej kilka linków do tematów podobnych do Twojego:
Trening na rzeźbę
| Trening na rzeźbę
,
Rzeźba na wakacje
,
Powerbreathe
,
Czas posiłków
,
Schudnąć i wyrzeźbić ciało
#2
Napisany 25 maj 2008 - 11:11

Motywacja jest, trza być silnym, szerokim facetem
TO rób przysiady i martwy ciąg.
Powodzenia.
#3
Napisany 25 maj 2008 - 11:24

Powodzenia i wytrwałosci.
#4
Napisany 25 maj 2008 - 11:24

Powodzenia 
I przedstaw mniej więcej swoją dietę.

I przedstaw mniej więcej swoją dietę.
#5
Napisany 25 maj 2008 - 14:20

Ciężko by mi było przepisać całą dietę.
Tak w skrócie : 6 posiłków, 1,8 g białka/ kg, 5,4gwęgli/kg, 0,7 g tłuszczów/kg, kaloryczność od 2200 do 2700 - w zależności od dnia i aktywności.
Staram się przestrzegać, ale nie zawsze wyrobie się z tyloma posiłkami.
Z tą szerokością to może przesadziłem , po prostu chodzi o atletyczną sylwetkę :)
To normalne, że na początku schudłem ?
Tak w skrócie : 6 posiłków, 1,8 g białka/ kg, 5,4gwęgli/kg, 0,7 g tłuszczów/kg, kaloryczność od 2200 do 2700 - w zależności od dnia i aktywności.
Staram się przestrzegać, ale nie zawsze wyrobie się z tyloma posiłkami.
Z tą szerokością to może przesadziłem , po prostu chodzi o atletyczną sylwetkę :)
To normalne, że na początku schudłem ?
#6
Napisany 25 maj 2008 - 14:25

Powodzenia !!
ja na poczatku polecialem 3 kg w dol ale szybko wszystko wrociło do normy

#7
Napisany 25 maj 2008 - 16:31

A wracając jeszcze do moijego pytania w sprawie nóg:
są silne i masywne, może czas na rzeźbę? Zależy mi na łydeczkach
są silne i masywne, może czas na rzeźbę? Zależy mi na łydeczkach

#8
Napisany 25 maj 2008 - 18:12

A ile w udzie?
#9
Napisany 25 maj 2008 - 20:31

55 cm.
Po ilu dniach od rozpoczęcia cyklu będzie pompa ?
Po ilu dniach od rozpoczęcia cyklu będzie pompa ?
#10
Napisany 25 maj 2008 - 20:38

To niewiele, dodaj ewentualnie aeroby angażujące dolne części ciała.
#11
Napisany 25 maj 2008 - 20:47

55 w udzie to malutko ja mam 60 i codziennie płaczę przed lustrem gdy tylko na nie spojrzę, masuj je dalej

#12
Napisany 27 maj 2008 - 15:54

Czas na małą relację :
Wtorek 27.05.2008 r. klata + tric :
Po tygodniu brania kreatynki ruszyłem z siłą w górę, a już się bałem:
Wyciskanie poziom : 52,5x10/55x8/57,5x8/60!x6/ i dodatkowa seryjka 60x5 - wreszcie robię 60 w przyzwoitej ilości powtórzeń.
Skos : 35x10/37,5x8/40x8/42,5x8 - także rekord
Rozpiętek nie wypisze, gdyż nie wiem jakiej wagi są hantle. Ale także czuje skok siły.
Francuz : 14x10/16,5x8/16,5x8/20x6 - francuza robię 3 raz w życiu, nie wiem czemu przez poprzednie miesiące nigdy go nie robiłem...
Ściąganie drążka górnego wyciągu : 12,5 x 12/15x10/17,5x8/17,5x6 - już byłem nieżywy...
Brzuszka nie będe tutaj opisywać, skosne mi widać fajnie, ale krateczki nie ma.
Ogólnie jestem zadowolony - wreszcie rusza klata...
Rozmawiałem z jednym z gości z siłki, i mi powiedział, że jak chcę mieć silę na klacie, to co 3 treningi na msę zrobić1 tren na siłę.
Wtorek 27.05.2008 r. klata + tric :
Po tygodniu brania kreatynki ruszyłem z siłą w górę, a już się bałem:
Wyciskanie poziom : 52,5x10/55x8/57,5x8/60!x6/ i dodatkowa seryjka 60x5 - wreszcie robię 60 w przyzwoitej ilości powtórzeń.
Skos : 35x10/37,5x8/40x8/42,5x8 - także rekord
Rozpiętek nie wypisze, gdyż nie wiem jakiej wagi są hantle. Ale także czuje skok siły.
Francuz : 14x10/16,5x8/16,5x8/20x6 - francuza robię 3 raz w życiu, nie wiem czemu przez poprzednie miesiące nigdy go nie robiłem...
Ściąganie drążka górnego wyciągu : 12,5 x 12/15x10/17,5x8/17,5x6 - już byłem nieżywy...
Brzuszka nie będe tutaj opisywać, skosne mi widać fajnie, ale krateczki nie ma.
Ogólnie jestem zadowolony - wreszcie rusza klata...
Rozmawiałem z jednym z gości z siłki, i mi powiedział, że jak chcę mieć silę na klacie, to co 3 treningi na msę zrobić1 tren na siłę.
#13
Napisany 30 maj 2008 - 18:56

Trening : piątek 30.05.2008 r. BARKI i BIC
Wyciskanie sztangielek - bez zmian ciężarów, a ile sztangielki mają to pojęcia nie mam...ani spadek formy ani wzrost.
Podciąganie sztangi do brody : 27 kg x10/32 kgx8/32kgx8 -obstawiam, że łamaniec bez dużego gryfu ma 7 kg.
Unoszenie sztangielek na boki : nie mam pojęcia ile te sztangielki mają, ale mały skok siły jest.
Sztrugsy ze sztangą : 10x55 kg/ 8x65 kg/8x72,5 kg - rekord jest :)
Bicek :
Uginanie ramion z drążkiem dolnego wyciągu : 10x12,5 kg/ 8x15 kg/7x15 kg - zabrakło mocy na ostatnie powtórzenie
Uginanie ramion "młotkowe" - byłem tak wykończony, że nie zanotowałem wzrostu formy.
Brzuszek się robi silniejszy.
Wyciskanie sztangielek - bez zmian ciężarów, a ile sztangielki mają to pojęcia nie mam...ani spadek formy ani wzrost.
Podciąganie sztangi do brody : 27 kg x10/32 kgx8/32kgx8 -obstawiam, że łamaniec bez dużego gryfu ma 7 kg.
Unoszenie sztangielek na boki : nie mam pojęcia ile te sztangielki mają, ale mały skok siły jest.
Sztrugsy ze sztangą : 10x55 kg/ 8x65 kg/8x72,5 kg - rekord jest :)
Bicek :
Uginanie ramion z drążkiem dolnego wyciągu : 10x12,5 kg/ 8x15 kg/7x15 kg - zabrakło mocy na ostatnie powtórzenie
Uginanie ramion "młotkowe" - byłem tak wykończony, że nie zanotowałem wzrostu formy.
Brzuszek się robi silniejszy.
#14
Napisany 01 czerwiec 2008 - 20:45

Trening : sobota 30.05.2008 r.
Ogólnie nie byłem w formie fizycznej, zmęczenie po piątku, do tego gorąc, i partie które ostatnio zaniedbywałem - byłem zmuszony.
Grzbiet:
Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki : 12x35kg/10x35kg/8x40/8x45
Wiosłowanie sztangą : 12x50 kg/10x55kg/8x575,kg/8x57,5 kg
Uginanie tułowia na maszynie : 12x65kg/10x 70 kg/ 8x80kg/8x85 kg
Nogi :
Wypychanie na suwnicy: 12x120 kg/10x120 kg/ 8x130kg/8x130kg cienizna, bywało 150 kg...
Wspięcia na palce na siedząco : 12x75kg/10x80 kg/ 8x85kg/8x85 kg
Uginanie ud na maszynie w siadzie- mięśnie 2 głowe - 12x60/10x65/8x70/8x70
Ostatniego ćwiczenia nie dałem rady czasowo, miałem ważne spotkanie.
Brzuch idzie siłowo w górę, szkoda, że, nie rzeźbowo...
Ogólnie nie byłem w formie fizycznej, zmęczenie po piątku, do tego gorąc, i partie które ostatnio zaniedbywałem - byłem zmuszony.
Grzbiet:
Przyciąganie drążka wyciągu górnego do klatki : 12x35kg/10x35kg/8x40/8x45
Wiosłowanie sztangą : 12x50 kg/10x55kg/8x575,kg/8x57,5 kg
Uginanie tułowia na maszynie : 12x65kg/10x 70 kg/ 8x80kg/8x85 kg
Nogi :
Wypychanie na suwnicy: 12x120 kg/10x120 kg/ 8x130kg/8x130kg cienizna, bywało 150 kg...
Wspięcia na palce na siedząco : 12x75kg/10x80 kg/ 8x85kg/8x85 kg
Uginanie ud na maszynie w siadzie- mięśnie 2 głowe - 12x60/10x65/8x70/8x70
Ostatniego ćwiczenia nie dałem rady czasowo, miałem ważne spotkanie.
Brzuch idzie siłowo w górę, szkoda, że, nie rzeźbowo...
#15
Napisany 02 czerwiec 2008 - 14:17

Czemu nogi i plecy razem?
#16
Napisany 04 czerwiec 2008 - 19:11

Czemu nogi i plecy razem?
To takie odrobienie zaległego treningu.
Normalnie robię nogi i barki, bic i plecy.
#17
Napisany 05 czerwiec 2008 - 16:21

JAk mozesz rob nogi same +brzuszek, a ewentualnie plecy polacz z bicem lub tricem.
#18
Napisany 05 czerwiec 2008 - 16:48

Witaj.
Wstaw proszę jakieś zdjęcia. Jesteśmy tego samego wzrostu - będe bacznie obserwował Twoj rozwój.
Pozdrawiam
T.
Wstaw proszę jakieś zdjęcia. Jesteśmy tego samego wzrostu - będe bacznie obserwował Twoj rozwój.
Pozdrawiam
T.
#19
Napisany 06 czerwiec 2008 - 19:58

Fotki postaram się wstawić..
Same nogi? Nie dam rady pleców upchać, robię klate z tricami, grzbiet z bicami, i nogi z barkami. Dowalił bym gdzieś barki, to bym skonał na treningu...
Nie wiem co poradzicie...
A teraz relacja :
Czwartek 5.06.2008 r PLECY I BICEK - duża zmiana, ale o tym poniżej.
Przyciąganie drążka nachwytem do klaty : 12 x 35 kg / 10 x 35/ 8 x 40/ 8x40
Zamiast wiosłowania sztangą - które jak się okazało, źle robiłem ! robię wiosłowanie sztangą, szerokim nachwytem na ławce skośnej, w leżeniu na brzuchu. Tak mi poradził instruktor, raz się na siłce pojawił...
I kolejna zmiana : na prostowniki zamiast prostowania tułowia na maszynie, robię takie ćwiczenie, że leżąc ze zwisającymi nogami przyciągam je z pionowej postawy do poziomu,. na równi z ciałem. Jest to ćwiczenie bez obciążenia.
Robię 4 serie po 12 powtórzeń.
Co sądzicie o tych zmianach ?
Piątek 6.06. 2008 BARKI I NOGI.
Wyciskanie na suwnicy 12x120 kg/10x130 kg i tutaj na tym skończyłem, poczułem w jednym miejscu na udzie strasznie palący ból co uniemożliwiło mi dalsze ćwiczenie.
Wspięcia na siedząco 12x80kg/10 x 80 kg/ i tutaj zrobiłem 2 serie po 50 kg, na 15 powtórzeń, prawa łydka, podobna sprawa co z udem...
Uginanie nóg w siadzie : 12x60 kg / 10x65kg/8x70 kg/8x70kg
Ostatniego ćwiczenia na nogi nie robiłem, bo byłem zbyt tym wsyzstkim wkurzony...
Barki bez zmian, jeżeli chodzi o ciężary...
Ogólnie martwię się, i tracę motywację, od 22 maja biorę kreatynę, białko, a na diecie jestem od miesiąca, i jakiś gigantycznych postępów nie ma...zaczynam się zastanawiać nad sensem tego wszystkiego, gdyż ja mam tendencję do wyjątkowego panikowania, jak coś nie idzie, a chcę formę na wakacje...
Same nogi? Nie dam rady pleców upchać, robię klate z tricami, grzbiet z bicami, i nogi z barkami. Dowalił bym gdzieś barki, to bym skonał na treningu...
Nie wiem co poradzicie...
A teraz relacja :
Czwartek 5.06.2008 r PLECY I BICEK - duża zmiana, ale o tym poniżej.
Przyciąganie drążka nachwytem do klaty : 12 x 35 kg / 10 x 35/ 8 x 40/ 8x40
Zamiast wiosłowania sztangą - które jak się okazało, źle robiłem ! robię wiosłowanie sztangą, szerokim nachwytem na ławce skośnej, w leżeniu na brzuchu. Tak mi poradził instruktor, raz się na siłce pojawił...
I kolejna zmiana : na prostowniki zamiast prostowania tułowia na maszynie, robię takie ćwiczenie, że leżąc ze zwisającymi nogami przyciągam je z pionowej postawy do poziomu,. na równi z ciałem. Jest to ćwiczenie bez obciążenia.
Robię 4 serie po 12 powtórzeń.
Co sądzicie o tych zmianach ?
Piątek 6.06. 2008 BARKI I NOGI.
Wyciskanie na suwnicy 12x120 kg/10x130 kg i tutaj na tym skończyłem, poczułem w jednym miejscu na udzie strasznie palący ból co uniemożliwiło mi dalsze ćwiczenie.
Wspięcia na siedząco 12x80kg/10 x 80 kg/ i tutaj zrobiłem 2 serie po 50 kg, na 15 powtórzeń, prawa łydka, podobna sprawa co z udem...
Uginanie nóg w siadzie : 12x60 kg / 10x65kg/8x70 kg/8x70kg
Ostatniego ćwiczenia na nogi nie robiłem, bo byłem zbyt tym wsyzstkim wkurzony...
Barki bez zmian, jeżeli chodzi o ciężary...
Ogólnie martwię się, i tracę motywację, od 22 maja biorę kreatynę, białko, a na diecie jestem od miesiąca, i jakiś gigantycznych postępów nie ma...zaczynam się zastanawiać nad sensem tego wszystkiego, gdyż ja mam tendencję do wyjątkowego panikowania, jak coś nie idzie, a chcę formę na wakacje...
#20
Napisany 06 czerwiec 2008 - 20:18

TO rób przysiady i martwy ciąg.
Ja swojego zdania nie zmieniam

0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników