Potrzebuje pilnie pomocy. Mam wino z Euromedu, przed wczoraj wzialem 25mg i na wieczor wyskoczylo mi gino, wczoraj nie bralem nic a tez czulem ze sutki mnie szczypia. Nie chce robic nic na sile i truc sie jeszcze wieksza iloscia lekow hormonalnych. Mam pytanie czy oplaca sie dokupic arimidex zamiast tamoxifenu? Dodam ze mam chyba zapalenie dziasel, bo jak wzialem tamox czulem ze sa podraznione. Nie wiem czy dac sobie spokój czy moze po arimidexie tego nie bedzie?
Dodam ze chyba jestem bardzo wrazliwy na estrogeny, bo zawsze tylem w biodrach, mialem lekkie gino.