Heja. Wszystkie moje wyniki badań z laboratorium wskazuja na chorobe Hoshimoto. Ale mój lekarz raz uzywa nazyw nadczynność raz Hoshimoto. Czy te dwie choroby czyms sie różnią, czy można uważać, że te dwa pojęcia oznaczaja to samo? Nie jestm zadowolony, że mam ta chorobę, nie moge nawet w nocy popracowac bo ciagle jestem spiący. W pracy nie wytrzymuj na nockach :-/ więc mi juz szef ich nie daje i zarabiam mniej.

#1
Napisany 04 listopad 2010 - 09:10

#2
Napisany 04 listopad 2010 - 13:01

Postaraj sie brac regularnie leki, a na noc pic Redbulla czy jakiś środek wspomagający. Choroba Hoshimoto jest łagodnym problemem z tarczyca. Chyba, że po pewnym czasie sie pogorszy i wtedy juz masz racje w nocy nie popracujesz. Nie jest to jednak to samo. Ale jedna choroba wynika z drugiej.
#3
Napisany 04 listopad 2010 - 19:10

Choroba Hashimoto może trwać latami i być nawet niezauważona przez samego chorego, szczególnie w przypadku prawidłowego wola i braku objawów niedoczynności. Dość rzadko się zdarza, ale moze dojść do nagłego powiększenia tarczycy i wystąpienia stanu zapalnego. Może również pojawić się przejściowa nadczynność tarczycy
Choroba Hashimoto jest wiązana z niedoczynnością tarczycy, ale to ie jest to samo. Wieloletnia choroba Hashimoto z reguły doprowadza do trwałej niedoczynności tarczycy.
Choroba Hashimoto jest wiązana z niedoczynnością tarczycy, ale to ie jest to samo. Wieloletnia choroba Hashimoto z reguły doprowadza do trwałej niedoczynności tarczycy.
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników