Witam. Cwicze poltorej miesiaca na silowni 3x w tygodniu, robie FBW "A, B ktory wkleilem ponizej. I widze jakies efekty na rekach, barkach itd. ale brzuch czy klate wydaje mi sie ze mam ciagle taka sama. Wiem ze jeszcze malo na silowni robie ale czy mam odpowiednie cwiczenia na klate czy na brzuch? No bo mam naprawde... dziwna sylwetke. Mam male ciecie w tali i ogolnie mam taki dziwny brzuch wywalony do przodu miejscami, nie wiem jak to okrelic wiec zobaczcie sami na fotkach. Body fat mam raczej maly bo ok. 13-15%, mierzylem sobie miarka ale wiadomo ze ciezko okreslic dokladnosc. 

Moj plan:

A
Nogi: Przysiady ze sztangą na barkach 3s
Plecy: Podciąganie się na drążku 2/3s

           Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia 2s
Klatka: Wyciskanie sztangielek na ławce poziomej 3s
Barki: Wyciskanie Sztangi z klatki w staniu 3s

          Unoszenie sztangielek w opadzie tułowia 2s
Triceps: Wyciskanie sztangi w wąskim chwycie 2s
Biceps: Uginanie ramion ze sztangą 2s

B
Plecy: Martwy Ciąg 3s

Plecy: Wiosłowanie sztangielką 3s

Nogi: Wykroki 2s
          Uginanie nóg na maszynie leżąc 2s
Klatka: Wyciskanie Sztangi ławka skos 30st "+" 3s
Barki: Unoszenie sztangi wzdłuż tułowia 3s
Triceps: Wyciskanie francuskie za glowe 2s
Biceps: Podciąganie na drążku wąskim podchwytem  2s

Edytowany przez koksiak555, 08 marzec 2014 - 19:28 .

Trening masz dobry, poprostu brakuje Ci tam masy ogólnej.

I ten trening zapewni mi miesnie glownie w brzuchu i klacie takze?

Bo wydaje mi sie ze bruzch mam jakis dziwny, jakbym z przodu mial duzo miesa, po bokach mial wcale no i ta pustke jakos chce zapewnic.

Diete na mase mam ok, waga leci, w te poltorej miesiaca dowalilem z 62 do 65.3kg wiec chyba niezle.

Możesz lekko dodać ćwiczenia na brzuch wedle uznania.

Klatkę napewno poprawisz, ale jesteś strasznie chudy stąd taki efekt.

Aha zapomnialem napisac ze w moim planie jeszcze robie dwa cwiczenia na koniec na brzuch, sa to brzuszki na maszynie 3x12 oraz podciaganie nog do gory podpierajac sie o takie podchwhyty, 3x12.

Wywal te brzuszki a daj scyzorek/allahy.