Witam na moim Dzienniku Treningowym.
Znajdziesz tutaj informacje dotyczące mojej osoby, mojej przygody z żelastwem,
moje odżywianie, suplementację oraz przyrosty

Minął ponad rok odkąd trafiłem na KFD. Doedukowałem się.
Wtedy też zacząłem na serio swoją przygodę z siłownią.
Jednak zanim przejdę do rzeczy - mały skok w przeszłość.
...a tak to było zanim doznałem oświecenia...
Wcześniej byłem głupkowatym sezonowcem,
który posiadając 2 sztangielki 5kg, gryf prosty z łącznym obciążeniem ~23kg poprawiał swoją sylwetkę

Nie obeszło się bez wpadek.
Pewnego dnia udałem się do magicznego sklepu z puszeczkami i torbami,
pełnego tajemniczych proszków i kapsułek,
na których widok zdjęć i sloganów z etykiet radowało mi się serce i oczy błyskały z podniecenia.
Takim sposobem ze sporo lżejszym portfelem kupiłem swoje pierwsze suple.
Byłem suchar od zawsze to Dobry Pan Sprzedawca polecił mi cudowny środek na masę: Gain Bolic 6000!
Rozpisane miałem cudowne dawkowanie owego złotego proszku.
Byłem rozochocony na samą myśl o potężnym bicu.
Po niedługim czasie, kiedy gainer się skończył wróciłem znowu. (Dla ciekawych wpadło mi raptem 2-3kg%))
Znowu Dobry Pan Sprzedawca okazał się wybawicielem.
Dostałem kolejną puchę Gain Bolic'a, HMB i tu uwaga... CELL PUMP!
"Nooooo... Kurdeeee! Mam HMB i Kreatyne! Teeeraz to będzieee!" - niesamowicie poprawiało mi wtedy to nastrój

Żadnej diety, dobrego treningu, ale droga na łatwiznę kusiła.
Oprócz zmian na wadze i niewielkiej wizualnej poprawy dokładnych przyrostów nie stwierdziłem

Kasa wyrzucona w błoto. Stracony czas.
...powrót do startu 01/06/2009...
Około miesiąca czy dwóch "uczyłem się" dyscypliny.
Ułożona dieta na masę (Kliknij tutaj.). Skompletowana własna siłownia. Plan ogólnorozwojowy FBW (http://www.kfd.pl/pl...ejdz-58104.html).
Zapisałem sobie wymiary z tamtego okresu (01/06/2009):
Przedramię - 26 cm
Klatka - 100 cm (pewnie źle zmierzona%))
Udo - 56 cm
Łydka - 36 cm
Waga - 75 kg
Ramię - 31 cm
Pas - 85 cm (też mógł być błąd w pomiarach)
Przez ten czas uzupełniałem dietę PVL Mutant Mass i Białkiem (UNS, Matrix 5.0).
Dosyć szybko też zmieniłem FBW na P&P co nie było zbyt dobrym pomysłem patrząc na to teraz.
Nie mniej jednak przez ten czas zrobiłem swój 1 cykl na kreatynie (w sumie to 2, ale tamtego nie liczę, bo wstyd%)) - mono z Met-Rx. Zdarzyła się w trakcie cyklu tygodniowa przerwa - melanż.
(Obecnie kończę swój 2 cykl na CM3 Treca)
Dietę masową trzymałem do kwietnia.
Wymiary na dzień 20/04/2010, czyli POCZĄTEK REDUKCJI:
Przedramię - 29 cm
Klatka - 108 cm
Udo- 62 cm
Łydka- 40 cm
Waga - 84-85kg
Ramię - 35,5cm
Pas - 92 cm (!)
...i w końcu powrót do teraźniejszości...
I właśnie po tym czasie zmieniłem plan treningowy na 5x5 na siłę (http://www.kfd.pl/pl...ceny-88317.html) a dietę na Low Carb (http://www.kfd.pl/no...kcje-84208.html).
Razem z tymi zmianami ruszył 2 cykl na kreatynie - CM3 Treca.
Po miesiącu dorzuciłem spalacz tłuszczu - MAN Scorch. Starczył na miesiąc. Obecnie przerwa od stymulantów.
Redukcja pomimo głodu jest fajna. Efekty widać i to się liczy.
Wymiary na dzień 20/06/2010:
Przedramię - 29 cm
Klatka - 107 cm
Udo - 58 cm
Łydka - 38,5 cm
Waga - 78 kg
Ramię - 35 cm
Pas - 86 cm (mierzę lekko pod pępkiem)
Zamierzam zejść z wagą do ok. 70kg. Za jakieś 2-3 tyg kupię Lipo 6 Black.
Szacowany obecny poziom bf = 18%. Docelowo cyfry mnie mało obchodzą - lustro prawdę mi powie.
Cały czas trzymam dietę Low Carb (link wyżej).
Ćwiczę 3 razy w tygodniu + 1h aerobów po treningu siłowym oraz 1-2 razy w dzień nietreningowy aero/hiit.
Niestety nie mam zbyt dobrych zdjęć sylwetki z przeszłości.
Jedyne co mogę pokazać to start i koniec masowania. Wyniki redukcji pokażę pod koniec sierpnia.
Fotki:

Aktualnie jest już trochę mniej fatu. Jak widać na zdjęciach mam cholernie wystające wyrostki obojczykowe.
Są jakieś specjalne ćwiczenia, żeby to trochę zabudować?
...moje cele...
Szczerze to nie zależy mi na typowo kulturystycznej sylwetce.
Tak naprawdę celuję w coś takiego jak fotografia poniżej:

Niektórzy powiedzą, że cel mało ambitny - trochę masy i niski bf.
Jednak mi to wystarczy, choć wiem, że łatwo też mi to nie przyjdzie.
Za ok. 2 tygodnie kupię Lipo 6 Black do zupełnego wytopienia tłuszczu.
Zamierzam maksymalnie redukować się do końca sierpnia.
Potem zacznę jesienny cykl na Shock+Storm+Mono Universala.
Jednak póki co muszę zająć się wycinką tego co jest i dopiero czyste mięso budować.
Zapraszam do odwiedzania i komentowania.