FBW vs Split

Witam, chciałbym poruszyć ten temat i dopytać o jedną kwestię. Ostatnio gorąco jest o tym, internetowe wojenki zwolenników splitu i fbw. Ostatnio Michał Piechoś wrzucił rozwiązujący filmik, w którym pokrótce ale zajebiście wyjaśnia w czym rzecz. Otóż FBW jest lepszy do budowania masy a split do nadawania kształtu mięśniom, organizm ludzki regeneruje się max 48h jak byśmy mu nie wstawili w pizde, późniejsza regeneracja już nie jest tak znacząca i można jechać dalej z koksem, tak więc przy splicie gdzie trenuje się raz w tyg jedną partię, przerwa między następnym treningiem danej partii jest zdecydowanie za długa, więc przy masowaniu to słabe, a fbw dostajemy mocny bodziec anaboliczny i tu właśnie chce Was kumatych w temacie, zapytać i potwierdzić, czy rzeczywiście można zwykły fbw robić kilka dni pod rząd??? oczywiście bez załamania mięśniowego jak w splicie.

Na dole podaje filmik od Piechosia. Wielu ludziom ten filmik pewnie dopiero otworzy oczy. Ja osobiście jestem bardzo na tak, za tym co mówi Michał. Pozdrawiam. 

gościu wyważa otwarte drzwi. temat wałkowany miliony razy.

jak ktoś jest suchoklatesem, trenuje rekreacyjnie i klepie w kółko klata+biceps, to tylko można mu życzyć powodzenia

ale, niech sobie każdy robi, co mu się podoba. na tym właśnie polega piękno świata. na zróżnicowaniu. są ludzie mądrzy i, delikatnie mówiąc, niereformowalni. i dobrze!

gniotę na szybki trening, czuwajcie!

a zauważyłeś jaka wojna jest ostatnio między splitowacami a obwodowcami??? gleba   

niestety i stety, ale widocznie trzeba poruszać niektóre tematy ponownie i tak będzie zapewne zawsze...