Dałbym troszkę więcej warzyw.
Ostro zredukowane są ilości ryżu..
Przy takiej diecie to fat powinien max lecieć./
Parę małych rad- zioła to twój przyjaciel na redukcji- wszystko co ostre wcinaj bo to napędza metabolizm.
Kolejna kwestia to owoce- jabłka i grejpfruty możesz wcinać- te owoce są pomocne w walce z kg.
Woda mineralna- 2-3 litry dziennie to dobra opcja.
Przy Hyperdrine zwiększ ilość wody nawet do 4 litrów na dzień.
Wodę z cytryną pij- witamina C pomaga w napędzaniu metabolizmu.
Chyba tyle 
Do 2 i 4 posiłku (w pracy) dorzucę jakiegoś pomidora

Jeśli chodzi o ryż to po prostu 100g podzieliłem na 3 posiłki.
Zioła występują codziennie. Nawet spore ilości.
Kurę przygotowuję na teflonie beztłuszczowo (PAM) i 6/7 dni w tygodniu kura jest na ostro
Inaczej mi nie smakuje. Jestem fanem ostrej kuchni meksykańskiej.
Zainteresowałeś mnie owocami.. a dokładniej jabłkami.
Jedno średnie jabłko jakie dodaję do śniadania ma niecałe 100g co daje jakieś 12g ww.
Wydawało mi się, że powinienem to doliczać do dziennego bilansu.
O jakich ilościach mówisz i kiedy najlepiej jeść jabłka? Między posiłkami czy np. tuż przed posiłkiem?
Nie ma chyba na redukcji takiego produktu, który mógłbym jeść w dużych ilościach bez obawy, że przekroczę dzienne kaloryczne zapotrzebowanie?
Chodzi mi o coś, co najlepiej w "chwili kryzysu/głodu" zjeść i na jakiś czas zabić małego głoda