#1
Napisany 04 wrzesień 2009 - 21:00

Hormony tarczycy wchodzą do wnętrza komórki i łączą się z receptorem
w jądrze. T3 ma znacznie większe powinowactwo do receptorów niż T4. Kompleks
hormon-receptor indukuje transkrypcję odpowiednich genów. Prowadzi to do
wzrostu wytwarzania mRNA i w następstwie do wzrostu syntezy białka,
a zwłaszcza białka enzymów. Aktualnie znane są już różne izoformy receptorów
dla hormonów tarczycy, specyficzne dla różnych tkanek. Wyjaśnia to zróżnicowaną
odpowiedź tkanek na działanie tych hormonów. Efekty działania
hormonów tarczycy uwidaczniają się po pewnym czasie od podania tych
hormonów. Jest to tzw. okres działania utajonego. Okres ten jest dłuższy
w przypadku T4 (1-2 dni) niż w przypadku T3 (kilka godzin).
Główne wpływy hormonów tarczycy:
Zwiększenie zużycia tlenu.
Hormony tarczycy zwiększają zużycie tlenu przez wszystkie tkanki ustroju
z wyjątkiem mózgowia, gonad męskich, macicy, śledziony i tkanki limfatycznej
oraz przedniego płata przysadki mózgowej. Oznacza to, że hormony tarczycy
zwiększają wielkość podstawowej przemiany materii.
? Zwiększenie wytwarzania ciepła (termogenezy).
Wpływ ten wiąże się ściśle ze zwiększonym zużyciem tlenu. Uważa się, że
przyczyną wzmożonej termogenezy jest aktywacja enzymu Na + /K+-ATP-azy
w błonach komórkowych. Udział hormonów tarczycy w regulacji wytwarzania
ciepła jest widoczny szczególnie w stanach nadczynności i niedoczynności
gruczołu tarczowego. W pierwszym przypadku może wystąpić wzrost ciepłoty
ciała, w przypadku drugim zaś zwiększa się wrażliwość na obniżoną temperaturę
otoczenia.
? Wpływ na metabolizm białek.
Fizjologiczne stężenia hormonów tarczycy we krwi stymulują syntezę białek,
natomiast nadmiar hormonów tarczycy prowadzi do zwiększonego rozpadu
tych związków.
? Wpływ na metabolizm węglowodanów.
Hormony tarczycy zwiększają stężenie glukozy we krwi. Wpływ ten
wywierają przez: przyspieszenie wchłaniania węglowodanów z przewodu pokarmowego,
nasilenie glikogenolizy w wątrobie (wpływ ten widoczny jest jedynie
w obecności katecholamin).
? Wpływ na metabolizm tłuszczów.
Hormony tarczycy obniżają stężenie cholesterolu w osoczu. Nasilają
lipolityczny wpływ amin katecholowych w tkance tłuszczowej.
? Wpływ na układ krążenia.
Hormony tarczycy nasilają wpływy katecholamin na układ krążenia.
Przejawia się to zwiększeniem częstości i siły skurczów mięśnia sercowego oraz
wzrostem ciśnienia tętniczego skurczowego.
? Wpływ na układ nerwowy.
Hormony tarczycy są niezbędne do prawidłowego rozwoju układu nerwowego.
Ich niedobór prowadzi do różnego stopnia niedorozwoju umysłowego,
aż do kretynizmu włącznie. U dorosłych hormony tarczycy niezbędne są również
do prawidłowej czynności układu nerwowego. Ich rola uwidacznia się w stanach
niedoczynności (spowolnienie procesów myślowych) i nadczynności gruczołu
tarczowego (przyspieszenie procesów myślowych, wzmożona pobudliwość).
? Wpływ na wzrost.
Hormony tarczycy są niezbędne do prawidłowego wzrostu i rozwoju kośćca.
Ich niedobór skutkuje różnego stopnia zahamowaniem wzrostu, aż do pełnej
karłowatości.
Regulacja wydzielania hormonów tarczycy
Wszystkie etapy syntezy hormonów tarczycy regulowane są przez tyreotropinę
(TSH) wydzielaną przez przysadkę mózgową. Wydzielanie TSH jest z kolei
stymulowane przez tyreoliberynę (TRH) wydzielaną przez podwzgórze. Wzrost
stężenia T4 i T3 we krwi powoduje obniżenie wydzielania TSH (sprzężenie
zwrotne ujemne). Zjawisko to wykorzystywane jest w diagnostyce chorób
tarczycy. Ważnym mechanizmem regulacyjnym jest też obwodowa konwersja
tyroksyny. 80% T3 powstaje w tkankach obwodowych wskutek dejodynacji T4.
Wydaje się, że proces ten przebiega w zależności od lokalnego zapotrzebowania
na T3. W tkankach stwierdza się 2 typy dejodynaz. Typ I występuje w wątrobie,
mięśniach i nerkach, typ II w przysadce mózgowej. W regulacji syntezy
hormonów tarczycy odgrywa też rolę ilość jodu dostarczana z pokarmem. Ilość
jodu wbudowywanego do tyreoglobuliny jest proporcjonalna do stężenia
jodków we krwi. Niedobór jodu w pożywieniu (poniżej 50 ug/dobę) powoduje
zmniejszone wiązanie tego pierwiastka przez tyreoglobulinę, powstaje więcej
MIT niż DTT. W rezultacie zmniejsza się synteza hormonów tarczycy. Zmienia
się też proporcja T4 do T3 na korzyść T3. Obniżenie stężenia hormonów tarczycy
we krwi powoduje zwiększanie wydzielania TSH przez przysadkę mózgową.
TSH aktywuje mechanizmy transportu jodu do komórek tarczycy. Jednocześnie
powoduje powiększenie się gruczołu. Powiększoną tarczycę nazywamy wolem.
Duże dawki jodu powodują hamowanie syntezy i uwalnianie hormonów
tarczycy. Zjawisko to nosi nazwę efektu Wolffa-Chaikoffa. Może ono trwać
kilka dni, po czym funkcja tarczycy wraca do normy.
Niedobór hormonów tarczycy prowadzi do zwolnienia podstawowej przemiany
materii. Obserwuje się przyrost masy ciała, wypadanie włosów, ochrypły
głos, suchą skórę. Stałymi objawami są senność i uczucie zimna. Towarzyszy
temu osłabienie mięśni, zwolnienie czynności serca, zmniejszenie objętości
wyrzutowej serca.
Nadmiar hormonów tarczycy powoduje chudnięcie, wzmożoną potliwość,
nerwowość, przyspieszenie czynności serca, zaburzenie rytmu serca, osłabienie
siły mięśni.
#2
Napisany 04 wrzesień 2009 - 21:04

#3
Napisany 04 wrzesień 2009 - 21:09

inaczej mowiac slaby KATABOLIK niz oczyszczacz organizmu z metabolitow , po katabolizmie zawsze po dodaniu saa jest mocny anabolizm , takie moje zdanie co do czyszczenia
wyjasnij zawilosc tego zdania


tak jakos naogladalem sie ostatnio o faszyzmie komunizmie i tak przyszlo mi porownanie hormonow do rozkazow generalow . hitler mial wielu dobrych generalow wermachtu ale pod koniec wojny nie mieli juz komu wydawac rozkazow, bo niebylo ludzi. natomiast stalin robiac czystki wrod oficerow swojego wojska dluo ponosil kleski bo niebylo wykwalifikowanych ludzi do wydawania rozkazow pomimo ze ludzi i sprzetu była masa. jednym slowem hitler mial hormony ale nie mial weglowodanow, tluszczow, aminokwasow, witammin, stalin zato mial wszystko na swoim miejscu ale w niezorganizowaniu z powodu braku odpowiednich polecen od hormonow.
łahahahahha

#4
Napisany 04 wrzesień 2009 - 21:11


#5
Napisany 04 wrzesień 2009 - 21:18

#6
Napisany 04 wrzesień 2009 - 21:19

#7
Napisany 04 wrzesień 2009 - 21:26

tak jakos naogladalem sie ostatnio o faszyzmie komunizmie i tak przyszlo mi porownanie hormonow do rozkazow generalow . hitler mial wielu dobrych generalow wermachtu ale pod koniec wojny nie mieli juz komu wydawac rozkazow, bo niebylo ludzi. natomiast stalin robiac czystki wrod oficerow swojego wojska dluo ponosil kleski bo niebylo wykwalifikowanych ludzi do wydawania rozkazow pomimo ze ludzi i sprzetu była masa. jednym slowem hitler mial hormony ale nie mial weglowodanow, tluszczow, aminokwasow, witammin, stalin zato mial wszystko na swoim miejscu ale w niezorganizowaniu z powodu braku odpowiednich polecen od hormonow.
Świetna analogia

no w fizjologicznych stezeniach i opowiedniej ilosci kalori nasila synteze, w nadmiarze rozpad
Czyli krótko ujmując nie umiejętne użycie i i kompozycja diety może pomóc pozbyć się mięśni...
#8
Napisany 04 wrzesień 2009 - 21:26

#9
Napisany 04 wrzesień 2009 - 21:32

o wartosc wysokosci roznicy wartosci wprowadzonej a wartosci endogennej :)czyli doprowadzajac ja z zewnatrz ile razy ja powiekszamy ?
#10
Napisany 04 wrzesień 2009 - 21:34

#11
Napisany 04 wrzesień 2009 - 21:47

#12
Napisany 04 wrzesień 2009 - 21:57

Są jakieś sposoby (leki) służące do regulacji wydzielania poszczególnych hormonów po odstawieniu ? Czy zostawia się po prostu samemu sobie i czeka ,aż wróci do normy ?
#13
Napisany 04 wrzesień 2009 - 22:01


napewno sa jakies dzialania m.in farmakologiczne ulatwiajace osiagniecie oczekiwanego poziomu, prosze cie bardzo o ich zaprezentowanie

jedyne co moge ci powiedziec ze nie stosuje sie w takich przypadkach jak wymieniles t3 a t4 gdyz t4 ma znacznie szersze spektrum dzialania anizlei t3 w ktore rowniez moze zostac metabolizowane.
#14
Napisany 04 wrzesień 2009 - 22:12


Już Cie będę męczył

napewno sa jakies dzialania m.in farmakologiczne ulatwiajace osiagniecie oczekiwanego poziomu, prosze cie bardzo o ich zaprezentowanie
Mówisz - masz ,ze mną jak z dzieckiem za rączkę i do knajpy

