Zamieściłem jedynie adnotacje żebyś ją przeczytał i wiedział o co chodzi. Stała się krzywda?
Sprowokowałem Cię czy jak? Gdzie ten brak kultury? Musisz sobie jakoś radzić w życiu z krytyką.

Nie rozumiem za bardzo problemu...
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników