Witam, jestem na redukcji, 93 kg, 184 cm, 17 lat (było 119 kg), tak od poniedziałku będzie wyglądał mój tydzień:
Pon-MMA
Wto-MMA
Śro-FBW
Czw-MMA
Pt-FBW
Sob-
Nie-FBW
Plan A
Przysiad ze sztangą 10-10-10-1-
Wyciskanie na płaskiej 10-10-10-10
MC 10-10-10-10
Wyciskanie żołnierskie stojąc 10-10-8-8
Wyciskanie francuskie sztangi leżąc 8-8-8
Wyciskanie sztangi na biceps 8-8-8
Brzuch 25-25-25-25
Plan B
Suwnica 10-10-10-10
rozpiętki 10-10-10-10
Wiosłowanie 10-10-10-10
unoszenie hantli w bok 10-10-8-8
wyciskanie wąski uchwyt 8-8-8
uginanie ramion z hantlem na modlitewniku 8-8-8
brzuch 25-25-25-25
Mam pytanie, otóż np MC robie 50-60 kg, ale mam problem z przyysiadami, otóz z samą sztangą jest dla mnie dobrze, że robie dobrze technicznie, i nie mam więcej siły, i troche jestem tym zmartwiony, czy myślicie żeby olac przysiad narazie, czy robic z tą samą sztangą?.
Jeszcze jedno, czy wogólę jest sens robic fbw na redukcji, czy cisnąc np więcej sportów walki, jako cardio, czy sylwetka poprawi się jeśli jestem na deficycie ??, czy po prostu wagą będzie spadała jak przy zwykłym cardio ?
Może byc spllit zamiast FBW?
Edytowany przez BadBua, 06 listopad 2014 - 07:23 .