Wkleje może kilka podstawowych niedomagań ze strony tarcz. i sposoby ich leczenia.
Choroby tarczycy są dość często spotykane, szczególnie wśród kobiet. Gdy zostaną odpowiednio wcześnie zauważone i leczone – przeważnie nie mają groźnych następstw dla zdrowia pacjenta (wyjątkiem jest niestety rak gruczołu tarczowego). Ponieważ jednak tarczyca to gruczoł wydzielający do krwi hormony, zaburzenia jej funkcjonowania wpływają na ogólne samopoczucie pacjenta. Dlatego tak ważne jest, aby dość niecharakterystyczne objawy choroby skojarzyć z możliwą przyczyną i jak najszybciej rozpocząć leczenie.
Tarczyca to narząd, który ma za zadanie utrzymywać poziom wytwarzanych przez siebie hormonów w stanie fizjologicznej równowagi, tzw. eutyreozy. Zdarza się jednak, że poziom hormonów jest za niski lub, co gorsza, zbyt wysoki. Mówimy wtedy o niedoczynności lub nadczynności tarczycy.
Leczenie niedoczynności tarczycy :
Niedoczynność polega na niedostatecznym wytwarzaniu hormonów przez tarczycę. Niezależnie od powodów tego schorzenia, leczenie polega na farmakologicznym uzupełnieniu niedoboru hormonów. Podaje się wtedy pacjentowi L-tyroksynę – substytut hormonu tarczycy. Chory musi jednak wiedzieć, że dość często zdarza się, iż tarczyca nie podejmuje na powrót swej funkcji. Oznacza to dla pacjenta konieczność przyjmowania substytucji hormonalnej do końca życia. Sytuacja taka ma miejsce szczególnie często, gdy niedoczynność tarczycy ma podłoże zapalne – choroba Hashimoto. Przyjmowanie leków do końca życia może też czekać chorych, u których wystąpiła niedoczynność jako powikłanie leczenia nadczynności tarczycy.
Leczenie niedoczynności L-tyroksyną zazwyczaj nie wymaga udziału endokrynologa i może być prowadzone przez lekarza pierwszego kontaktu. Ze specjalistą powinny być konsultowane głównie przypadki, gdy z różnych przyczyn nie udaje się ustalić stosownej dawki leku. W pozostałych sytuacjach w zupełności wystarcza wiedza lekarza rodzinnego, jeśli tylko pamięta on o podstawowych zasadach leczenia niedoczynności tarczycy. Bezwzględnie należy zachować ostrożność przy rozpoczynaniu terapii u osób z chorym układem krwionośnym – chorobą wieńcową, czy nieprawidłowym rytmem serca oraz u osób starszych z zaawansowaną niedoczynnością tarczycy. Należy także bezwzględnie pamiętać, aby zmienić dawkę leku w czasie ciąży, gdyż zwiększa się wtedy zapotrzebowanie organizmu na hormony tarczycy. Niewyrównana niedoczynność tarczycy u matki może spowodować zaburzenia w rozwoju umysłowym i fizycznym dziecka.
Ze względu na różnice w tolerancji leku, u każdego pacjenta należy systematycznie monitorować stężenie hormonów tarczycy we krwi. Badania takie przeprowadza się zwykle co 2 miesiące, aż do uzyskania wartości prawidłowych. Potem wystarczy kontrola co ok. 6 miesięcy.
Leczenie nadczynności tarczycy :
Znacznie bardziej skomplikowane z punktu widzenia leczenia są przypadki nadczynności tarczycy. Dochodzi wtedy – z bardzo różnych przyczyn – do nadmiernego wydzielania hormonów przez tarczycę. Powoduje to bardzo uciążliwe, a czasem i groźne dla życia skutki ogólnoustrojowe. Wykrycie w badaniu podwyższonego poziomu hormonu tarczycy, oprócz próby zidentyfikowania przyczyny, jest wskazaniem do bezzwłocznego podjęcia leczenia. O ile jednak w przypadku niedoczynności sposób postępowania był w zasadzie jeden, o tyle sposobów leczenia nadczynności tarczycy jest kilka. Każdy z nich ma swoje wady, jak i zalety. Różna jest także skuteczność metody. Można zaproponować jeden z następujących kierunków działania: 1.Nie leczyć chorego przyczynowo, a jedynie objawowo. 2.Leczyć wyłącznie farmakologicznie. 3.Leczyć radiojodem, kurację poprzedzając podawaniem leków przeciwtarczycowych (tzw. tyreostatyków) lub bez nich. 4.Leczyć operacyjnie po wstępnej kuracji lekami przeciwtarczycowymi. Lekarz powinien rozważyć metodę leczenia indywidualnie dla każdego pacjenta. Decyzja musi zostać podjęta bezwzględnie po konsultacji z pacjentem, gdyż to on bierze współodpowiedzialność za ewentualne skutki uboczne kuracji.
Najmniej inwazyjnym rodzajem terapii nadczynności tarczycy jest leczenie farmakologiczne. W Polsce w tym celu stosuje się preparaty zawierające tiamazol albo propylotiouracyl, które hamują syntezę hormonów tarczycy. Tiamazol to lek mniej skuteczny, ale tańszy i łatwiejszy w przyjmowaniu (ma dłuższy czas działania, więc może być przyjmowany rzadziej). Leczenie tyreostatykami musi być prowadzone bardzo konsekwentnie, gdyż zbyt wczesne odstawienie leku lub przerwa w jego przyjmowaniu może spowodować nawrót choroby. Jest to terapia najbezpieczniejsza z dostępnych, ale i najmniej skuteczna. Jednakże „najbezpieczniejsza” nie oznacza „zupełnie bezpieczna”. Bardzo rzadko (u zaledwie 0,5% pacjentów) leczenie tyreostatykami może doprowadzić do nieodwracalnego uszkodzenia szpiku kostnego, co obniża skuteczność działania układu odpornościowego. Dlatego należy bezwzględnie poinformować pacjenta o konieczności zaprzestania przyjmowania leku w przypadku anginy, gorączki, czy innych objawów infekcji. Nie jest to jedyna potencjalna wada leczenia farmakologicznego. W podejmowaniu decyzji należy uwzględnić również długi czas leczenia (nawet 12 – 18 miesięcy), a co się z tym wiąże -konieczność wielu wizyt lekarskich i wysoki koszt terapii. Te czynniki mogą łatwo zniechęcić chorego do systematycznej kuracji.
Coraz popularniejszą metodą jest terapia radiojodem. W Stanach Zjednoczonych stosuje się ją najchętniej, jako leczenie pierwszego rzutu. Także w Europie zyskuje ona uznanie. Jest ona często stosowana ze względu na dużą skuteczność, łatwość wykonania oraz niski koszt zabiegu. Polega na napromienianiu tarczycy radioaktywnym izotopem jodu. Zabieg ten, w celu zwiększenia jego skuteczności, zwykle poprzedza się wstępnym okresem leczenia farmakologicznego. Ta metoda może stanowić pierwszy rzut leczenia nadczynności tarczycy, ale często zdaje też egzamin w przypadku, gdy zawiodły próby leczenia chirurgicznego, czy farmakologicznego. To jej kolejna przewaga. Niestety, terapia radiojodem nie jest też pozbawiona wad. Do tych należy głównie długi czas oczekiwania na poprawę – widoczny jest dopiero po ok. 1,5 - 3 miesiącach. Ponadto, dość często następuje przejście chorego w stan przewlekłej niedoczynności, co niekiedy wiąże się z koniecznością dożywotniego przyjmowania leków. Natomiast niekorzystny wpływ radiojodu na organizm (użycie radioaktywnego pierwiastka musi przecież budzić obawy) nie wydaje się być potwierdzony.
Innym popularnym sposobem postępowania w przypadku nadczynności tarczycy jest leczenie chirurgiczne. Może to być metoda skuteczna i dość bezpieczna, o ile zabieg zostanie przeprowadzony prawidłowo. Przede wszystkim, chory musi osiągnąć stan stabilnej równowagi hormonalnej (eutyreozy). Wtedy przekrwione wole, które jest objawem nadczynności zmniejsza się, ułatwiając tym samym działanie chirurgowi. Zabieg bowiem polega na całkowitym usunięciu wola. Należy też dodać, że chirurg musi być niezwykle doświadczony w przeprowadzaniu tego typu operacji, gdyż w jej przebiegu niezwykle łatwo jest o pomyłkę. Jako powikłania pooperacyjne mogą wystąpić przejściowe lub trwałe uszkodzenie głosu lub zaburzenia gospodarki wapniowej. Należy się także liczyć z możliwością powstania nieestetycznej blizny pooperacyjnej, często niezależnej od chirurga. Tutaj również należy mieć na uwadze możliwość przejścia w stan niedoczynności.
Wole obojętne
Znacznie częściej od nadczynności lub niedoczynności tarczycy spotykamy jej inną nieprawidłowość – wole obojętne. Polega ono na powiększeniu gruczołu bez zmian w wydzielaniu hormonów. Zazwyczaj przyczyną tego stanu jest niedobór jodu w pożywieniu. Leczenie polega na stosowaniu preparatów tyroksyny, często przez wiele miesięcy. Gdy wole jest duże i uciska inne narządy szyi, konieczna jest czasem operacja chirurgiczna. Taka sytuacja to jednak rzadkość.
Znacznie więcej problemów dostarcza natomiast lekarzom terapia raka tarczycy. Jest to na szczęście postać dość rzadka. Rozpoznanie stawia się po dokonaniu biopsji narządu poprzez nakłucie tarczycy igłą i pobranie wycinka. Najczęściej spotyka się nowotwory zróżnicowane, czyli mniej złośliwe. Ich rozrost przebiega stosunkowo wolno, w przeciwieństwie do raka niezróżnicowanego. Podstawową metodą leczenia jest tu doszczętne wycięcie narządu, ewentualnie wspomagane terapią radiojodem. Konieczne jest wtedy stosowanie preparatów tyroksyny.
#15
Napisany 04 wrzesień 2009 - 23:16

#16
Napisany 13 listopad 2009 - 21:20

0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników